polityka
RYSA NA ANGLOSASKIM SZKLE
polityka
Wyborczy kocioł w regionie
polityka
Heysel czyli krwawa twarz futbolu
polityka
INSTYNKT PAŃSTWOWY CZYLI BEZ ZŁUDZEŃ W POLITYCE MIEDZYNARODOWEJ
polityka
Polityka międzynarodowa czyli "wszystko już było"...
Wiadomości
ANGOLA - BLISKIE SPOTKANIE DRUGIEGO STOPNIA
Wiadomości
"Papieski" dzień i siedem wieków
polityka
Trump blisko, coraz bliżej...
polityka
"Papieski" dzień i siedem wieków
Wiadomości
TRZY STRZELIĆ, TRZY STRACIĆ
polityka
Transylwania, czyli historia nie jedno ma imię
z ostatniej chwili
Po okresie euforii mediów z 2023 r. związanych z pewnymi sukcesami armii ukraińskiej w walce z wojskami rosyjskimi nie ma już śladu. Armia ukraińska powoli, ale systematycznie musi wycofywać się z kolejnych linii obrony. Rosyjski walec toczy się niszcząc nie tylko umocnienia wojskowe, ale cywilną infrastrukturę i budynki mieszkalne. Administracja ukraińska ewakuuje kolejne wsie i miasteczka zagrożone ostrymi artyleryjskimi. Osoby walczące muszą się zmagać nie tylko z wrogiem, ale i z poczuciem osamotnienia, wkradającym się zwątpieniem. Front trzymany jest nadludzką siłą przez nieliczne pozostające przy życiu ideowe jednostki. Brakuje nie tylko sprzętu i amunicji, ale także ludzi. Rosjanie korzystając ze znacznie większego zasobu ludzi jest w stanie mimo strat cały czas powiększać liczebność jednostek wojskowych. Rosyjski sektor zbrojeniowy mimo sankcji dzięki wsparciu państw z tzw klubu BRICS radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Naturalnie, wojna ma to do siebie, że może dokonać się jeszcze niejeden zwrot sytuacji. Póki co Rosja nauczyła się wykorzystywać swoje przewagi.
Wiadomości
Więcej niż sport
polityka
"Raduje się dusza" czyli Tusk na wojnie z UE
polityka
Litwa, Belgia, Gruzja, Bułgaria, USA, Rumunia - wyborczy festiwal
polityka
Europarlament: schiza ws. motoryzacji i islamiści
polityka
UE tonie w długach
Wiadomości
WYŚCIG KLUBÓW W EUROPIE
Wiadomości
W dyskusji nad bronią, nad dostępem do niej i nad dostępem do przedmiotów, mogących posłużyć jako broń, chodzi tak naprawdę o przemoc. O to, kto będzie miał dostęp do przemocy - czy dostęp ten zmonopolizuje państwowy Lewiatan, czy też w jakimś zakresie będą doń mieli dostęp obywatele.
z ostatniej chwili
Turcja: notatki polityczne