KE wymusi na Polsce adopcje homoseksualne? „Zawetujemy ten projekt”
Komisja Europejska przyjęła w środę projekt rozporządzenia, które ma zharmonizować w UE przepisy dotyczące pochodzenia dziecka. Więzi rodzicielskie ustanowione w jednym państwie członkowskim UE będą uznawane w całej Unii. Dotyczy to również tzw. tęczowych rodzin.
– Wszystkie dzieci powinny mieć takie same prawa niezależnie od tego, jak zostały poczęte lub urodzone, i od rodzaju rodziny – stwierdził komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.
CZYTAJ WIĘCEJ: KE chce wymusić akceptację adopcji dzieci w parach jednopłciowych
„Zawetujemy ten projekt”
W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl o całą sprawę został zapytany wiceszef resortu sprawiedliwości Marcin Romanowski, który stwierdził, że „dopóki ministrem sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska ma wpływ na europejską legislację w sprawach rodzinnych, to mamy pewność, że Polska nie będzie musiała dostosowywać się do tych szalonych i szkodliwych postulatów lobby LGBT oraz uznawać gejowskich adopcji, bądź tzw. małżeństw jednopłciowych”.
– Bez względu na skalę podstępnych zagrywek unijnego establishmentu nasz system prawny jest zabezpieczony przed szkodliwymi skutkami ideologii gender. Nasza konstytucja gwarantuje, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny i nie ma możliwości stworzenia niejako „obok” jakiejś innej instytucji, a tym bardziej umożliwienia parze homoseksualnej adopcję dzieci. Rodzice to ojciec i matka – mężczyzna i kobieta – powiedział Romanowski.
Polityk Solidarnej Polski przekazał również, że Polsce nie grozi wymuszenie homoseksualnej adopcji rozporządzeniem unijnym, bo – jak stwierdził – „po prostu to rozporządzenie zawetujemy”.
– Zgodnie bowiem z art. 81(3) TFUE przyjęcie tego rozporządzenia wymagać będzie jednomyślności. Zrobimy to samo, co od 2015 r. robiliśmy już kilkukrotnie, kiedy Ministerstwo Sprawiedliwości zawetowało szereg ideologicznych pomysłów kwestionujących niezależność naszego systemu prawnego. Solidarna Polska pod żadnym pozorem nie pozwoli na szkodliwe dla dzieci genderowe szaleństwo i burzenie naszego porządku konstytucyjnego – zwrócił uwagę.