Emerytka ścigana za wpis na temat Owsiaka. Jest decyzja sądu

Torunianka, która zamieściła w sieci komentarz odnoszący się do Jerzego Owsiaka, nadal boryka się z ograniczeniami nałożonymi przez organy ścigania. Sąd zadecydował o uchyleniu obowiązku częstego meldowania się na komendzie, jednak zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania się do Owsiaka wciąż obowiązują.
- Tak Niemcy chcą zarabiać na zbrojeniach
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Jesteśmy w szoku". Książę Harry rezygnuje
- Niemcy niezadowoleni z decyzji Polski. Chodzi o ogromne złoża gazu
- Nowy polski serial już na platformie Max. Dobre emocje gwarantowane
- Zła wiadomość dla miłośników kawy. UE zdecydowała
- Burza w Pałacu Buckingham. Książę Harry wykluczony
- Nadchodzi załamanie pogody. Nowy komunikat IMGW
- Polacy z Kraśnika zebrali na innowacyjny projekt ćwierć miliona. W 10 minut
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Leśnicy walczą o godność i przetrwanie
- Mieli zrezygnować z zakupu TVN od Warner Bros. Discovery. Mają nowy plan
Zarzuty wobec 66-letniej kobiety
W połowie stycznia 66-letnią kobietę zatrzymano pod zarzutem kierowania gróźb i publicznego nawoływania do przestępstwa. Mundurowi przyjechali do jej mieszkania, ale początkowo jej nie zastali. Finalnie seniorkę ujęto rankiem następnego dnia, a jej lokal przeszukano. Akcję zatwierdziła prokuratura.
O sytuacji dowiedziała się Telewizja Republika, po czym sprawą zainteresowała się mec. Magdalena Majkowska z Ordo Iuris. Dzięki złożonemu zażaleniu udało się doprowadzić do złagodzenia części sankcji. Jak przekazała adwokat:
Sąd Rejonowy w Toruniu na skutek zażalenia prawników z Ordo Iuris na postanowienie prokuratury uchylił wobec Pani Izabeli z Torunia środek zapobiegawczy w postaci zobowiązania jej 3 razy w tygodniu do stawiennictwa na policji
Emerytka wciąż nie może swobodnie podróżować
Mimo korzystnego rozstrzygnięcia w jednej kwestii, emerytka wciąż nie może swobodnie podróżować.
Emerytka ma nadal zakaz opuszczania kraju, poręczenie majątkowe w wysokości 300 zł, zakaz kontaktowania się z Jerzym Owsiakiem, zakaz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 m oraz zakaz wypowiadania się o okolicznościach dotyczących czynów będących przedmiotem sprawy!
– przekazała mecenas.
Oprócz tego skonfiskowany telefon wciąż jest dowodem w sprawie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie ostateczny wyrok w tej głośnej sprawie.