Globalna awaria platformy X. Jest komentarz Elona Muska

Awaria platformy X
Według platformy analitycznej Downdetector, która zbiera informacje od użytkowników zgłaszających usterki, na terenie Polski odnotowano trzy awarie platformy X o godzinie 11., 15. oraz 17. Łącznie problem zgłosiło ponad 12,6 tys. polskich użytkowników.
Jak podała stacja CNBC, tylko w Stanach Zjednoczonych awarię zgłosiło blisko 70 tys. użytkowników. W Wielkiej Brytanii ponad 10,8 tys. odnotowało problemy z używaniem platformy X.
Downdetector podał, że 56 proc. zgłoszonych problemów dotyczyło wersji mobilnej, a 33 proc. strony internetowej.
- "W zachowaniu żenujący". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nasza dziennikarka zapytała niemiecką policję o obecność jej radiowozu po polskiej stronie. Szokująca odpowiedź
- "Warner Bros. Discovery stał się pułapką". Właściciel TVN w tarapatach
- „Jesteśmy ludźmi, nie maszynami”. Pracownicy Stokrotki mają dość
Elon Musk: Miał miejsce cyberatak
Elon Musk na swoim kanale na platformie X napisał, że "miał miejsce (nadal ma miejsce) potężny cyberatak".
Jesteśmy atakowani każdego dnia, a to (co działo się dziś - PAP) było robione dużymi zasobami. To albo duża skoordynowana grupa albo/i jest w to zaangażowany kraj
- dodał Elon Musk.
Jak podaje amerykański portal techrader.com do tej pory nie jest znana przyczyna awarii, lecz niektórzy komentatorzy zajmujący się cyberbezpieczeństwem sugerują, że może to być atak hakerski DDoS (Distributed Denial-of-Service czyli rozproszona odmowa usługi).
Czym jest atak hakerski DDoS?
DDoS to atak na system komputerowy lub usługę sieciową w celu uniemożliwienia działania poprzez zajęcie wszystkich wolnych zasobów, przeprowadzany równocześnie z wielu komputerów.
Do przeprowadzenia ataku służą najczęściej komputery, nad którymi przejęto kontrolę przy użyciu specjalnego oprogramowania (różnego rodzaju tzw. boty i trojany). Na dany sygnał komputery zaczynają jednocześnie atakować system ofiary, zasypując go fałszywymi próbami skorzystania z usług, jakie oferuje.
Dla każdego takiego wywołania atakowany komputer musi przydzielić pewne zasoby (pamięć, czas procesora, pasmo sieciowe), co przy bardzo dużej liczbie żądań prowadzi do wyczerpania dostępnych zasobów, a w efekcie do przerwy w działaniu lub nawet zawieszenia systemu.