PE poparł podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi

Parlament Europejski poparł w czwartek w głosowaniu w Brukseli podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, przeciwko było 100, a wstrzymało się od głosu 78.
Pole - zdjęcie poglądowe PE poparł podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi
Pole - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Import nawozów z Rosji do UE znacznie wzrósł w ciągu ostatnich lat, co stanowi problem dla unijnych producentów, którzy mają coraz większe trudności w radzeniu sobie z konkurencją z tego kraju. Do produkcji nawozów używany jest gaz, który w Rosji jest znacznie tańszy. Dodatkowo unijny sektor produkcji nawozów jest mniej konkurencyjny, bo ponosi koszty związane z polityką UE w sprawie klimatu - unijnym system handlu emisjami.

W 2023 r. państwa UE kupiły w Rosji 3,6 mln ton nawozów za 1,28 mld euro, a w 2024 r. już 4,4 mln ton za 1,5 mld euro. Te pieniądze napędzają wojenną machinę Kremla i inwazję na Ukrainę.

Tymczasem w 2023 roku produkcja nawozów w UE osiągnęła zaledwie 14 mln ton, w porównaniu ze średnią 18 mln w poprzednich pięciu latach. Pomimo zamknięcia niektórych zakładów produkcyjnych w krajach Unii, przemysł europejski ma około 20 proc. wolnych mocy produkcyjnych - ok. 3 mln ton.

Stopniowy wzrost ceł

Komisja Europejska zaproponowała wzrost ceł na nawozy z Rosji, a Parlament Europejski w czwartek poparł tę propozycję.

Projekt nowego rozporządzenia zakłada, że wzrost taryf na nawozy będzie następował stopniowo w okresie przejściowym trwającym trzy lata. Poprzez zwiększone cła rosyjski udział w imporcie do UE ma być stopniowo eliminowany.

Cła mają umożliwić również dalszą dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Na rynku światowym jest wielu dostawców, którzy mogą zastąpić rosyjskich eksporterów. Są wśród nich Egipt, Algieria, Norwegia, Maroko, Oman i USA.

Taryfy będą miały zastosowanie również wobec Białorusi, aby zapobiec potencjalnemu przekierowaniu importu z Rosji do UE przez ten kraj.

To nie koniec procesu legislacyjnego

Projekt unijnego rozporządzenia, który poparł PE, zakłada również zwiększenie ceł na niektóre produkty rolne z Rosji, których import wynosi łącznie 2,9 mln ton. Zostaną one objęte dodatkowymi taryfami w wysokości 50 proc.

Głosowanie w PE nie kończy procesu legislacyjnego. Oznacza, że PE przyjął mandat do negocjacji rozporządzenia z państwami członkowskimi w ramach Rady. Biorąc pod uwagę, że państwa w Radzie popierają również zwiększenie ceł, negocjacje będą formalnością. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 lipca.


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

PE poparł podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi

Parlament Europejski poparł w czwartek w głosowaniu w Brukseli podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, przeciwko było 100, a wstrzymało się od głosu 78.
Pole - zdjęcie poglądowe PE poparł podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi
Pole - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Import nawozów z Rosji do UE znacznie wzrósł w ciągu ostatnich lat, co stanowi problem dla unijnych producentów, którzy mają coraz większe trudności w radzeniu sobie z konkurencją z tego kraju. Do produkcji nawozów używany jest gaz, który w Rosji jest znacznie tańszy. Dodatkowo unijny sektor produkcji nawozów jest mniej konkurencyjny, bo ponosi koszty związane z polityką UE w sprawie klimatu - unijnym system handlu emisjami.

W 2023 r. państwa UE kupiły w Rosji 3,6 mln ton nawozów za 1,28 mld euro, a w 2024 r. już 4,4 mln ton za 1,5 mld euro. Te pieniądze napędzają wojenną machinę Kremla i inwazję na Ukrainę.

Tymczasem w 2023 roku produkcja nawozów w UE osiągnęła zaledwie 14 mln ton, w porównaniu ze średnią 18 mln w poprzednich pięciu latach. Pomimo zamknięcia niektórych zakładów produkcyjnych w krajach Unii, przemysł europejski ma około 20 proc. wolnych mocy produkcyjnych - ok. 3 mln ton.

Stopniowy wzrost ceł

Komisja Europejska zaproponowała wzrost ceł na nawozy z Rosji, a Parlament Europejski w czwartek poparł tę propozycję.

Projekt nowego rozporządzenia zakłada, że wzrost taryf na nawozy będzie następował stopniowo w okresie przejściowym trwającym trzy lata. Poprzez zwiększone cła rosyjski udział w imporcie do UE ma być stopniowo eliminowany.

Cła mają umożliwić również dalszą dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Na rynku światowym jest wielu dostawców, którzy mogą zastąpić rosyjskich eksporterów. Są wśród nich Egipt, Algieria, Norwegia, Maroko, Oman i USA.

Taryfy będą miały zastosowanie również wobec Białorusi, aby zapobiec potencjalnemu przekierowaniu importu z Rosji do UE przez ten kraj.

To nie koniec procesu legislacyjnego

Projekt unijnego rozporządzenia, który poparł PE, zakłada również zwiększenie ceł na niektóre produkty rolne z Rosji, których import wynosi łącznie 2,9 mln ton. Zostaną one objęte dodatkowymi taryfami w wysokości 50 proc.

Głosowanie w PE nie kończy procesu legislacyjnego. Oznacza, że PE przyjął mandat do negocjacji rozporządzenia z państwami członkowskimi w ramach Rady. Biorąc pod uwagę, że państwa w Radzie popierają również zwiększenie ceł, negocjacje będą formalnością. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 lipca.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe