Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Wody Polskie zabierają głos
"Obecnie większość zbiorników retencyjnych funkcjonuje normalnie"
Szefowa Wód Polskich przekazała w piątek rano, że obecnie większość zbiorników retencyjnych funkcjonuje normalnie. "Zbiornik Nysa ma zmniejszony odpływ, w zbiorniku Mietków musieliśmy nieco zwiększyć odpływ, żeby go opróżnić" – powiedziała.
Kopczyńska przyznała, że dochodzi do lokalnych zdarzeń związanych z przeciekaniem wałów, ale nie są to duże uszczerbki. "W jednym przypadku, na wysokości miejscowości Smolne, w gminie Jemielno (...) trwa akcja zabezpieczania wału. Władze gminy prewencyjnie wydały komunikat wzywający do ewakuacji" – powiedziała, dodając, że na miejscu pracują strażacy.
Czytaj również: Jest decyzja Tuska. Będzie pełnomocnik rządu ds. obudowy po powodzi
Możliwe podtopienia w zachodniopomorskim
Prezes Wód Polskich przedstawiła również prognozę dla Szczecina oraz województwa zachodniopomorskiego, wskazując, że w samym mieście nie występują obecnie żadne zdarzenia kryzysowe. Dalszy wzrost stanu wód obserwuje się natomiast w Gozdowicach i Bielinku.
"W tej chwili pracownicy Wód Polskich wraz z żołnierzami WOT będą na bieżąco monitorować wały przeciwpowodziowe. Żołnierze WOT będą wspierać ewentualne naprawy" – powiedziała. Jak wskazała, podtopieniu mogą ulec pojedyncze zabudowania w miejscowościach: Kaleńsko, Stary Błeszyn, Stare Łysogórki, Siekierka, Stara Rudnica, Stary Kostrzynek. (PAP)
Czytaj także: Co z poziomem wody we Wrocławiu? Jest komunikat IMGW