Cezary Krysztopa: To branie odpowiedzialności za śmierć Natalki, Stasia i Felka

W kwestii aborcji przeprowadziłem milion dyskusji. Spotkałem się już chyba ze wszystkimi argumentami i nauczyłem się na wszystkie argumenty odpowiadać. Naprawdę nie trzeba być wierzącym katolikiem, żeby odrzuciwszy propagandowy nalot, dojść do wniosku, że nie ma najmniejszych, a już na pewno naukowych, powodów, żeby człowieka w brzuchu matki traktować inaczej niż człowieka poza brzuchem matki i dawać „prawo” do jego zabijania.
Cezary Krysztopa
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Aborcja nie może być usprawiedliwiona „wyborem”

Nikt nie ma prawa odbierać życia innemu, niewinnemu człowiekowi. A już szczególnie dziecku. Nie jest to kwestia niczyjego „wyboru” ani „zmuszania” czy „niezmuszania do heroizmu”. Trzeba być pozbawionym empatii i ludzkich odruchów potworem, żeby wbijać igłę z chlorkiem potasu w serce dziecka po to, żeby je zabić. A śmierć to straszna. Dziecko po podaniu chlorku potasu doznaje potężnego bólu i umiera na zawał w męczarniach, rzucając się w ciele matki. Przy pomocy chlorku potasu wstrzykniętego w serce wykonuje się kary śmierci w Stanach Zjednoczonych i usypia zwierzęta. W obydwu tych przypadkach podaje się znieczulenie, ponieważ ten rodzaj śmierci uznaje się za „niehumanitarny” i dramatycznie bolesny. Inaczej się jednak dzieje w przypadku dokonywanych przy jego pomocy aborcji. Propagandowe odebranie człowieczeństwa nienarodzonemu dziecku powoduje, że traktuje się je gorzej niż zwierzę, właściwie traktuje się je jak przedmiot. Czym to się różni od traktowania Żydów przez Niemców podczas II wojny światowej?

Nie oskarżam tu matek. Nie znam pobudek ich wszystkich, ale en bloc wydają mi się tu raczej, ze swoim niewątpliwym przecież dramatem, ofiarami tej samej propagandy co większość zwolenników „wyboru”.

 

Kim są zwolennicy aborcji?

Twardzi zwolennicy aborcji wydają mi się tu z kolei „starym wrogiem”, który walczy w złej sprawie, ale tak jak napisałem wyżej, znamy się już i znamy swoje argumenty. Piszę „wrogiem” w cudzysłowie, bo nawet oni najczęściej nie są złymi ludźmi, czasem w innych sprawach są wręcz ludźmi dobrymi i z wyjątkiem absolutnie demonicznych przypadków publikowania np. zdjęć martwych „płodów” z uśmiechami, utwierdzania w innych przekonania o tym, że „aborcja jest OK”, czy zapowiedzi „robienia farszu do pierogów z ludzkich płodów”, prawdopodobnie są ofiarami tej samej propagandy co matki.

Chyba najbardziej smucą mnie ludzie po umownej „naszej”, konserwatywnej stronie, którzy używają aborcyjnej retoryki, żeby relatywizować kwestię tego dziecięcego holokaustu. A że „nie wolno zmuszać do heroizmu” (za to mordować w okrutny sposób „wolno”), a że „prawo wyboru”, a że „kompromis aborcyjny” (ładny mi kompromis kosztem cudzego życia, zresztą żaden kompromis, bo na początku z przesłanki eugenicznej zabijano kilkanaścioro dzieci rocznie, a pod koniec tysiące), a że „trzeba zabijać dzieci dla świętego politycznego spokoju”. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 17/2025]


 

POLECANE
Górnicy zostali pod ziemią w PG Silesia. „Proszę o modlitwę za tych chłopaków. Szczęść Boże!” z ostatniej chwili
Górnicy zostali pod ziemią w PG Silesia. „Proszę o modlitwę za tych chłopaków. Szczęść Boże!”

– Trzymajcie za nas kciuki. Proszę o modlitwę za tych chłopaków. Szczęść Boże! – mówi na filmie udostępnionym w mediach społecznościowych przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PG Silesia, Grzegorz Babij. W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. 

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią z ostatniej chwili
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia prezydent Karol Nawrocki pojedzie na granicę z Białorusią, gdzie będzie towarzyszył służbom broniącym granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea

Nie żyje Chris Rea – jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich muzyków i autor kultowego utworu „Driving Home for Christmas”. Informację o śmierci artysty podała BBC.

Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: To branie odpowiedzialności za śmierć Natalki, Stasia i Felka

W kwestii aborcji przeprowadziłem milion dyskusji. Spotkałem się już chyba ze wszystkimi argumentami i nauczyłem się na wszystkie argumenty odpowiadać. Naprawdę nie trzeba być wierzącym katolikiem, żeby odrzuciwszy propagandowy nalot, dojść do wniosku, że nie ma najmniejszych, a już na pewno naukowych, powodów, żeby człowieka w brzuchu matki traktować inaczej niż człowieka poza brzuchem matki i dawać „prawo” do jego zabijania.
Cezary Krysztopa
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Aborcja nie może być usprawiedliwiona „wyborem”

Nikt nie ma prawa odbierać życia innemu, niewinnemu człowiekowi. A już szczególnie dziecku. Nie jest to kwestia niczyjego „wyboru” ani „zmuszania” czy „niezmuszania do heroizmu”. Trzeba być pozbawionym empatii i ludzkich odruchów potworem, żeby wbijać igłę z chlorkiem potasu w serce dziecka po to, żeby je zabić. A śmierć to straszna. Dziecko po podaniu chlorku potasu doznaje potężnego bólu i umiera na zawał w męczarniach, rzucając się w ciele matki. Przy pomocy chlorku potasu wstrzykniętego w serce wykonuje się kary śmierci w Stanach Zjednoczonych i usypia zwierzęta. W obydwu tych przypadkach podaje się znieczulenie, ponieważ ten rodzaj śmierci uznaje się za „niehumanitarny” i dramatycznie bolesny. Inaczej się jednak dzieje w przypadku dokonywanych przy jego pomocy aborcji. Propagandowe odebranie człowieczeństwa nienarodzonemu dziecku powoduje, że traktuje się je gorzej niż zwierzę, właściwie traktuje się je jak przedmiot. Czym to się różni od traktowania Żydów przez Niemców podczas II wojny światowej?

Nie oskarżam tu matek. Nie znam pobudek ich wszystkich, ale en bloc wydają mi się tu raczej, ze swoim niewątpliwym przecież dramatem, ofiarami tej samej propagandy co większość zwolenników „wyboru”.

 

Kim są zwolennicy aborcji?

Twardzi zwolennicy aborcji wydają mi się tu z kolei „starym wrogiem”, który walczy w złej sprawie, ale tak jak napisałem wyżej, znamy się już i znamy swoje argumenty. Piszę „wrogiem” w cudzysłowie, bo nawet oni najczęściej nie są złymi ludźmi, czasem w innych sprawach są wręcz ludźmi dobrymi i z wyjątkiem absolutnie demonicznych przypadków publikowania np. zdjęć martwych „płodów” z uśmiechami, utwierdzania w innych przekonania o tym, że „aborcja jest OK”, czy zapowiedzi „robienia farszu do pierogów z ludzkich płodów”, prawdopodobnie są ofiarami tej samej propagandy co matki.

Chyba najbardziej smucą mnie ludzie po umownej „naszej”, konserwatywnej stronie, którzy używają aborcyjnej retoryki, żeby relatywizować kwestię tego dziecięcego holokaustu. A że „nie wolno zmuszać do heroizmu” (za to mordować w okrutny sposób „wolno”), a że „prawo wyboru”, a że „kompromis aborcyjny” (ładny mi kompromis kosztem cudzego życia, zresztą żaden kompromis, bo na początku z przesłanki eugenicznej zabijano kilkanaścioro dzieci rocznie, a pod koniec tysiące), a że „trzeba zabijać dzieci dla świętego politycznego spokoju”. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 17/2025]



 

Polecane