[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Stałe bazy amerykańskie do Polski

5 września 2023 r. w ciągle prestiżowym „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł Andrew A. Michty zatytułowany „Station U.S. Troops in Poland, not Germany” (Rozmieśćmy amerykańskie wojsko w Polsce, nie w Niemczech).
Amerykański żołnierz. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Stałe bazy amerykańskie do Polski
Amerykański żołnierz. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Andrew Michta (urodzony w Polsce) jest amerykańskim politologiem, zajmował wiele stanowisk w prestiżowych amerykańskich instytucjach zajmujących się międzynarodowym bezpieczeństwem (dziekan w College of International and Security Studies at the George C. Marshall European Center for Security Studies w Niemczech, profesor w National Security Affairs at the US Naval War College, RAND Corporation, obecnie dyrektor w Scowcroft Strategy Initiative and Senior Fellow w Atlantic Council). Artykuł w sposób prosty i jednoznaczny opisuje sytuację dotyczącą obietnic prezydenta Joe Bidena, że Waszyngton będzie tak długo pomagał Ukrainie: „for as long as it takes” (tak długo, jak to będzie konieczne). Jednak przy nierównej pomocy państw zachodnich – zwłaszcza Niemiec i Francji – sytuacja taka wymusza na Stanach Zjednoczonych bardziej stanowcze działania.

Stałe bazy USA w Polsce?

Michta mówi, że jeśli Waszyngton chce na poważnie odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO, należy zacząć umieszczać stałe instalacje we frontowym kraju wschodniej flanki, czyli w Polsce. Michta mówi wprost, że Ameryka powinna w tej sprawie rozpocząć bezpośrednie rozmowy z polskim ministrem MSZ Zbigniewem Rauem. Koszty baz rotacyjnych zdecydowanie przewyższają koszty baz stałych, co dla amerykańskiego podatnika nie jest korzystne wobec problemów, które podnoszą republikanie w debacie prezydenckiej. Wojna na Ukrainie się przeciąga, a ostatnia wizyta sekretarza stanu Antony’ego Blinkena w Kijowie owiana jest tajemnicą. Z przecieków wynika, że część amerykańskiego sprzętu wojskowego pojawia się na czarnym rynku w różnych miejscach świata. Powodem irytacji waszyngtońskich jastrzębi jest opieszałość natowskich sojuszników z Zachodu, którzy prowadzą z reguły politykę deklaratywną.

Michta proponuje oparcie się na koalicji chętnych, czyli tych, którzy rzeczywiście widzą zagrożenie Rosji. Tutaj wymienia umieszczenie trzech brygad bojowych na wschodniej flance NATO, z czego dwie mogłyby trafić do Polski, a jedna do Finlandii lub jednego z krajów bałtyckich. Mówi otwarcie, że to Polska buduje armię złożoną z  250 000 żołnierzy zawodowych i 50 000 tzw. terytorialsów, i to na niej i jednostkach sojuszniczych z tego rejonu powinno być zbudowane realne odstraszanie Rosji, gdzie właśnie ogłoszono kolejną falę mobilizacji. Polska dyplomacja została po raz kolejny wywołana do tablicy. Konkludując, Michta mówi wprost: „Wojna na Ukrainie jasno pokazała, jak niebezpieczna jest ta runda rywalizacji między wielkimi mocarstwami, i wzmocniła podstawową zasadę odstraszania: nic nie zastąpi siły militarnej i stałej wysuniętej obecności. Punktem ciężkości dla przyszłości NATO staje się Polska. Jeśli Waszyngton chce zapewnić skuteczność europejskiego odstraszania, to rozmieszczenie sił powinno to odzwierciedlać”. Michta krótko rysuje ideę Trójmorza, która doskonale wpisuje się w strategię działań na wschodniej flance NATO. Teraz czas na odpowiedź polskiej strony, czy będziemy w stanie skonsolidować nasze działania dyplomatyczne w celu zrealizowania tego planu? Czas na skuteczność polskich działań.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki odniósł się do amerykańskiego planu pokojowego. Sprawdź, co powiedział Prezydent z ostatniej chwili
Karol Nawrocki odniósł się do amerykańskiego planu pokojowego. Sprawdź, co powiedział Prezydent

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że to Ukraina padła ofiarą zbrodniczej agresji Putina i to Ukraińcy, przy wsparciu Stanów Zjednoczonych oraz krajów UE, muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych. Dodał, że agresorem była i jest Rosja.

Pilny komunikat prokuratury ws. dywersji na kolei. Stanisław Żaryn: Słabo to wygląda z ostatniej chwili
Pilny komunikat prokuratury ws. dywersji na kolei. Stanisław Żaryn: Słabo to wygląda

Dwóch podejrzanych o sabotaż na kolei uciekło z Polski, czterech okazało się niewinnych. „Słabo to wygląda” - skomentował „sukcesy” służb i Prokuratury Krajowej były rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Problemy na Podkarpaciu. IMGW wydał komunikat pogodowy Wiadomości
Problemy na Podkarpaciu. IMGW wydał komunikat pogodowy

Od rana Podkarpacie zmaga się z intensywnymi opadami śniegu, które powodują trudne warunki na drogach. Tworzy się błoto pośniegowe, a na niektórych odcinkach doszło już do kolizji i wypadków. Najpoważniejszy wypadek miał miejsce w Konieczkowej w powiecie strzyżowskim, gdzie trzy auta zderzyły się, a jedna osoba została ranna.

Tȟašúŋke Witkó: Analiza wsteczna zawsze skuteczna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Analiza wsteczna zawsze skuteczna

Całkowicie przypadkowo natrafiłem na krążącą w przestrzeni medialnej grafikę, w mej ocenie – czyli cynicznego i wyzutego z uczuć wyższych indywiduum – znakomitą. Przedstawia ona kobietę dzierżącą w dłoni wielki, plastikowy worek, na boku którego widnienie rosyjska flaga, a tuż obok stoi dziewczynka w wieku szkolnym, z tornistrem na plecach, i – patrząc na dorosłą niewiastę – mówi: „Mamo, tata wrócił!”.

Śmierć 7-letniej polskiej dziewczynki w Tarnopolu. Prezydent zabrał głos z ostatniej chwili
Śmierć 7-letniej polskiej dziewczynki w Tarnopolu. Prezydent zabrał głos

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że z głębokim bólem przyjął informację o śmierci 7-letniej Amelki, obywatelki Polski, która zginęła w Tarnopolu wraz ze swoją mamą. Jak zaznaczył, stało się to w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej.

Francuski generał ostrzega przed potencjalną wojną z Rosją. „Musimy być gotowi stracić swoje dzieci” gorące
Francuski generał ostrzega przed potencjalną wojną z Rosją. „Musimy być gotowi stracić swoje dzieci”

Gen. Fabien Mandon, który we wrześniu objął stanowisko szefa sztabu armii, powiedział we wtorek kongresowi burmistrzów, że największą słabością Francji w dzisiejszych niebezpiecznych czasach jest brak woli walki. Jego ostrzeżenie o potencjalnej wojnie z Rosją ostro podzieliło opinię polityczną.

Czysta klasa. Gest Williama przyciągnął uwagę całego świata Wiadomości
"Czysta klasa". Gest Williama przyciągnął uwagę całego świata

Książę William i księżna Kate uczestniczyli w środę wieczorem w londyńskiej gali charytatywnej Royal Variety Performance, wydarzeniu tradycyjnie wspieranemu przez członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Obecność pary przyciągnęła uwagę mediów z całego świata.

Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie do narodu. Padły bardzo trudne słowa z ostatniej chwili
Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie do narodu. Padły bardzo trudne słowa

Ukraina zamierza konstruktywnie współpracować z Ameryką i nie będzie wygłaszać głośnych oświadczeń - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego słowa cytuje ukraińska agencja UNIAN.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia Wiadomości
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Rumer Willis, córka Bruce’a Willisa, w mediach społecznościowych opowiedziała o stanie zdrowia ojca. Podczas sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Instagramie podkreśliła, że choroba, z którą zmaga się aktor, nie pozostawia nikogo w dobrym stanie.

Putin grozi Ukrainie. „Jeśli odrzuci amerykański plan pokojowy, podbijemy nowe ziemie” z ostatniej chwili
Putin grozi Ukrainie. „Jeśli odrzuci amerykański plan pokojowy, podbijemy nowe ziemie”

Rosyjski przywódca Rosji Władimir Putin zagroził w piątek zajęciem kolejnych ziem na Ukrainie, jeśli odrzuci ona amerykański plan pokojowy.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Stałe bazy amerykańskie do Polski

5 września 2023 r. w ciągle prestiżowym „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł Andrew A. Michty zatytułowany „Station U.S. Troops in Poland, not Germany” (Rozmieśćmy amerykańskie wojsko w Polsce, nie w Niemczech).
Amerykański żołnierz. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Stałe bazy amerykańskie do Polski
Amerykański żołnierz. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Andrew Michta (urodzony w Polsce) jest amerykańskim politologiem, zajmował wiele stanowisk w prestiżowych amerykańskich instytucjach zajmujących się międzynarodowym bezpieczeństwem (dziekan w College of International and Security Studies at the George C. Marshall European Center for Security Studies w Niemczech, profesor w National Security Affairs at the US Naval War College, RAND Corporation, obecnie dyrektor w Scowcroft Strategy Initiative and Senior Fellow w Atlantic Council). Artykuł w sposób prosty i jednoznaczny opisuje sytuację dotyczącą obietnic prezydenta Joe Bidena, że Waszyngton będzie tak długo pomagał Ukrainie: „for as long as it takes” (tak długo, jak to będzie konieczne). Jednak przy nierównej pomocy państw zachodnich – zwłaszcza Niemiec i Francji – sytuacja taka wymusza na Stanach Zjednoczonych bardziej stanowcze działania.

Stałe bazy USA w Polsce?

Michta mówi, że jeśli Waszyngton chce na poważnie odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO, należy zacząć umieszczać stałe instalacje we frontowym kraju wschodniej flanki, czyli w Polsce. Michta mówi wprost, że Ameryka powinna w tej sprawie rozpocząć bezpośrednie rozmowy z polskim ministrem MSZ Zbigniewem Rauem. Koszty baz rotacyjnych zdecydowanie przewyższają koszty baz stałych, co dla amerykańskiego podatnika nie jest korzystne wobec problemów, które podnoszą republikanie w debacie prezydenckiej. Wojna na Ukrainie się przeciąga, a ostatnia wizyta sekretarza stanu Antony’ego Blinkena w Kijowie owiana jest tajemnicą. Z przecieków wynika, że część amerykańskiego sprzętu wojskowego pojawia się na czarnym rynku w różnych miejscach świata. Powodem irytacji waszyngtońskich jastrzębi jest opieszałość natowskich sojuszników z Zachodu, którzy prowadzą z reguły politykę deklaratywną.

Michta proponuje oparcie się na koalicji chętnych, czyli tych, którzy rzeczywiście widzą zagrożenie Rosji. Tutaj wymienia umieszczenie trzech brygad bojowych na wschodniej flance NATO, z czego dwie mogłyby trafić do Polski, a jedna do Finlandii lub jednego z krajów bałtyckich. Mówi otwarcie, że to Polska buduje armię złożoną z  250 000 żołnierzy zawodowych i 50 000 tzw. terytorialsów, i to na niej i jednostkach sojuszniczych z tego rejonu powinno być zbudowane realne odstraszanie Rosji, gdzie właśnie ogłoszono kolejną falę mobilizacji. Polska dyplomacja została po raz kolejny wywołana do tablicy. Konkludując, Michta mówi wprost: „Wojna na Ukrainie jasno pokazała, jak niebezpieczna jest ta runda rywalizacji między wielkimi mocarstwami, i wzmocniła podstawową zasadę odstraszania: nic nie zastąpi siły militarnej i stałej wysuniętej obecności. Punktem ciężkości dla przyszłości NATO staje się Polska. Jeśli Waszyngton chce zapewnić skuteczność europejskiego odstraszania, to rozmieszczenie sił powinno to odzwierciedlać”. Michta krótko rysuje ideę Trójmorza, która doskonale wpisuje się w strategię działań na wschodniej flance NATO. Teraz czas na odpowiedź polskiej strony, czy będziemy w stanie skonsolidować nasze działania dyplomatyczne w celu zrealizowania tego planu? Czas na skuteczność polskich działań.

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe