Solidarność w Biedronce domaga się zmiany zasad obliczania premii

"Z naszej codziennej pracy, rozmów ze współpracownikami oraz własnych doświadczeń wynika, że obecny system premiowania nie spełnia swojej roli. Premie są niskie, często nieprzekraczające 250 zł brutto miesięcznie, a osiągnięcie wyższej kwoty jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe" – napisano w petycji z 16 maja.
Jej autorzy apelują, by zarząd Jeronimo Martins Polska ponownie przyjrzał się obecnemu systemowi premiowania. Domagają się także przywrócenia starych zasad, które są, jak przekazuje portal wiadomoscihandlowe.pl, bardziej sprawiedliwe, zrozumiałe i motywujące.
Poczucie niesprawiedliwości
Nowy system premiowania obowiązuje od stycznia 2025 r. "Wielu z nas nie rozumie, od czego dokładnie zależy wysokość premii, co powoduje poczucie niesprawiedliwości i braku wpływu na wynagrodzenie" – napisano o nowych zasadach w petycji. Dodano, iż nowy system zamiast motywować – zniechęca.
Rozumiemy, że firma musi dostosowywać się do zmieniających się warunków rynkowych i ekonomicznych, ale wierzymy, że dobre wynagradzanie pracowników to inwestycja w ludzi, którzy tworzą tę firmę każdego dnia. Premie mają duże znaczenie – nie tylko dla naszych domowych budżetów, ale też dla poczucia bycia docenionym i szanowanym przez pracodawcę
– napisali przedstawiciele Solidarności, którzy oprócz przywrócenia starych zasad domagają się rozmów zarządu z przedstawicielami pracowników w celu wypracowania uczciwego i korzystnego zarówno dla firmy, jak i dla pracowników systemu.
"Zależy nam, aby nasza praca była doceniana"
Zależy nam, aby nasza praca była doceniana nie tylko słowami, ale również w sposób zauważalny w naszych wypłatach. Wierzymy, że ta petycja będzie początkiem pozytywnej zmiany, która przyniesie korzyści wszystkim stronom
– napisali w petycji.
Jak przekazała portalowi wiadomoscihandlowe.pl Gabriela Kaim, przewodnicząca Organizacji Międzyzakładowej NSZZ ''Solidarność'', podpisy pod petycją do zarządu Biedronki zbierane będą do 16 czerwca 2025 r.