Pisanki jako element swatania, domy ubierane rózgami, końskie wyścigi czy przywiązany do kija żywy kogut, który niczym \nsyrena alarmowa ostrzegał, że zbliżają się dyngusiarze – niegdyś Święta Zmartwychwstania Pańskiego łączyły głęboką wiarę z wieloma obrzędami ludowymi.
Nazwanie Thomasa Kruithofa Kafką kina początków XXI w. tuż po jego debiucie to nazbyt śmiała ocena, ale bez wątpienia obcujemy z twórcą o znakomitym warsztacie, czującym kino i niezwykle inteligentnym.
Sędzia z Los Angeles odrzucił wniosek reżysera Romana Polańskiego. Polak prosił o zakończenie sprawy, w której jest oskarżany o gwałt na nieletniej.
Kataloński reżyser, już czterdziestoletni, wspomnianego tematu dotyka we wszystkich swych filmach, czasem czyniąc zeń główny temat (poza „Śmiercią Ludwika XIV” dotyczy to przede wszystkim jego najbardziej cenionego dzieła, „ Historii mojej śmierci”, gdzie splata wątki z powieści Brama Stokera „Dracula” z biografią i legendą Giacomo Casanovy; film zdobył Złotego Lamparta w Locarno w 2013). W wywiadach podkreśla, że o Królu Słońce czytał tylko jedną książkę, jednak i jej treści nie trzymał się wiernie. Ludwik XIV interesował go nie jako monarcha, lecz po prostu jako umierający człowiek.
Nie polecam „Wyklętego” tym widzom, którzy czekają na opowieść o żołnierzach podziemia antykomunistycznego wykreowanych na cukierkowych bohaterów. Polecam go widzom, kochającym dobre kino historyczne.
Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w latach 90. 52% Polaków nie przeczytało przez rok ani jednej książki. Ostatnie zaś badania pokazują, że nie czyta aż 63%, mimo że uwzględniono książki w wersji elektronicznej i audiobooki. To jest zatrważający wynik, który wskazuje, że jesteśmy narodem wtórnych analfabetów.
W okresie PRL nie mieliśmy gwiazd filmowych o statusie porównywalnym ze sławami ekranu z Zachodu, chociaż popularnością dorównywały tamtym, a talentem często przewyższały amerykańskie gwiazdki wylansowane przez reżyserów i producentów. Nasi najbardziej znani aktorzy mieszkali natomiast w zwykłych blokach, a seksbomby chodziły z siatkami do spożywczego.
„Zabiłem moją matkę” – taki szokujący tytuł nosił autorski debiut (2009) kanadyjskiego filmowca Xaviera Dolana. I nieraz już Dolan szokował. Do zeszłego roku. Zaprezentowany przez niego w maju 2016 w Cannes film „To tylko koniec świata”, od niedawna dostępny i w naszych kinach, przynosi inne doznania.
Niezwykłe wspomnienie o życiu i dziele św. Jana Pawła II – tak w skrócie można określić musical „Karol”.
– Tak powinno być, że nasze prywatne zdanie pozostawiamy w garderobie. W ostatnich czasach polityka zawłaszczyła teatr, a scena stała się wiecem, na którym można zaprezentować swoje poglądy polityczne. Do takich manifestów można zaliczyć spektakl „Klątwa”. Tu trudno mówić o kreowaniu postaci. Czytając, czy oglądając wypowiedzi aktorów, mamy świadomość, że wykorzystują oni teatr do pokazania tego, co myślą, że stają się narzędziem w rękach reżyserów, ale za pełnym ich przyzwoleniem. Ale teatr to nie gabinet psychiatryczny. I nie miejsce na brukania świętości, wartości i wolności drugiego człowieka. Gdzie jest granica wolności artystycznej i każdej innej? – mówi Dominika Figurska, aktorka filmowa i teatralna, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
Każda forma upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych wzbudza wielkie emocje. Nic dziwnego, że owacjami na stojąco wykonawcom dziękowali uczestnicy koncertu „Wilczy ślad” zorganizowanego przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych S.A.
Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność” apeluje do wszystkich członków Związku w całym kraju o podpisywanie apelu ws. sytuacji w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
W odpowiedzi na efekty twórczej ekspresji Olivera Frljića pod postacią rzekomej "sztuki" na podstawie dramatu Wyspiańskiego pt. "Klątwa", vloger Tomasz Samołyk przygotował wykorzystując własne prawo do wolności twórczej pewien performans i prowokację artystyczną. Zresztą, zobaczcie Państwo sami.
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej po raz 89. przyznała Oscary. Za najlepszy film uznano "Moonlight" w reżyserii Barry’ego Jenkinsa, chociaż przez pomyłkę ogłoszono zwycięstwo "La La Land". Ten ostatni zdobył jednak najwięcej, bo sześć statuetek.
W Tauron Arenie w Krakowie niezwykła podróż po życiu i dziele św. Jana Pawła II. Musical "Karol" przeprowadza widzów po historii życia wielkiego człowieka. Wspaniała muzyka połączona z tańcem i pokazami laserowymi komponuje się w wyjątkową całość.
Film „Chata” powstał na podstawie światowego bestsellera o tym samym tytule. Książka sprzedała się w ponad 20 milionach egzemplarzy w kilkudziesięciu krajach świata, także w Polsce. „Chata” to piękna historia o tym, jak Bóg przychodzi do nas w naszych smutkach, do nas uwięzionych we własnych rozczarowaniach, zdradzonych przez własne wyobrażenia. Nigdy nie zostawia nas tam, gdzie nas znajduje, jeśli się przy tym nie upieramy. „Chata” to uprzejme zaproszenie do podróży do samego serca Boga.
Panie Marszałku! My, niżej podpisani Obywatele, żądamy honorowania wyników konkursu na dyrektora Teatru Polskiego, a tym samym dania możliwości normalnego funkcjonowania zespołowi teatru przygotowującego na marzec premiery kilku przedstawień teatralnych. Zwracamy się do Pana i Zarządu Województwa Dolnośląskiego, by nie ulegał szantażowi małej grupy ludzi, dla której nie liczy się dobro wspólne, a jedynie własny interes. Chcemy wierzyć, że weźmie Pan poważnie pod uwagę te społeczne, obywatelskie głosy. - czytamy w apelu w obronie dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu Cezarego Morawskiego
6 października 1927 odbył się w Ameryce pierwszy seans filmu dźwiękowego – „Śpiewaka jazzbandu”. Ludzie sztuki i krytycy wieszczyli wówczas koniec X muzy. Z czasem okazało się, że ten krok w dziejach filmu był koniecznością, choćby dlatego, że wzbogacił go o nowy gatunek – musical.
– Zaskakiwać może połączenie historycznej fabuły z najnowocześniejszymi technologiami świetlnymi i multimedialnymi – mówi o musicalu „Karol” aktorka Barbara Gąsienica-Giewont, odtwórczyni roli Emilii Wojtyły, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego okazało się bezkonkurencyjne. To dzieło internauci wybrali na lekturę podczas Narodowego Czytania 2017. Wyniki plebiscytu ogłosił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim zorganizowanej z okazji przypadającego dzisiaj Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego.