Tygodnik Solidarność | Wiadomości i polityka w Polsce
Krysztopa: W sprawie CETA stały się dwie dobre rzeczy: 1. Została powstrzymana, 2. Nie przez Polskę Wiadomości
Krysztopa: W sprawie CETA stały się dwie dobre rzeczy: 1. Została powstrzymana, 2. Nie przez Polskę

Jak to bywał z niezgodą państw członkowskich na pomysły brukselskiej biurokracji, widać wyraźnie, kiedy się sięgnie pamięcią do losu Irlandii, która głosowała w referendach nad Traktatem Lizbońskim "do skutku". Nie możemy więc być pewni, na ile weto Walonii wobec CETA będzie skuteczne. Mimo to uważam, że mamy do czynienia z faktem pozytywnym i to podwójnie.

Cezary Krysztopa dla "TS": Pani Sylwia z Facebooka nienawidzi polskiego ciemnego ludu Wiadomości
Cezary Krysztopa dla "TS": Pani Sylwia z Facebooka nienawidzi polskiego ciemnego ludu

Jedna z Administratorek Facebooka w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” kilka miesięcy temu, odpowiadając na pytanie: „Jak to możliwe, że zgłoszenie strony „Jan Paweł II gwałcił małe dzieci” (...) zostało odrzucone? To klasyczny hejt i jeszcze ewidentnie cała strona założona była przez internetowego trolla”, mówiła: „Rozumiem całkowicie, że taka treść może być dla katolików nieprzyjemna, to jednak Facebook nie ma wiedzy, czy ta opinia jest prawdą, czy nie”. Aha.

Rafał Górski dla "TS": TVP blokuje spot o GMO i CETA. O co chodzi? Wiadomości
Rafał Górski dla "TS": TVP blokuje spot o GMO i CETA. O co chodzi?

TVP nie chce wyemitować spotu pt. „Wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi” przygotowanego przez INSRPO. O co chodzi?

Paweł Janowski dla "TS": Film Wojciecha Smarzowskiego zbudzi ciszę. Czy po niej przyjdzie opamiętanie? Wiadomości
Paweł Janowski dla "TS": Film Wojciecha Smarzowskiego zbudzi ciszę. Czy po niej przyjdzie opamiętanie?

Krwawe łzy płynęły latami, aż Wołyń zakrzyknął z niepamięci, spod ziemi podniósł się krwawy. I wchodzi powoli w pamięć Polski, jak wycieńczona kobieta, powłócząc nogami, przechodzi przez most na Bugu. Tuż obok niej cudem ocalałe dziecko patrzy nieobecnym wzrokiem. Wokół cisza, pustka. Krwawe łzy wyschły. Już nie płyną. Teraz tylko rozcinają jej serce i wspomnienia. Jej znękaną duszę wypełnia wspomnienie ukochanego, wspomnienie miłości sąsiedzkiej. Tylko to trzyma ją przy życiu.

Krzysztof Świątek: Najlepiej nie uczestniczyć w uroczystości, a potem ją zrecenzować, co, panowie? Wiadomości
Krzysztof Świątek: Najlepiej nie uczestniczyć w uroczystości, a potem ją zrecenzować, co, panowie?

Relacja z gali 35-lecia „Tygodnika Solidarność”, zamieszczona na portalu newsweek.pl, stała się nieudolną karykaturą uroczystości – z nieprawdziwą tezą i informacjami.

Waldemar Bartosz: Powszechnie obecne potępieńcze swary przynoszą zaskakujące efekty Wiadomości
Waldemar Bartosz: Powszechnie obecne potępieńcze swary przynoszą zaskakujące efekty

Kolejny tydzień przynosi również ciekawe „perełki” z życia wyższych sfer. Oczywiście stwierdzenie o „wysokości” nie dotyczy koniecznie urodzenia, raczej – stanowiska i funkcji.

Cezary Krysztopa: Nie ma alternatywy dla ABC, V4, Międzymorza [polemika] Wiadomości
Cezary Krysztopa: Nie ma alternatywy dla ABC, V4, Międzymorza [polemika]

Mój redakcyjny kolega Andrzej Berezowski wygłosił na naszych łamach opinię na temat słabości grupy V4, właściwie słabości łączących ją więzi. Chciałbym wejść w polemikę, jednak nie tym z tym co napisał Andrzej Berezowski, ponieważ w większości z jego oceną krótkookresową się zgadzam, ale z tym czego nie napisał, a co wydaje mi się przyświecało mu podczas pisania, czyli brakiem wiary w politykę środkowo i wschodnioeuropejskiego sojuszu pomiędzy Rosją a Niemcami.

Paweł Janowski dla "TS": Tajne TTiP i CETA - żarłacze finansowi ostrzą zęby, krew kapie na umowy... Wiadomości
Paweł Janowski dla "TS": Tajne TTiP i CETA - żarłacze finansowi ostrzą zęby, krew kapie na umowy...

Żarłacze finansowi ostrzą zęby. Krew kapie na umowy. A umowy są tajne łamane przez super tajne. Za kilka dni, 18 października, podczas szczytu Rady UE państwa członkowskie podejmą decyzję, czy umowy zostaną podpisane. Jeżeli coś jest tak skrzętnie ukrywane, jeżeli tylu spryciarzy robi wszystko, żeby do opinii publicznej nie dostały się żadne ważne informacje, to coś musi być na rzeczy. Rekiny wyczuwają krew z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Korporacje też.

Cezary Krysztopa dla "TS": Głosy z lodówki Wiadomości
Cezary Krysztopa dla "TS": Głosy z lodówki

Wbrew temu, co wydaje się moim psychofanom, nie jestem człowiekiem jakoś szczególnie zamożnym, nie dorobiłem się na „dobrej zmianie” i nic nie wskazuje na to, żebym się dorobił, ponieważ mam tę frajerską dysfunkcję, że większość tego, co robię, robię za darmo, o co Żona ma do mnie równie słuszne, co nieustanne pretensje. Co się z tym wiąże, mieszkamy sobie z rodziną w małym mieszkanku, w którym tak naprawdę warunki do pracy mam wtedy, kiedy inni domownicy pójdą już spać. Efekt tego jest taki, że pracę kończę często bardzo późno w nocy lub zgoła nad ranem.

Gazeta.pl Michnika o "maleńkich dzieciach w łonie matek". Nie PŁODACH Wiadomości
Gazeta.pl Michnika o "maleńkich dzieciach w łonie matek". Nie PŁODACH

Jak się okazuje, nawet Gazeta.pl otrze się czasem o człowieczeństwo, lub też straci rewolucyjną czujność. W sumie trudno powiedzieć

Mieczysław Gójski: Co to wszystko ma wspólnego ze sprawiedliwym państwem? Wiadomości
Mieczysław Gójski: Co to wszystko ma wspólnego ze sprawiedliwym państwem?

Zarobki członków zarządów spółek giełdowych w 2015r. wzrosły w porównaniu z 2014 średnio o 10 proc. - podał portal wnp.pl. W tym samym okresie członkowie rad nadzorczych spółek giełdowych otrzymywali wynagrodzenie niższe średnio o 6 proc. Dane te pochodzą z raportu przygotowanego przez firmę doradczą PwC - od 7 już lat analizującą wynagrodzenia członków zarządów i rad nadzorczych największych spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Waldemar Bartosz: „Bardzo proszę pamiętać, że ja byłem przeciw” Wiadomości
Waldemar Bartosz: „Bardzo proszę pamiętać, że ja byłem przeciw”

Poziom debaty publicznej wyraża poziom rozwiązywania problemów. Mówiąc wprost, jeśli publicznie, poważnie dyskutuje się o problemach społecznych, łatwiej znaleźć celne rozwiązania owych problemów. Jeśli natomiast odpowiedzialny dyskurs zastępuje się socjotechnicznymi chwytami, które nie mają nic wspólnego z dyskusją umysłową, wówczas albo problemów, które są przedmiotami takiej debaty się nie rozwiązuje, albo tzw. rozwiązania nie trafiają w sedno.

Cezary Krysztopa dla "TS": Opresyjny model chrześcijańskiej dojarki Wiadomości
Cezary Krysztopa dla "TS": Opresyjny model chrześcijańskiej dojarki

Kontempluję sobie właśnie zdjęcie półnagich feministek z Barcelony, które wyglądają w następujący sposób: dwuczęściowe złachmanione kostiumy kąpielowe, łańcuchy na szyjach, szaleństwo w oczach, ogólny brud i uwaga, uwaga - długie rury, jakby od odkurzaczy, przyczepione do staników na wysokości sutków. Wyglądają jakby właśnie nie przeszły castingu do „Seksmisji” Machulskiego, ale w istocie, tu posłużę się podpisem, protestują przeciwko dojeniu krów, które uważają za proceder karygodny. Długie rury mają imitować dojarki, a w ogóle to „nie dla nabiału, nie dla wykorzystywania kobiet, konsumpcja produktów mleczarskich jest szowinistyczna, a krowy są towarzyszami”. Aha, okeeej... Gdybym nie widział tego zdjęcia na własne oczy, nie uwierzyłbym. Z dwóch powodów.

Rafał Górski dla "TS":  PiS i PO popierają umowę, która służy interesom korporacji kosztem zwykłych ludzi Wiadomości
Rafał Górski dla "TS": PiS i PO popierają umowę, która służy interesom korporacji kosztem zwykłych ludzi

„Z tego, co wiemy, CETA z pracowników uczyni obywateli drugiej kategorii, którzy nie mają w tej umowie gwarantowanych żadnych praw. Z drugiej strony inwestorzy (...) będą mogli wymóc swoje prawa na państwach członkowskich” – wskazała Martina Nemethova, rzeczniczka słowackiej Konfederacji Związków Zawodowych (KOZ). Podkreśliła, że jej organizacja oraz Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC), z którą KOZ jest zrzeszona, nie zgadzają się podpisanie umowy w obecnym kształcie, gdyż naraża ona m.in. obowiązujące w UE prawa pracownicze, a także grozi prywatyzacją usług publicznych.

Paweł Janowski dla "TS": Rozpoczyna się zrzutka na geniuszy z Nowoczesnej Wiadomości
Paweł Janowski dla "TS": Rozpoczyna się zrzutka na geniuszy z Nowoczesnej

Jaka piękna katastrofa. Nowoczesna straciła 75 proc. z ponad 6 mln rocznej subwencji, która jej przysługiwała. To ponad 4,5 mln zł każdego roku. Zostanie im 1,5 mln zł rocznie. Więc rozpoczyna się zrzutka na geniuszy z Nowoczesnej. Może pan Soros coś sypnie, może profesor Leszek reformator pomoże. Może. Teraz tęgie głowy opracowują strategię przetrwania na najbliższe miesiące. Wizerunkowo partia takiego samobója sobie strzeliła, że strata kasy przy tym to mały kłopot. Bo przecież oni są tacy nowocześni, tacy zaradni, tacy przedsiębiorczy, tacy cacy….

Jan Pietrzak dla "TS": Pluskwy, karaluchy i inne trutnie, pędźcie poskarżyć się do sądu! Wiadomości
Jan Pietrzak dla "TS": Pluskwy, karaluchy i inne trutnie, pędźcie poskarżyć się do sądu!

W natłoku codziennych spraw umknął mi obowiązek ustosunkowania się (przepraszam za wyrażenie) do zarzutów ze strony byłego Dworaka z Rady Kakofonii i Telewizny. Otóż wystosował on do TVP zażalenie na mój jakoby wulgarny język. Z drugiej strony pewien fan ma za złe, że nie odpowiadam na napaść „GW”, Lisa i posłów PO obrzucających mnie obelgami za żarciki z ich idoli.

Prof. Chodakiewicz: Komputery i biotechnologie pozwolą nam wnet zaprogramować własne dziecko Wiadomości
Prof. Chodakiewicz: Komputery i biotechnologie pozwolą nam wnet zaprogramować własne dziecko

Wywiad amerykański, tak jak inne wywiady, tworzy rozmaite analizy, w tym bardzo futurystyczne. Chyba najbardziej znamienitym analitykiem wywiadu wojskowego jest Andrew W. Marshall zwany Yoda, tak jak malutki rycerz-mędrzec z „Wojen Gwiezdnych.” Był szefem małego zespołu zwanego Office for Net Assessment. Net assessment to proces analityczny uwzględniania materiałów podstawowych bezwzględnie potrzebnych do stworzenia długofalowej strategii militarnej. Przez ponad 40 lat Yoda siedział w piwnicy zwanej „fortem” w Pentagonie i prognozował. Przewidział między innymi tzw. rewolucję w sprawach militarnych pod wpływem nowych technologii, o których większość ludzi nie miała pojęcia, a większość tzw. ekspertów po prostu zignorowała. Przewidział również rozpad Związku Sowieckiego oraz wzrost znaczenia Chin. Mały budżet (według gigantycznych standardów Pentagonu), całkowita niezależność intelektualna i kontynuacja pod wszelkimi administracjami. Yoda niedawno odszedł na emeryturę w wieku 93 lat. Spoza środowiska niewiele osób o nim wiedziało.

Paweł Janowski dla "TS": No to ile koleżanka Elżbieta z Komisji Europejskiej załatwiła biedakom z korpo? Wiadomości
Paweł Janowski dla "TS": No to ile koleżanka Elżbieta z Komisji Europejskiej załatwiła biedakom z korpo?

Babcie zagroziły hipermarketom. Zysk biednych miliarderów zagrożony. Stragany zatrzęsły równowagą handlową.\nDlatego pani komisarz Elżbieta Bieńkowska, znana z tego, że chwilach szczerości mawiała, że za 6 tys. pracują tylko idioci albo złodzieje, w ostatnich dniach znowu się zatroszczyła. Media doniosły, że „lobbyści reprezentujący duże sieci handlowe z Polski odbyli spotkanie w gabinecie komisarz Bieńkowskiej”. Pewnie jako wzorowi obywatele z wzorową panią komisarz wymienili się spostrzeżeniami odnośnie konkurencji na rynku polskim.

Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów Wiadomości
Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów

Oglądam sobie po raz kolejny filmik, na którym prezydentowa Agata Duda przesyła buziaczki wrzeszczącej, plującej, gwiżdżącej i pokazującej obelżywe gesty nielicznej, acz głośnej hołocie z KOD w Nowym Jorku. Zachowanie godne prawdziwej damy. Grzeczne, a lejące niczym otwartą dłonią w pysk. I kiedy tak sobie ten filmik oglądam, chodzi mi po głowie pewna refleksja, a mianowicie, że są ludzie, którym słoma wystaje z butów i ludzie, którym słoma wystaje ze łbów. Uszami.

Jan Pietrzak dla "TS": Gdyby Tusk chciał kandydować na prezydenta, pewnie pozbierałby swoją byłą ferajnę Wiadomości
Jan Pietrzak dla "TS": Gdyby Tusk chciał kandydować na prezydenta, pewnie pozbierałby swoją byłą ferajnę

Rozłażą się aktywiści PO po kątach, knują przeciwko sobie, idą w rozsypkę, kierując się w stronę śmietnika historii. Z głębi śmietnika co pewien czas dobywają się westchnienia do Tuska, który gdyby chciał kandydować na prezydenta, to pewnie pozbierałby „zusammen do kupy” swoją byłą ferajnę i dał nadzieję na powrót do utraconych konfitur. Marzyć każdy może.

Emerytury
Stażowe