Tomasz Lis zapewnia, że "nie ma dostępu do telefonu Andrzeja Seweryna"

Sieć obiegło nagranie, na którym znany aktor Andrzej Seweryn wygrażał w wulgarny sposób prawicy, Kaczyńskiemu, Trumpowi i innym. Andrzej Seweryn wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym pisze, że nagranie "Dostało się tam z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont". I tutaj powstało pytanie do Tomasza Lisa, który na Twitterze opublikował nagranie jako pierwszy.
Tomasz Lis Tomasz Lis zapewnia, że
Tomasz Lis / Screen YT Przegląd Sportowy

- W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja, ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę, już nieraz z tej możliwości korzystali

- pisze Andrzej Seweryn na Facebooku.

Komentarz Tomasza Lisa

- Odpowiadając na brudne medialne sugestie: Mam zaszczyt znać Pana Andrzeja Seweryna, ale nie otrzymywałem od niego tego ani żadnego innego filmiku. Nie miałem też ani nie mam dostępu do jego telefonu.

- odnosi się do sprawy nagrania Tomasz Lis, który opublikował nagranie na Twitterze jako pierwszy. 

Jednak nie odpowiada na pytania skąd wziął nagranie.

Szokujące słowa na nagraniu

- Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przyp*****lić - zaczął bez ogródek Seweryn.

- Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co ja do ciebie mówię, ale już szybko zrozumiesz. Jak będziesz miał kilkanaście lat, albo już wcześniej zrozumiesz, komu należy przypierdolić. I nie zważać na nic, tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim i Orbanom pier****** trzeba przyp*****lić. Faszystom trzeba przyp******lić, a nie dyskutować. To są bandyci" - kontynuował aktor.

Andrzej Seweryn zapowiadał, że pojawi się na marszu opozycji, który ma odbyć się w niedzielę 4 czerwca w Warszawie. Jego start zaplanowany jest na godzinę 12.00 na placu Na Rozdrożu, nad trasą Łazienkowską. Na wydarzenie w mediach społecznościowych zapraszał sam Donald Tusk, który obiecywał rozprawienie się z aktualnym "bałaganem" w polityce. 

- Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską - apelował były premier.

 

Czytaj równiez: "Kaczyńskim trzeba przyp*****lić, a nie dyskutować". Znany aktor zaprasza na marsz opozycji? [VIDEO]

Tomasz Lis jednak nie idzie w marszu 4 czerwca? Konsternacja zwolenników opozycji


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Biedroń uderza w Hołownię i Trzecią Drogę z ostatniej chwili
Biedroń uderza w Hołownię i Trzecią Drogę

Jako Lewica mamy wątpliwości co do marszałka Sejmu, jeśli chodzi o blokowanie od miesięcy projektów ustaw dotyczących aborcji. Mam nadzieję, że w tych wyborach Trzecia Droga dostanie za to co najmniej żółtą kartkę - powiedział w piątek w Studiu PAP współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Nagły zwrot w sprawie Zbigniewa Ziobry. Nieoficjalne informacje z ostatniej chwili
Nagły zwrot w sprawie Zbigniewa Ziobry. Nieoficjalne informacje

Koalicja rządząca odroczyła przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą ds. Pegasusa – informuje Wirtualna Polska.

Tomasz Siemoniak zapowiada działania ws. likwidacji CBA. Mamy komentarz Piotra Kalety z ostatniej chwili
Tomasz Siemoniak zapowiada działania ws. likwidacji CBA. Mamy komentarz Piotra Kalety

- To aż strach pomyśleć, jak wiele rzeczy będzie trzeba odtworzyć, kiedy już ta banda nieudaczników odda władzę. CBA będzie musiało być odtworzone dokładnie w takiej formule jak teraz, bo będzie miało bardzo dużo pracy  - stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta w rozmowie z Tysol.pl.

Jest projekt ustawy ws. nowego podatku. Ma dotyczyć jednej grupy z ostatniej chwili
Jest projekt ustawy ws. nowego podatku. Ma dotyczyć jednej grupy

Lewica złożyła w piątek projekt ustawy, która ma zniechęcić tzw. flipperów do spekulacji nieruchomościami. Zakłada on m.in. podniesienie stawki podatku od sprzedaży mieszkań w krótkim czasie od ich zakupu. – To rozwiązania, które nie mają żadnych kosztów dla państwa – podkreśliła poseł Dorota Olko.

Weto prezydenta Dudy ws. tabletki dzień po. Prezydent wsłuchał się w głosy rodziców z ostatniej chwili
Weto prezydenta Dudy ws. tabletki "dzień po". "Prezydent wsłuchał się w głosy rodziców"

Gdyby przepisy dot. tabletki "dzień po" wróciły do Sejmu w odniesieniu do kobiet powyżej 18. roku życia, to decyzja prezydenta będzie inna - powiedziała prezydencka minister Małgorzata Paprocka, komentując prezydenckie weto nowelizacji Prawa farmaceutycznego.

Problem w Pałacu Buckingham. Dramatyczne doniesienia w sprawie księcia Williama z ostatniej chwili
Problem w Pałacu Buckingham. Dramatyczne doniesienia w sprawie księcia Williama

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej, była związana z wykrytym u niej rakiem. Tabloid „In Touch” przekazał niepokojące informacje w sprawie księcia Williama.

Wypadek w Szczecinie: Czworo dzieci trafiło do szpitala z ostatniej chwili
Wypadek w Szczecinie: Czworo dzieci trafiło do szpitala

Czworo dzieci trafiło do szpitala po tym, jak grupę przedszkolaków podczas spaceru w Puszczy Bukowej przygniótł ok. pięciometrowy konar leżący na wzniesieniu. Jeden z chłopców i przedszkolanka nie wymagali hospitalizacji.

Tabletka dzień po. Jest weto prezydenta Dudy z ostatniej chwili
Tabletka "dzień po". Jest weto prezydenta Dudy

Prezydent RP Andrzej Duda, na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji RP, zdecydował o skierowaniu nowelizacji Prawa farmaceutycznego do Sejmu RP z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie ustawy (tzw. weto) - poinformowano na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta RP.

Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata

Nie żyje Marek Cender, który przez ponad 30 lat związany był z Polskim Radiem Kielce. Zajmował się sportem, a dokładnie piłką ręczną. Miał 54 lata.

Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej z ostatniej chwili
Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej

Straż Graniczna opublikowała nowe nagranie z granicy polsko-białoruskiej.

REKLAMA

Tomasz Lis zapewnia, że "nie ma dostępu do telefonu Andrzeja Seweryna"

Sieć obiegło nagranie, na którym znany aktor Andrzej Seweryn wygrażał w wulgarny sposób prawicy, Kaczyńskiemu, Trumpowi i innym. Andrzej Seweryn wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym pisze, że nagranie "Dostało się tam z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont". I tutaj powstało pytanie do Tomasza Lisa, który na Twitterze opublikował nagranie jako pierwszy.
Tomasz Lis Tomasz Lis zapewnia, że
Tomasz Lis / Screen YT Przegląd Sportowy

- W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja, ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę, już nieraz z tej możliwości korzystali

- pisze Andrzej Seweryn na Facebooku.

Komentarz Tomasza Lisa

- Odpowiadając na brudne medialne sugestie: Mam zaszczyt znać Pana Andrzeja Seweryna, ale nie otrzymywałem od niego tego ani żadnego innego filmiku. Nie miałem też ani nie mam dostępu do jego telefonu.

- odnosi się do sprawy nagrania Tomasz Lis, który opublikował nagranie na Twitterze jako pierwszy. 

Jednak nie odpowiada na pytania skąd wziął nagranie.

Szokujące słowa na nagraniu

- Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przyp*****lić - zaczął bez ogródek Seweryn.

- Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co ja do ciebie mówię, ale już szybko zrozumiesz. Jak będziesz miał kilkanaście lat, albo już wcześniej zrozumiesz, komu należy przypierdolić. I nie zważać na nic, tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim i Orbanom pier****** trzeba przyp*****lić. Faszystom trzeba przyp******lić, a nie dyskutować. To są bandyci" - kontynuował aktor.

Andrzej Seweryn zapowiadał, że pojawi się na marszu opozycji, który ma odbyć się w niedzielę 4 czerwca w Warszawie. Jego start zaplanowany jest na godzinę 12.00 na placu Na Rozdrożu, nad trasą Łazienkowską. Na wydarzenie w mediach społecznościowych zapraszał sam Donald Tusk, który obiecywał rozprawienie się z aktualnym "bałaganem" w polityce. 

- Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską - apelował były premier.

 

Czytaj równiez: "Kaczyńskim trzeba przyp*****lić, a nie dyskutować". Znany aktor zaprasza na marsz opozycji? [VIDEO]

Tomasz Lis jednak nie idzie w marszu 4 czerwca? Konsternacja zwolenników opozycji



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe