Fala grupowych zwolnień nie chce się zatrzymać

Fala grupowych zwolnień w Polsce
Jak wynika z obliczeń gazety na podstawie danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej, w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2025 r. roku zgłoszono zwolnienia grupowe obejmujące łącznie 14,8 tys. pracowników, a to prawie trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Z kolei prawie 7,7 tys. osób straciło pracę.
Co prawda w samym lutym zapowiedzianych zwolnień grupowych było nieco mniej niż rok wcześniej, ale z kolei liczba zrealizowanych zwolnień - 5,7 tys. osób - była 2,5-krotnie większa – zauważa gazeta.
"Rzeczpospolita" przypomina ostrzeżenia Polskiej Unii Ceramicznej, która to organizacja alarmuje, że branży płytek ceramicznych grozi fala bankructw i wzrost bezrobocia, jeśli nie nastąpi obniżenie cen energii elektrycznej i gazu oraz ochrona rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją, głównie z Indii.
- „Police” padną, bo „Berlin musi oddychać”?
- Niemiecka organizacja "Lebensraum Vorpommern" skarży Polskę ws. terminala kontenerowego w Świnoujściu
- Znany dziennikarz TVN z zarzutami. Nowe informacje
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Przykład fabryki sody w Janikowie
Gazeta przytacza też przykład fabryki sody w Janikowie - Qemetica Soda Polska, gdzie z powodu wysokich kosztów energii i dumpingowej konkurencji spoza Unii planuje się wygasić produkcję, co oznaczałoby zwolnienie ok. 350 pracowników.
Spółka skarżyła się na wysokie koszty energii wynikające z cen uprawnień do emisji CO2, które "zabijają konkurencyjność przemysłu". Drugą przyczyną była "nieuczciwa konkurencja spoza UE", a konkretnie z Turcji. Qemetica podała, że turecka soda produkowana w oparciu o rosyjski węgiel i gaz "wyparła europejskich producentów, zdobywając już 30 proc. polskiego rynku".