"To świetny facet". J.D. Vance broni specjalnego wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu

Specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff w rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem twierdził w nim, że nie uważa Władimira Putina za "złego gościa", zdawał się legitymizować fikcyjne referenda przeprowadzone w anektowanych przez Rosję obwodach, twierdząc, że "przytłaczająca większość mieszkańców tych regionów wyraziła chęć pozostania pod rządami Rosji".
W późniejszym, niedzielnym wywiadzie w telewizji Fox Witkoff częściowo wycofał się ze swoich wypowiedzi sugerujących zasadność aneksji ukraińskich terytoriów. Mówił tylko, że Rosja rości sobie do nich prawa, a on nie stoi po żadnej ze stron, lecz powtórzył, że nie uważa Putina za złego człowieka, twierdząc, iż konflikt nie jest "czarno-biały". Ponownie ocenił również, że Putin nie ma ambicji przejęcia kontroli nad resztą Ukrainy ani atakowania Europy.
Po prostu nie widzę, żeby on [Putin] chciał przejąć całą Europę... Wierzę mu na słowo w tym sensie i uważam, że Europejczycy również zaczynają do tego przekonania dochodzić
- powiedział Steve Witkoff.
- Warner Bros. Discovery sprzedaje TVN. Jest komentarz jednego z potencjalnych oferentów
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Skandaliczne przesłuchanie przed sądem w Kluczborku. To trzeba zobaczyć
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
Komentarz wiceprezydenta USA
W sprawie specjalnego wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu wypowiedział się na platformie X wiceprezydent J.D. Vance.
Steve Witkoff to świetny facet, który wykonuje niesamowitą robotę. Ludzie, którzy go krytykują, są wściekli, że odnosi sukcesy tam, gdzie oni przez 40 lat ponosili porażki
- napisał J.D. Vance na platformie X.
Okazuje się, że duża część dyplomacji sprowadza się do prostej umiejętności: nie bądź idiotą
- dodał wiceprezydent USA.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Romuald Szeremietiew: "Złota era Ameryki" może objąć Polskę
Steve Witkoff spotkał się z krytyką
Wypowiedzi głównego uczestnika negocjacji z Rosją ściągnęły na niego falę krytyki zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Komentatorzy, również konserwatywni, oskarżali Witkoffa o naiwność, brak wiedzy i powtarzanie kremlowskich narracji. Publicysta Marc Thiessen ocenił na platformie X, że Witkoff jest nieprzygotowany do swojej roli.
Ma do czynienia z mistrzem KGB w operacjach psychologicznych, który pogra sobie z nim jak kot z myszą
- powiedział Marc Thiessen.
Jego opinię poparł m.in. republikański kongresmen Don Bacon z Nebraski. Publicysta Fox News Brit Hume skrytykował z kolei Witkoffa za jego podejście do Władimira Putina.
Putin jest tyranem, a jego polityczni przeciwnicy są często defenestrowani (wyrzucani przez okna). Ciekawe, co ten czarodziej uważa za drugą stronę tych historii
- powiedział Brit Hume.
Steve Witkoff is a great guy doing an incredible job. The people sniping at him are mad that he is succeeding where they failed for 40 years.
Turns out a lot of diplomacy boils down to a simple skill: don’t be an idiot.
— JD Vance (@JDVance) March 24, 2025