Bartłomiej Mickiewicz: Zielony Ład to dla pracodawców większy problem niż koszty pracownicze

Bartłomiej Mickiewicz był gościem w programie "Po stronie prawdy" na antenie TV Trwam.
"Dzieje się źle"
Przewodniczący pytany o kondycję rynku pracy, powiedział:
- Dzieje się źle. Można powiedzieć, że jako związkowcy mamy pełne ręce roboty, dlatego, że zwolnienia grupowe trwają i jest ich coraz więcej. Dzieje się to na ogromną skalę.
Bartłomiej Mickiewicz mówił też o ochronie zwalnianych pracowników.
- Z naszej perspektywy oczywiście ta ochrona pracowników jest niewystarczająca. Zawsze będziemy starać się ją zwiększać. Tylko jedna uwaga. Dopóki aparat państwa dba o tych pracowników, dopóki służby państwowe tymi pracownikami się interesują, wtedy w jakiś sposób można z trudnych sytuacji wychodzić. Okazuje się jednak, że teraz jest wręcz przeciwnie. Czyli to my musimy o tych pracowników walczyć
- powiedział.
- Zachęcam serdecznie do tego, żeby się z nami kontaktować, być w NSZZ "Solidarność". Rrazem poszukamy rozwiązań problemów. Bo, jak widać, aparat państwowy tego niestety nie robi
- dodał. Przekonywał, że zwolnienia grupowe to dramaty ludzi, i że zwalnianym trzeba pomóc.
"Nasze działania odnoszą skutek"
Bartłomiej Mickiewicz mówił także o działaniach Związku dotyczących zwolnień grupowych w PKP Cargo.
- Pracownicy PKP Cargo nie mogli rejestrować się w urzędach pracy, nie dostawali świadectw pracy. Dopiero po interwencji Solidarności te świadectwa pracy wreszcie otrzymali. Dopiero po interwencji Solidarności mogli w urzędach pracy się zarejestrować i podjąć działania, żeby w ogóle starać się o nową pracę. Takie sytuacje się zdarzają
- przekonywał Bartłomiej Mickiewicz.
- Mamy przykład firmy Plati, której produkcja została przeniesiona do Niemiec. Właściciel z pracownikami absolutnie się nie chciał ani spotkać, ani porozumiewać. Musieliśmy tych pracowników bronić. Korzyść tych pracowników jest taka, że działa tam Solidarność. Zainterweniowaliśmy, gdzie było można. Piotr Duda wystosował nawet pismo do ambasadora Niemiec w Polsce o zainteresowanie tą sprawą. Mam nadzieję, że to odniesie skutek
- zaznaczył.
Zdaniem przewodniczącego Mickiewicza, teraz dopiero zacznie być widoczna w statystykach trudna sytuacja na rynku pracy.
- Zgadzam się, że w Solidarności jesteśmy swoistym barometrem. Szybciej wiemy, co się dzieje w przedsiębiorstwach. Mamy kontakt bezpośredni z pracownikami i wiemy, jakie rzeczy się dzieją, wiemy, gdzie te rzeczy się dzieją i jesteśmy w stanie na tyle, na ile oczywiście można, tym pracownikom pomóc. I staramy się to robić
- powiedział.
"Rząd nic sobie nie robi z trudnej sytuacji w Grupie Azoty"
Dodał, że problemy mają nie tylko pracownicy prywatnych firm, ale także spółek Skarbu Państwa.
- To jest Poczta Polska, to jest PKP Cargo, to jest Grupa Azoty. Tam mamy do czynienia w ogóle z kuriozalną sytuacją, dlatego że jeżeli Grupa Azoty przestanie istnieć, to, musimy mieć świadomość, że nawozy w Polsce będą kilkukrotnie droższe. Mieliśmy już takie sytuacje w Europie. Mimo to, mam wrażenie, że rząd i instytucje państwowe nic sobie z tego nie robią. Nie chcę tu iść za daleko, ale w pewnych sytuacjach podobne działania mogą być uznawane za zmierzające do zbliżenia spółek do upadłości lub przekształcenia w strukturę prywatną. Na pewno to niebezpieczna sytuacja
- mówił Bartłomiej Mickiewicz.
"Pracownicy nie mogą odpowiadać za problemy menedżmentu"
- Nawet jeśli w jakimś konkretnym przedsiębiorstwie są kłopoty, to ja się pytam, z jakiego powodu za kłopoty w zarządzaniu muszą odpowiadać pracownicy? Otóż nie muszą i nie dopuścimy do tego, żeby pracownicy odpowiadali za problemy menedżmentu, za problemy zarządu, za problemy finansowe w firmach. A te problemy wynikają m.in. z tzw. Zielonego Ładu. Opracowaliśmy raport w tej sprawie i wiemy, że to koszty energii w bardzo wielu przedsiębiorstwach prowadzą do zwolnień grupowych
- przekonywał przewodniczący. Dodał, że problemywynikające z kilkukrotnie wyższych kosztów energii związanych z polityką klimatyczną są w Polsce większym problemem dla pracodawców niż koszty pracownicze.
ZOBACZ TAKŻE: Solidarność tegoroczną laureatką Nagrody Społecznej im. Błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego
ZOBACZ TAKŻE: Wanda Stróżyk po 26 latach rezygnuje. Znamy nowego przewodniczącego NSZZ "S" w FCA Poland SA