Budka o Hołowni: Niech nie robi z siebie ofiary
Przypomnijmy, że Szymon Hołownia po publikacji "Newsweeka", w której napisano, że fikcyjnie studiował na Collegium Humanum, zasugerował, że media zostały poinformowane przez "służby naszego państwa".
- Jest jasne oświadczenie ministra spraw wewnętrznych. Myślę, że tutaj ktoś za dużo naoglądał się seriali political fiction
- komentował słowa marszałka europoseł KO w programie "Gość Wydarzeń"
Budka o Hołowni: Niech nie robi z siebie ofiary
Dodał, że państwo polskie nie ma nic wspólnego z publikacjami dziennikarzy i powiedział, że skoro Szymon Hołownia ma odczucie, iż publikacje w sprawie jego związków z Collegium Humanum są naruszeniem dóbr osobistych, powinien wystąpić na drogę prawną.
- W prywatne sprawy pana marszałka żadne służby się nie mieszają (...). Skoro twierdzi, że nigdy nie studiował, nie podjął tam studiów, to dla mnie sprawę zamyka. Są materiały w prokuraturze, ona - podejrzewam - się w tej sprawie wypowie i dla mnie oświadczenie marszałka jest wystarczające
- uznał.
To teoria spiskowa
Rozmówca Piotra Witwickiego, w kontekście wystąpienia Hołowni, "nie demonizowałby jednej publikacji" i "nie robił z siebie takiej ofiary". Borys Budka dodał też odpowiadając na pytania prowadzącego, że "przede wszystkim budowanie całej teorii spiskowej nie przystoi".