Sprawozdanie PiS odrzucone. Kowalczyk ostro o PKW
W rozmowie z Interią skarbnik PiS Henryk Kowalczyk wyjaśnił, że PKW mogło poczekać z decyzją do orzeczenia Sądu Najwyższego, do którego wcześniej się odwoływali. W zeszłym roku PKW również odrzuciło sprawozdanie finansowe ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego.
Sądziłem, że PKW z decyzją dotyczącą subwencji poczeka na to, co zdecyduje Sąd Najwyższy, do którego odwołaliśmy się w sprawie poprzedniej decyzji. Widać jednak komuś się bardzo spieszyło. Patrząc na to, jak działa dziś PKW i jakie uchwały podejmuje, coraz mniej mnie już dziwi
– powiedział Henryk Kowalczyk.
Dodał również, że "PKW nie miało prawa do takiego działania".
PKW nie miała prawa do takiego działania, ale widać w demokracji walczącej prawo i procedura nie mają znaczenia
– dodał skarbnik PiS.
-
Potężne uderzenie w polskie PKP Intercity. Dochodowa linia dla niemieckiego przewoźnika
-
Media: Pierwszy atak Ukrainy pociskami ATACMS na terytorium Rosji
Nadużycie PKW
Zdaniem Henryka Kowalczyka to duże nadużycie, PKW nie powinno łączyć dwóch postępowań.
Nie powinno się łączyć tych dwóch postępowań. To są osobne kwestie, które nie powinny mieć ze sobą nic wspólnego, z osobnym audytem, osobną opinią Krajowego Biura Wyborczego. PKW celowo skleja to ze sobą, by w ten sposób móc łatwiej uzasadnić swoją decyzję
– ocenił Kowalczyk.
Wyjaśnił również, że sprawozdanie może zostać odrzucone tylko w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek.
Albo jeśli mamy do czynienia z pozyskiwaniem pieniędzy na partię w nieuprawniony sposób, albo jeśli partia wydaje pieniądze nie na cele statutowe. Żadna z tych przesłanek nie zaistniała
– przekonywał polityk PiS.
Plany PiS na przyszłość
Jego zdaniem PKW spieszyła się z decyzją o odebraniu subwencji PiS ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie. Jednakże kierownictwo ugrupowania zaapelowało już do członków i sympatyków PiS o wsparcie finansowe.
Będziemy wdrażać scenariusz zapasowy, czyli prosić o większe zaangażowanie, także finansowe, naszych wyborców i sympatyków. Ostatnio liczba wpłat nieco wyhamowała, ale liczymy na to, że po starcie kampanii wyborczej znów przyspieszy
– poinformował były minister rolnictwa.
Jednocześnie zadeklarował, że PiS nadal będzie odwoływać się od decyzji PKW.
Ale to nie znaczy, że zrezygnujemy z walki o pieniądze, które zostały nam bezprawnie odebrane z powodów politycznych. Nie odpuścimy tego
– zapowiedział Kowalczyk.
PKW odrzuciła sprawozdanie PiS
Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o odrzuceniu ubiegłorocznego sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości.
Za głosowało 5 członków, przeciw było 4. (…) Konsekwencją dzisiejszej uchwały powinno być odebranie PiS wynoszącej ponad 75 milionów złotych trzyletniej subwencji na utrzymanie partii
– podaje rozgłośnia RMF FM.
Informację oficjalnie potwierdził rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki.