[Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie "nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji

– Gdyby nie „nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji. Odpowiedzialność za zablokowanie możliwości rozwoju Polski, próbę cofnięcia nas do poziomu Białorusi, spada w pełni na tych, którzy głosowali za obaleniem rządu Olszewskiego. I na Lecha Wałęsę, i na Jacka Kuronia – mówił Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim w wywiadzie, który przeprowadziliśmy po śmierci Premiera.
Antoni Macierewicz [Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie
Antoni Macierewicz / Flickr CC BY SA 2,0 Media Wnet

Było oczywiste zarówno dla Jana Olszewskiego, jak i całego zespołu, że to jest w istocie pierwszy rząd niepodległej Rzeczypospolitej. Wówczas, w ramach umów okrągłego stołu, umówiono się na okres przejściowy, który zaczął przekształcać się w PRL-bis. Rzeczywistym pierwszym rządem, początkiem budowy niepodległego państwa, był właśnie rząd pochodzący z wolnych wyborów. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę wszystkie ułomności ówczesnych wyników wyborczych, które były zamierzonym skutkiem takiej ordynacji wyborczej, która rozdrobniła formację solidarnościową tak, by utrudnić stworzenie jednego bloku antykomunistycznego. Jednak były to wolne wybory i dzięki maestrii Jana Olszewskiego udało mu się rząd niepodległościowy powołać

- opowiadał w rozmowie z „TS” Antoni Macierewicz. Polityk zdradzał, że wśród ówczesnych elit politycznych prawie nikt, poza środowiskiem niepodległościowym skupionym wokół Jana Olszewskiego, nie wyobrażał sobie możliwości wstąpienia do NATO.

 

"Pan Bóg oferował Polsce najlepszy czas"

Tymczasem ówczesna sytuacja geopolityczna była sytuacją idealną, jakby Pan Bóg oferował Polsce najlepszy czas, okno możliwości. Gdy formował się rząd Olszewskiego, rozpadł się Związek Sowiecki, czego objawy już wcześniej były dla nas wszystkich jasne. Zresztą okrągły stół był próbą zatrzymania tego rozpadu właśnie i Jan Olszewski świetnie sobie zdawał z tego sprawę, dlatego nigdy w tych układach nie wziął udziału 


- podkreślał - Premier Olszewski kojarzy mi się jako przedwojenny dżentelmen, polityk wyższych standardów niż te, które dzisiaj panują na Wiejskiej. Może to nie był czas dżentelmenów i gdyby na czele rządu stanął rasowy killer polityczny, to byłaby wtedy większa szansa, że poprzez różnego rodzaju lawirowania, zakulisowe działania - mówił Macierewicz

 

"To była elita"

Całe wychowanie, otoczenie, zaplecze rodzinne, historyczne Jana Olszewskiego wywodzi się ze środowiska szlachty i polskiej elity robotniczej, w jego rodzinie były trzy pokolenia ukształtowane przez służbę na kolei. To była elita, której wartości, sposób działania były bardzo odmienne od tego, co widzimy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce

- odpowiadał polityk. Wspomina, że Jan Olszewski był bardzo uprzejmy, łagodny, niepodnoszący prawie w ogóle głosu, starający się unikać publicznie formułowania ocen moralnych, które by kogoś deprecjonowały, ale to nie znaczy, że nie miał tych ocen i się nimi nie posługiwał.
 

Byli tacy ludzie, którzy tego nie rozumieli, którym wydawało się, że można „skakać po głowie” Janowi Olszewskiemu. Bo się miło uśmiecha i milczy, nawet wówczas gdy obrzuca się go kłamstwami. Ale to, że on milczał, nie znaczy, że postępował tak, jak mu ktoś chciał dyktować

- wskazywał Antoni Macierewicz. Dodał, że Olszewski był człowiekiem najbardziej wnikliwie potrafiącym analizować, mającym największą ze znanych mu osób wiedzę na temat aparatu sowieckiego i spraw międzynarodowych. 

Mimo że bardzo niewiele podróżował, a do czasu objęcia urzędu premiera w ogóle nie wyjeżdżał z Polski. Ale dzięki sieci znajomości, którą stworzył z działaczy niepodległościowych rozsianych po całym świecie, był na bieżąco informowany o najważniejszych wydarzeniach i o przebiegu najważniejszych spraw

- tłumaczył.

Mało kto o tym wie, ale bardzo pilnie analizował i w pewien sposób wpływał na kształtowanie, poprzez swoich znajomych, aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 1975 r. w Helsinkach

- dodawał. 

 

"Obalenie rządu Olszewskiego cofnęło Polskę"

Niewątpliwie obalenie rządu Jana Olszewskiego cofnęło Polskę do PRL-bis, do umów okrągłego stołu z punktu widzenia decyzji administracyjno-gospodarczo-politycznych, ale nie cofnęło, jeśli chodzi o stan świadomości narodowej dzięki sformułowaniu podstaw i pokazaniu realności programu niepodległościowego. To, co zrobiliśmy przez pół roku administrowania, przez pół roku bycia rządem, to było pokazanie podstawowych kierunków przemian (…) Gdyby nie „nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji. Odpowiedzialność za zablokowanie możliwości rozwoju Polski, próbę cofnięcia nas do poziomu Białorusi, spada w pełni na tych, którzy głosowali za obaleniem rządu Olszewskiego. I na Lecha Wałęsę, i na Jacka Kuronia, który był w dużym stopniu personalnie za to odpowiedzialny. Bez jego determinacji Lech Wałęsa zapewne nie odważyłby się na przeprowadzenie tego swoistego zamachu stanu. Jacek Kuroń dokładnie opisuje to w „Gwiezdnym czasie”. To historyczna antyzasługa


- podkreślał były szef MON.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Burza wokół filmu Agnieszki Holland. Prezes PiS zabrał głos z ostatniej chwili
Burza wokół filmu Agnieszki Holland. Prezes PiS zabrał głos

– Film Agnieszki Holland "Zielona granica" ma pokazać nas, jako naród zdziczały, brutalny okrutny, ksenofobiczny, rasistowski - niszcząc tym samym naszą pozycję moralną w oczach świata, którą pokazaliśmy przyjmując miliony emigrantów bez tworzenia obozów – powiedział w sobotę w Szczecinie prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński.

Marcin Bąk: Szablą na szablę – bitwa pod Krasnobrodem z ostatniej chwili
Marcin Bąk: Szablą na szablę – bitwa pod Krasnobrodem

Wojna obronna prowadzona przez Polskę w 1939 roku kojarzy się nam przede wszystkim z ogromną dysproporcją techniczną. Z jednej strony nowoczesne, niemieckie jednostki pancerne i zmotoryzowane, poruszające się szybko do przodu, z drugiej zapóźnione technologicznie Wojsko Polskie, usiłujące się im przeciwstawić. Bywały jednak epizody tej kampanii o zaskakującym przebiegu, jak starcie kawalerii pod Krasnobrodem 23 września.

Zełenski: Dziękuję całej Polsce z ostatniej chwili
Zełenski: Dziękuję całej Polsce

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę, że w drodze powrotnej z USA i Kanady do kraju odwiedził Lublin, gdzie wręczył odznaczenia państwowe polskim wolontariuszom. Dziękuję całej Polsce za nieocenione wsparcie - oświadczył.

USA zaniepokojone korupcją na Ukrainie? Wyznaczono specjalnego inspektora z ostatniej chwili
USA zaniepokojone korupcją na Ukrainie? Wyznaczono specjalnego inspektora

Stany Zjednoczone podjęły decyzję o wyznaczeniu specjalnego inspektora, który będzie nadzorował fundusze przyznane Ukrainie – podał Pentagon.

Niemcy znów handlują gazem z Rosji. Niepokojące informacje z ostatniej chwili
Niemcy znów handlują gazem z Rosji. Niepokojące informacje

Znacjonalizowana przez niemiecki rząd jesienią 2022 roku firma gazowa SEFE (dawniej: Gazprom Germania) po raz pierwszy od początku ubiegłorocznego kryzysu energetycznego chce ponownie zacząć wykorzystywać rosyjski gaz skroplony LNG. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z celem rządu federalnego, jakim jest uniezależnienie się od dostaw z Rosji – wynika z informacji agencji Bloomberga.

Kaleta: Ta zagrywka wobec Polski może się okazać kosztowna z ostatniej chwili
Kaleta: Ta zagrywka wobec Polski może się okazać kosztowna

Niemcy liczą, że upokorzona Polska zgodzi się na zmiany w unijnym budżecie i ograniczenie swojej suwerenności. Jednak ta zagrywka może okazać się kosztowną i błędną, jeśli Zjednoczona Prawica wygra wybory – twierdzi wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Czy Polska wbrew UE powinna utrzymać zakaz importu zboża z Ukrainy? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Czy Polska wbrew UE powinna utrzymać zakaz importu zboża z Ukrainy? Zapytano Polaków

Czy Polska powinna wbrew UE utrzymywać zakaz wwozu zboża z Ukrainy? – takie pytanie zadała Polakom pracownia SW Research.

Ewelina Lisowska skrytykowana za występ w TVP. Jest odpowiedź piosenkarki z ostatniej chwili
Ewelina Lisowska skrytykowana za występ w TVP. Jest odpowiedź piosenkarki

Piosenkarka Ewelina Lisowska wystąpiła w jednym z koncertów TVP z cyklu "Polskie biesiady". Pod jej wpisem na ten temat zamieszczonym w mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne komentarze, na które artystka odpowiedziała.

Euronews: Niemcy najgorszą z największych na świecie gospodarek z ostatniej chwili
Euronews: Niemcy najgorszą z największych na świecie gospodarek

Niemcy są najgorzej radzącą sobie gospodarką z grupy największych rozwiniętych gospodarek na świecie. Zarówno Międzynarodowy Fundusz Walutowy, jak i Unia Europejska spodziewają się, że gospodarka Niemiec w tym roku skurczy się – pisze serwis euronews.com.

Szef MON: Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy, to jest możliwe z ostatniej chwili
Szef MON: Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy, to jest możliwe

Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy, jest jeden warunek - ten kurs, który przyjął rząd PiS musi być kontynuowany - powiedział w sobotę, podczas wielkiej przysięgi wojskowej na święcie 16. Dywizji Zmechanizowanej na Polach Grunwaldu szef MON Mariusz Błaszczak.

REKLAMA

[Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie "nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji

– Gdyby nie „nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji. Odpowiedzialność za zablokowanie możliwości rozwoju Polski, próbę cofnięcia nas do poziomu Białorusi, spada w pełni na tych, którzy głosowali za obaleniem rządu Olszewskiego. I na Lecha Wałęsę, i na Jacka Kuronia – mówił Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim w wywiadzie, który przeprowadziliśmy po śmierci Premiera.
Antoni Macierewicz [Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie
Antoni Macierewicz / Flickr CC BY SA 2,0 Media Wnet

Było oczywiste zarówno dla Jana Olszewskiego, jak i całego zespołu, że to jest w istocie pierwszy rząd niepodległej Rzeczypospolitej. Wówczas, w ramach umów okrągłego stołu, umówiono się na okres przejściowy, który zaczął przekształcać się w PRL-bis. Rzeczywistym pierwszym rządem, początkiem budowy niepodległego państwa, był właśnie rząd pochodzący z wolnych wyborów. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę wszystkie ułomności ówczesnych wyników wyborczych, które były zamierzonym skutkiem takiej ordynacji wyborczej, która rozdrobniła formację solidarnościową tak, by utrudnić stworzenie jednego bloku antykomunistycznego. Jednak były to wolne wybory i dzięki maestrii Jana Olszewskiego udało mu się rząd niepodległościowy powołać

- opowiadał w rozmowie z „TS” Antoni Macierewicz. Polityk zdradzał, że wśród ówczesnych elit politycznych prawie nikt, poza środowiskiem niepodległościowym skupionym wokół Jana Olszewskiego, nie wyobrażał sobie możliwości wstąpienia do NATO.

 

"Pan Bóg oferował Polsce najlepszy czas"

Tymczasem ówczesna sytuacja geopolityczna była sytuacją idealną, jakby Pan Bóg oferował Polsce najlepszy czas, okno możliwości. Gdy formował się rząd Olszewskiego, rozpadł się Związek Sowiecki, czego objawy już wcześniej były dla nas wszystkich jasne. Zresztą okrągły stół był próbą zatrzymania tego rozpadu właśnie i Jan Olszewski świetnie sobie zdawał z tego sprawę, dlatego nigdy w tych układach nie wziął udziału 


- podkreślał - Premier Olszewski kojarzy mi się jako przedwojenny dżentelmen, polityk wyższych standardów niż te, które dzisiaj panują na Wiejskiej. Może to nie był czas dżentelmenów i gdyby na czele rządu stanął rasowy killer polityczny, to byłaby wtedy większa szansa, że poprzez różnego rodzaju lawirowania, zakulisowe działania - mówił Macierewicz

 

"To była elita"

Całe wychowanie, otoczenie, zaplecze rodzinne, historyczne Jana Olszewskiego wywodzi się ze środowiska szlachty i polskiej elity robotniczej, w jego rodzinie były trzy pokolenia ukształtowane przez służbę na kolei. To była elita, której wartości, sposób działania były bardzo odmienne od tego, co widzimy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce

- odpowiadał polityk. Wspomina, że Jan Olszewski był bardzo uprzejmy, łagodny, niepodnoszący prawie w ogóle głosu, starający się unikać publicznie formułowania ocen moralnych, które by kogoś deprecjonowały, ale to nie znaczy, że nie miał tych ocen i się nimi nie posługiwał.
 

Byli tacy ludzie, którzy tego nie rozumieli, którym wydawało się, że można „skakać po głowie” Janowi Olszewskiemu. Bo się miło uśmiecha i milczy, nawet wówczas gdy obrzuca się go kłamstwami. Ale to, że on milczał, nie znaczy, że postępował tak, jak mu ktoś chciał dyktować

- wskazywał Antoni Macierewicz. Dodał, że Olszewski był człowiekiem najbardziej wnikliwie potrafiącym analizować, mającym największą ze znanych mu osób wiedzę na temat aparatu sowieckiego i spraw międzynarodowych. 

Mimo że bardzo niewiele podróżował, a do czasu objęcia urzędu premiera w ogóle nie wyjeżdżał z Polski. Ale dzięki sieci znajomości, którą stworzył z działaczy niepodległościowych rozsianych po całym świecie, był na bieżąco informowany o najważniejszych wydarzeniach i o przebiegu najważniejszych spraw

- tłumaczył.

Mało kto o tym wie, ale bardzo pilnie analizował i w pewien sposób wpływał na kształtowanie, poprzez swoich znajomych, aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 1975 r. w Helsinkach

- dodawał. 

 

"Obalenie rządu Olszewskiego cofnęło Polskę"

Niewątpliwie obalenie rządu Jana Olszewskiego cofnęło Polskę do PRL-bis, do umów okrągłego stołu z punktu widzenia decyzji administracyjno-gospodarczo-politycznych, ale nie cofnęło, jeśli chodzi o stan świadomości narodowej dzięki sformułowaniu podstaw i pokazaniu realności programu niepodległościowego. To, co zrobiliśmy przez pół roku administrowania, przez pół roku bycia rządem, to było pokazanie podstawowych kierunków przemian (…) Gdyby nie „nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji. Odpowiedzialność za zablokowanie możliwości rozwoju Polski, próbę cofnięcia nas do poziomu Białorusi, spada w pełni na tych, którzy głosowali za obaleniem rządu Olszewskiego. I na Lecha Wałęsę, i na Jacka Kuronia, który był w dużym stopniu personalnie za to odpowiedzialny. Bez jego determinacji Lech Wałęsa zapewne nie odważyłby się na przeprowadzenie tego swoistego zamachu stanu. Jacek Kuroń dokładnie opisuje to w „Gwiezdnym czasie”. To historyczna antyzasługa


- podkreślał były szef MON.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe