W berlińskim Gorki Theater wystawiono prześmiewczy spektakl Krzysztofa Minkowskiego „Mity rzeczywistości: O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Autor kpi z tragedii smoleńskiej i powiela utrwalone stereotypy o Polakach.

16 grudnia 1981 roku. Trzeci dzień strajku we wrocławskim Polarze. Zakończyła się msza święta w hali produkcyjnej. Barbara Litwiniuk intonuje modlitwę i śpiewanie patriotycznych pieśni, ale wyciągają ją z tłumu zomowcy. Trafi potem do Gołdapi, do obozu dla internowanych kobiet.

Tomasz Lis kolejny raz na swoim Tweeterze zaatakował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. 13 grudnia wrzucił kilka wpisów, z których dobitnie wynika jakimi uczuciami darzy byłego premiera. Jeden z nich brzmi następująco: "Kaczyński to prawdziwy komuch! Ta sama mentalność, ten sam język. Tylko kompleksy większe niż pierwsi sekretarze KC PZPR". Jeden z internautów tak to skomentował: "Lis nazywa Kaczyńskiego komuchem ha ha ha! To tak jakby Josef Goebbels nazywał polskich partyzantów nazistami!"

12 grudnia około godziny 16.00 trzydziestu działaczy niepodległościowych rozpoczęło okupację aresztu śledczego w Warszawie na ul. Rakowieckiej. Akcja zakończyła się po niemal dobie protestu. Organizatorami byli weterani niepodległościowi i działacze pod egidą Stowarzyszenia "Niezłomni". Wśród 9 postulatów znalazło się m.in. żądanie ścigania zbrodniarzy komunistycznych i uwolnienie więźnia sumienia Zygmunta Miernika. Datę okupacji wybrano nieprzypadkowo - to symboliczna 35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, gdzie więzi się Zygmunta Miernika z pobudek politycznych, a sprawcy zbrodni komunistycznych i aparat nie-sprawiedliwości sędziów i prokuratorów - także okresu stanu wojennego - do dziś nie poniósł żadnej odpowiedzialności.

- Na dzisiejszej demonstracji w Warszawie towarzyszył mi Janusz Fudala z KOD Chicago i Grzegorz Antoszewski. Dzięki temu czułem się bezpiecznie i komfortowo (...) Większość czasu maszerowałem z Władysławem Frasyniukiem i Krzysztofem Łozińskim, ale bardzo się ucieszyłem, gdy spotkałem Pana Pawła Deresza - pisze na swoim profilu FB płk. Mazguła uważany za obrońcę ubeckich emerytur i stanu wojennego

Czy tak naprawdę pamiętamy jak wtedy było? Czy pamiętamy żołnierza poborowego, który zginął w Ostrowie Wielkopolskim w telekomunikacji (Rejonowy Urząd Telekomunikacji), czy znamy losy drugiego żołnierza, który przypadkowo tego pierwszego zastrzelił? Czy mieliście  styczność z kapitanem SB Zygmuntem  F.  i z jego bronią krótką?  Czy wiecie państwo, że wyłączając  łączność w Kaliszu decydenci  doprowadzili do zakazu wysłania karetki do Pani Błaszek, do porodu pośladkowego (nie wiem czy przeżyła ten poród).

Środowiska "obrońców demokracji" znane ostatnio z obrony ubeckich emerytur i stanu wojennego, jako jedną z form swoich aktywności 13 grudnia postanowiły uczynić tzw. "strajk obywatelski" w "wiodących mediach pokazywany jako spora demonstracja. Jednak zdjęcia z lotu ptaka jakie można znaleźć w sieci, oględnie mówiąc nie potwierdzają tej narracji

Przed komisją śledczą do spraw Amber Gold zeznawał kurator sądowy Marek Lipski. Miał on nadzorować Marcina P.

„Zwracam się do Was wszystkich jako żołnierz, który pamięta dobrze okrucieństwo wojny. Niechaj w tym umęczonym kraju, który zaznał już tyle klęsk, tyle cierpień, nie popłynie ani jedna kropla polskiej krwi” [Wojciech Jaruzelski, przemówienie o wprowadzeniu stanu wojennego].

W Teatrze Polskim w Warszawie w przeddzień 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce odbyła się uroczysta gala wraz z koncertem i inscenizacją wydarzeń z grudnia 1981 roku.

13 grudnia 2016 r. podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył Ordery Odrodzenia Polski i Złote Krzyże Zasługi zasłużonym działaczkom opozycji demokratycznej represjonowanym w czasie stanu wojennego.

Kanadyjka Mary Wagner, która odważnie broni prawa do życia każdego poczętego dziecka została zatrzymana. Do aresztowania doszło w the Bloor West Village Women’s Center w Toronto.

Z sondażu Kantar Public wynika, że 58 proc. Polaków nie potrafi podać daty wprowadzenia stanu wojennego. Datę tę zna zaledwie dwóch na pięciu zapytanych.

Nie pierwszy raz fałszywi hipokryci podpisani pod tą odezwą próbuje zakłócić spokój w Polsce - napisali weterani opozycji antykomunistycznej w liście otwartym.

Nieznane dotąd materiały archiwalne dotyczące Grudnia 1970 zaprezentowali na wspólnej konferencji prasowej minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i dyrektor Wojskowego Biura Historycznego dr hab Sławomir Cenckiewicz.

Archiwalne nagrania Telewizji Polskiej z zamieszek na ulicach stolicy Śląska. Podczas stanu wojennego, ogłoszonego 13 grudnia 1981 roku na terenie całego kraju, dochodziło do wielu starć z Milicją Obywatelską (MO) i Zmotoryzowanymi Odwodami Milicji Obywatelskiej (ZOMO).

Sejm nie poparł wniosków złożonych przez PO, .Nowoczesną i PSL ws. odrzucenia rzadowego projektu powołującego komisję weryfikacyjną ws. reprywatyzacji w Warszawie. Dokument trafi teraz do prac w komisji.

Antoni Macierewicz oświadczył to podczas konferencji prasowej.

- Profanacja Pomnika Poległych Stoczniowców. To nawołujący do totalnej opozycji stwarzają klimat do takich zachowań! - napisał na Twitterze Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda komentując profanację Poległych Stoczniowców

Oczywiście 13 grudnia dam wyraz pokojowo na marszu KOD, że jestem przeciw temu, co się dzieje. Ubiorę się na wszelki wypadek ciepło, mam protezę kolana, a żona protezę biodra, ale dobrze nam to zrobiono w Carolina Center i damy radę przejść tych kilka kilometrów i dać wyraz temu, że nie jesteśmy zadowoleni tak jak trzydzieści kilka lat temu - powiedział w programie „Tak jest” w TVN24 aktor Daniel Olbrychski.