"Jestem klaunem trzymającym lustro dla świata". Ozzy Osbourne: heavymetalowiec i czciciel Boga

Ozzy Osbourne zmarł zaledwie kilka tygodni po swoim pożegnalnym koncercie. Spojrzenie wstecz na ekscentryczną i zadziwiająco „pobożną ikonę” rocka.
Ozzy Osbourne z żoną Sharon w Pearl Harbor na Hawajach
Ozzy Osbourne z żoną Sharon w Pearl Harbor na Hawajach / wikimedia commons/public_domain/ Ozzy_Osboune.jpg: U.S. Navy photo by Journalist 3rd Class Devin Wright derivative work: KEN (talk) - Ozzy_Osboune.jpg

Co musisz wiedzieć?

  • Osbourne, twórca zespołu Black Sabbath, urodził się w 1948 roku w katolickiej rodzinie robotniczej w Birmingham. Jako uczeń cierpiał z powodu znęcania i zastraszania. Wczesne lata młodości były dla niego trudne - łapał się dorywczych prac, schodził także na drogę przestępczą;
  • W 1969 roku, wraz z trzema kolegami, założył zespół Black Sabbath i stał się współtwórcą gatunku heavy metal;
  • Pod koniec lat '70, borykający się z nałogiem narkotykowym Osbourne został wyrzucony z zespołu i rozpoczął udaną karierę solową. Do 2022 roku wydał 13 solowych albumów;
  • Osbourne znany jest szerokiej publiczności z emitowanego przez MTV reality show The Osbournes, w którym daje się poznać z innej strony - rodzinnego, sympatycznego człowieka;
  • Muzyk był członkiem Kościoła Anglii, publicznie mówił o działaniu Boga w jego życiu i o wielkiej wadze modlitwy;
  • Kilka tygodni temu Ozzy Osbourne i Black Sabbath (z którym pojednał się kilkanaście lat temu) dali wielki koncert pożegnalny i charytatywny 5 lipca w Birmingham pod hasłem „Back to the Beginning”;
  • Muzyk chorował m.in. na chorobę Parkinsona. Zmarł 22 lipca br. w wieku 76 lat.

"Powiedz mi, że jestem grzesznikiem / Mam dla ciebie wiadomość / Rozmawiałem dziś rano z Bogiem / a on cię nie lubi„ - to właśnie takie wersy z piosenki ”I Don't Want to Change the World" z 1991 roku są przykładem samooceny piosenkarza Ozzy'ego Osbourne'a.

- Tak, jestem grzesznikiem i zostało to udokumentowane na przestrzeni dziesięcioleci - ale kim jesteś, by mnie osądzać? Zostawmy to komuś innemu z niekwestionowanymi kompetencjami - a tak naprawdę jestem tylko klaunem trzymającym lustro dla tego szalonego świata i szalonych ludzi, którzy w nim żyją - wyznał.

Od katolickiego dziecka z klasy robotniczej do założyciela heavy metalu

Mało kto reprezentował gatunek heavy metalu i rock'n'rollowy styl życia tak bardzo, jak zmarły 22 lipca brytyjski muzyk. To właśnie piosenka Beatlesów „She Loves You” przekonała piętnastoletniego wówczas Johna Michaela Osbourne'a, który w 1963 roku porzucił szkołę, aby pewnego dnia spróbować swoich sił w muzyce. Była to decyzja, która zmieniła bieg historii rocka.

Osbourne, twórca zespołu Black Sabbath, pochodził z katolickiej rodziny robotniczej w Birmingham. Jako uczeń cierpiał z powodu znęcania i zastraszania. Miał braki w czytaniu i ortografii. Podejmował dorywcze prace, jak hydraulik, rzeźnik, malarz i asystent w zakładzie pogrzebowym. Młody mężczyzna bez perspektyw próbował również swoich sił w złodziejstwie i włamaniach, za co spędził kilka tygodni w więzieniu.

Punkt zwrotny nastąpił w 1969 r. Wraz z gitarzystą Tonym Iommi (jednym z jego najgorszych szkolnych wrogów), basistą i autorem tekstów Geezerem Butlerem oraz perkusistą Billem Wardem, John Osbourne, teraz nazywający siebie Ozzym, założył zespół Black Sabbath. W jego muzyce odbijało się doświadczenie spustoszenia przez przemysł rodzinnego miasta Birmingham. Była też wyrazem odejścia od hippisowskiej mentalności późnych lat sześćdziesiątych i haseł "wszystko, czego potrzebujesz, to miłość". W mieszance ciężkiego blues rocka i tekstów napisanych przez basistę Butlera o niesamowitości, fantastyczności i okultyzmie, czwórka dzieci z klasy robotniczej ostatecznie stworzyła zupełnie nowy gatunek muzyczny - heavy metal.

Z „Paranoid” do sławy i szału

Z albumem nr 2 i tytułowym utworem »Paranoid«, „Mroczna Czwórka” z Birmingham w końcu stała się jednym z najbardziej znanych zespołów lat 70-tych XX w., prowokując pokolenie rozczarowane obietnicami hippisów. Albumy takie jak „Black Sabbath” i »Paranoid« (oba z 1970 r.), „Master of Reality” (1971 r.), „Vol. 4” (1972 r.), „Sabbath Bloody Sabbath” (1973 r.) i „Sabotage” (1975 r.), które zostały wręcz „zniszczone” przez krytyków a teraz  są niekwestionowanymi klasykami albumów rockowych, zostały dosłownie nagrane w szale i były prezentowane podczas tras koncertowych, co doprowadziło również do tego, że Osbourne coraz głębiej pogrążał się w narkotykowym bagnie.

Po dwóch kolejnych niezbyt udanych albumach - „Technical Ecstasy” (1976) i „Never Say Die!” (1978) - Iommi, Butler i Ward „zaciągnęli hamulec bezpieczeństwa” i wyrzucili Osbourne'a z zespołu, którego był współzałożycielem. Ale to, co mogło być końcem Ozzy'ego Osbourne'a, okazało się cudownym nowym początkiem: z pomocą swojej menadżerki i późniejszej żony Sharon Arden oraz geniusza gitary Randy'ego Rhoadsa, wokalista, któremu groziło pogrążenie się w narkotykowej mgle, zdołał powrócić na scenę. Pierwsze dwa solowe albumy Osbourne'a, „Blizzard of Ozz” (1980) i „Diary of a Madman” (1981), nagrane wspólnie z Rhoadsem, miały okazać się równie wpływowe na heavy metal, jak pierwsze albumy Osbourne'a z Black Sabbath i zawierały takie utwory jak „Crazy Train”, „I Don't Know”, „Mr Crowley” i „Believer”. Crowley„ i ”Believer„, które w niczym nie ustępują „klasykom” Black Sabbath, takim jak »Paranoid«, ”Iron Man„, ”War Pigs„ czy ”Sweet Leaf".

Od muzycznej supergwiazdy do gwiazdy reality

Nawet po tym, jak muzyczny partner Osbourne'a, Rhoads, tragicznie zginął w katastrofie lotniczej w 1982 roku w wieku zaledwie 25 lat - strata, z którą piosenkarz nie pogodził się do końca życia - pozostał on na dobrej drodze muzycznej dzięki wsparciu swojej żony i menadżerki Sharon. Hardrockowiec wydał 13 solowych albumów do 2022 roku, wśród których wyróżniają się „No More Tears” (1991), „Down to Earth” (2001) i „Ordinary Man” (2020) oraz ostatni album „Patient No 9” (2022), nagrany między innymi z Ericem Claptonem i Jeffem Beckiem. Znacznie gorzej radził sobie ze zdrowiem oraz alkoholem i narkotykami. Raz po raz Osbourne trafiał na pierwsze strony gazet, gdy pod wpływem alkoholu robił rzeczy, o których później nie mógł lub nie chciał pamiętać. Każdy zainteresowany największymi „wybuchami” Ozzy'ego Osbourne'a może z łatwością znaleźć je w internecie (słowa kluczowe takie jak głowa nietoperza, trasa z Mötley Crüe czy Los Alamos powinny wystarczyć).

W latach 2002-2005 pokolenie MTV w końcu doświadczyło zupełnie innego Osbourne'a w reality show „The Osbournes”: zamiast ponurego, diabolicznego księcia ciemności, można było tam zobaczyć nieco zdezorientowanego, często przytłoczonego, ale także niezwykle sympatycznego i chaotycznego człowieka zakochanego w rodzinie, który przedstawiał swoje życie gwiazdy rocka.

Codziennie rozmodlony wierny Kościoła Anglii

Ale modlący się i pobożny Osbourne również nie został niezauważony przez „The Osbournes” - został sfilmowany modląc się każdego wieczoru przed pójściem spać, a później potwierdził, że jest członkiem Kościoła Anglii. Wokalista przyznał również w wywiadach, że modlitwa przeprowadziła go przez życie, które charakteryzowało się uzależnieniem od narkotyków oraz licznymi chorobami i urazami, i że znalazł schronienie w modlitwie, zwłaszcza będąc „na dnie”. Podkreślił również, że oprócz istnienia Boga, wierzy w istnienie diabła i - w całkowitym przeciwieństwie do swojego wizerunku - zdecydowanie boi się diabła, a także piekła.

Ostatnie dekady życia muzyka charakteryzowały się pojednaniem z kolegami z zespołu Black Sabbath (w tym ostatnim albumem „13” (2013) i wznowionymi światowymi trasami koncertowymi), ale także problemami zdrowotnymi, takimi jak liczne upadki i choroba Parkinsona, która objawiła się w 2020 roku i która ostatecznie ograniczyła Osbourne'a do wózka inwalidzkiego. Pomimo tych przeciwności, wokalista i Black Sabbath kilka tygodni temu dali wielki koncert pożegnalny i charytatywny 5 lipca w Birmingham pod hasłem „Back to the Beginning”, z którego dochód wyniósł około 200 milionów euro, z czego całość została przekazana na cele charytatywne - największa suma kiedykolwiek zebrana na takim wydarzeniu. Zaledwie siedemnaście dni później John Michael Osbourne zmarł w swoim rodzinnym mieście w wieku 76 lat.

Die Tagespost, tom


 

POLECANE
Masz wadę wzroku i jeździsz samochodem? Za to możesz dostać mandat Wiadomości
Masz wadę wzroku i jeździsz samochodem? Za to możesz dostać mandat

Nie każdy kierowca z wadą wzroku wie, że prowadzenie auta bez okularów lub w niewłaściwych soczewkach może skończyć się wysokim mandatem. Policja może zatrzymać prawo jazdy i ukarać kierowcę grzywną w wysokości co najmniej 1500 zł.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat wojska z ostatniej chwili
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat wojska

W piątek przed godz. 9 para dyżurna polskich samolotów MiG-29 przechwyciła samolot rozpoznawczy Federacji Rosyjskiej Ił-20 wykonujący lot nad Morzem Bałtyckim - podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Jak zaznaczono, to trzecia taka misja w tym tygodniu.

RPO miażdży „ustawę praworządnościową” Żurka. „Nie znajduje potwierdzenia w orzecznictwie” z ostatniej chwili
RPO miażdży „ustawę praworządnościową” Żurka. „Nie znajduje potwierdzenia w orzecznictwie”

„Tego typu założenie nie znajduje potwierdzenia w orzecznictwie ETPC lub TSUE” – stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek, krytykując projekt tzw. ustawy praworządnościowej autorstwa ministra Waldemara Żurka. RPO uznał, że przepisy mogłyby pogłębić kryzys w wymiarze sprawiedliwości.

Niezwykłe zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować Wiadomości
Niezwykłe zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Już w pierwszy listopadowy weekend niebo nad Polską rozświetli niezwykłe zjawisko. 1 i 2 listopada Księżyc zbliży się optycznie do Saturna, tworząc efektowną koniunkcję widoczną gołym okiem.

Radny KO rzucił się na burmistrz Dusznik-Zdroju. Jest nagranie Wiadomości
Radny KO rzucił się na burmistrz Dusznik-Zdroju. Jest nagranie

Spotkanie w restauracji między nową burmistrz Dusznik-Zdroju Urszulą Karpowicz a radnym Koalicji Obywatelskiej Jarosławem Kwolkiem zakończyło się awanturą. Doszło do szarpaniny, a obie strony twierdzą, że to one zostały zaatakowane. Zdarzenie zarejestrował monitoring lokalu.

Duże ułatwienie. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Duże ułatwienie. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

W odpowiedzi na oczekiwania mieszkańców 1 listopada 2025 r. oprócz weekendowych pociągów zostaną uruchomione dodatkowe, kursujące według rozkładu obowiązującego w dni powszednie – poinformowało województwo kujawsko-pomorskie.

Komisja Europejska grozi Polsce. Chodzi o produkty z Ukrainy z ostatniej chwili
Komisja Europejska grozi Polsce. Chodzi o produkty z Ukrainy

– Po wejściu w życie nowej umowy handlowej UE z Ukrainą nie ma uzasadnienia dla przedłużenia zakazów importu nałożonych przez niektóre kraje – oświadczył w piątek rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill, odnosząc się do utrzymania przez Polskę, Słowację i Węgry embarga na ukraińskie produkty.

 „Nie byłam przetrzymywana”. Nowe informacje ws. Mirelli ze Świętochłowic pilne
„Nie byłam przetrzymywana”. Nowe informacje ws. Mirelli ze Świętochłowic

– Nie byłam przetrzymywana i nikt wobec mnie nie stosował przemocy – powiedziała pani Mirella ze Świętochłowic, która przez 27 lat nie opuszczała mieszkania. Kobieta została ponownie przesłuchana w sądzie w obecności psychologa i podtrzymała wcześniejsze zeznania.

Błaszczak: „Tusk zamiast zajmować się Polską, prowadzi wojnę z opozycją” z ostatniej chwili
Błaszczak: „Tusk zamiast zajmować się Polską, prowadzi wojnę z opozycją”

– Donald Tusk, zamiast zajmować się sprawami polskimi, zajmuje się walką z opozycją – powiedział w piątek w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Politycy Prawa i Sprawiedliwości bronili byłych ministrów Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników, którzy stali się celem działań prokuratury.

Iordanescu nie jest już trenerem Legii Warszawa. Oficjalny komunikat z ostatniej chwili
Iordanescu nie jest już trenerem Legii Warszawa. Oficjalny komunikat

Rumun Edward Iordanescu przestał pełnić funkcję trenera piłkarzy Legii Warszawa – ogłosił klub w piątek, dzień po porażce z Pogonią Szczecin 1:2 w 1/16 finału Pucharu Polski. 47-letni szkoleniowiec prowadził drużynę od 12 czerwca. Jego obowiązki przejmie asystent – Hiszpan Inaki Astiz.

REKLAMA

"Jestem klaunem trzymającym lustro dla świata". Ozzy Osbourne: heavymetalowiec i czciciel Boga

Ozzy Osbourne zmarł zaledwie kilka tygodni po swoim pożegnalnym koncercie. Spojrzenie wstecz na ekscentryczną i zadziwiająco „pobożną ikonę” rocka.
Ozzy Osbourne z żoną Sharon w Pearl Harbor na Hawajach
Ozzy Osbourne z żoną Sharon w Pearl Harbor na Hawajach / wikimedia commons/public_domain/ Ozzy_Osboune.jpg: U.S. Navy photo by Journalist 3rd Class Devin Wright derivative work: KEN (talk) - Ozzy_Osboune.jpg

Co musisz wiedzieć?

  • Osbourne, twórca zespołu Black Sabbath, urodził się w 1948 roku w katolickiej rodzinie robotniczej w Birmingham. Jako uczeń cierpiał z powodu znęcania i zastraszania. Wczesne lata młodości były dla niego trudne - łapał się dorywczych prac, schodził także na drogę przestępczą;
  • W 1969 roku, wraz z trzema kolegami, założył zespół Black Sabbath i stał się współtwórcą gatunku heavy metal;
  • Pod koniec lat '70, borykający się z nałogiem narkotykowym Osbourne został wyrzucony z zespołu i rozpoczął udaną karierę solową. Do 2022 roku wydał 13 solowych albumów;
  • Osbourne znany jest szerokiej publiczności z emitowanego przez MTV reality show The Osbournes, w którym daje się poznać z innej strony - rodzinnego, sympatycznego człowieka;
  • Muzyk był członkiem Kościoła Anglii, publicznie mówił o działaniu Boga w jego życiu i o wielkiej wadze modlitwy;
  • Kilka tygodni temu Ozzy Osbourne i Black Sabbath (z którym pojednał się kilkanaście lat temu) dali wielki koncert pożegnalny i charytatywny 5 lipca w Birmingham pod hasłem „Back to the Beginning”;
  • Muzyk chorował m.in. na chorobę Parkinsona. Zmarł 22 lipca br. w wieku 76 lat.

"Powiedz mi, że jestem grzesznikiem / Mam dla ciebie wiadomość / Rozmawiałem dziś rano z Bogiem / a on cię nie lubi„ - to właśnie takie wersy z piosenki ”I Don't Want to Change the World" z 1991 roku są przykładem samooceny piosenkarza Ozzy'ego Osbourne'a.

- Tak, jestem grzesznikiem i zostało to udokumentowane na przestrzeni dziesięcioleci - ale kim jesteś, by mnie osądzać? Zostawmy to komuś innemu z niekwestionowanymi kompetencjami - a tak naprawdę jestem tylko klaunem trzymającym lustro dla tego szalonego świata i szalonych ludzi, którzy w nim żyją - wyznał.

Od katolickiego dziecka z klasy robotniczej do założyciela heavy metalu

Mało kto reprezentował gatunek heavy metalu i rock'n'rollowy styl życia tak bardzo, jak zmarły 22 lipca brytyjski muzyk. To właśnie piosenka Beatlesów „She Loves You” przekonała piętnastoletniego wówczas Johna Michaela Osbourne'a, który w 1963 roku porzucił szkołę, aby pewnego dnia spróbować swoich sił w muzyce. Była to decyzja, która zmieniła bieg historii rocka.

Osbourne, twórca zespołu Black Sabbath, pochodził z katolickiej rodziny robotniczej w Birmingham. Jako uczeń cierpiał z powodu znęcania i zastraszania. Miał braki w czytaniu i ortografii. Podejmował dorywcze prace, jak hydraulik, rzeźnik, malarz i asystent w zakładzie pogrzebowym. Młody mężczyzna bez perspektyw próbował również swoich sił w złodziejstwie i włamaniach, za co spędził kilka tygodni w więzieniu.

Punkt zwrotny nastąpił w 1969 r. Wraz z gitarzystą Tonym Iommi (jednym z jego najgorszych szkolnych wrogów), basistą i autorem tekstów Geezerem Butlerem oraz perkusistą Billem Wardem, John Osbourne, teraz nazywający siebie Ozzym, założył zespół Black Sabbath. W jego muzyce odbijało się doświadczenie spustoszenia przez przemysł rodzinnego miasta Birmingham. Była też wyrazem odejścia od hippisowskiej mentalności późnych lat sześćdziesiątych i haseł "wszystko, czego potrzebujesz, to miłość". W mieszance ciężkiego blues rocka i tekstów napisanych przez basistę Butlera o niesamowitości, fantastyczności i okultyzmie, czwórka dzieci z klasy robotniczej ostatecznie stworzyła zupełnie nowy gatunek muzyczny - heavy metal.

Z „Paranoid” do sławy i szału

Z albumem nr 2 i tytułowym utworem »Paranoid«, „Mroczna Czwórka” z Birmingham w końcu stała się jednym z najbardziej znanych zespołów lat 70-tych XX w., prowokując pokolenie rozczarowane obietnicami hippisów. Albumy takie jak „Black Sabbath” i »Paranoid« (oba z 1970 r.), „Master of Reality” (1971 r.), „Vol. 4” (1972 r.), „Sabbath Bloody Sabbath” (1973 r.) i „Sabotage” (1975 r.), które zostały wręcz „zniszczone” przez krytyków a teraz  są niekwestionowanymi klasykami albumów rockowych, zostały dosłownie nagrane w szale i były prezentowane podczas tras koncertowych, co doprowadziło również do tego, że Osbourne coraz głębiej pogrążał się w narkotykowym bagnie.

Po dwóch kolejnych niezbyt udanych albumach - „Technical Ecstasy” (1976) i „Never Say Die!” (1978) - Iommi, Butler i Ward „zaciągnęli hamulec bezpieczeństwa” i wyrzucili Osbourne'a z zespołu, którego był współzałożycielem. Ale to, co mogło być końcem Ozzy'ego Osbourne'a, okazało się cudownym nowym początkiem: z pomocą swojej menadżerki i późniejszej żony Sharon Arden oraz geniusza gitary Randy'ego Rhoadsa, wokalista, któremu groziło pogrążenie się w narkotykowej mgle, zdołał powrócić na scenę. Pierwsze dwa solowe albumy Osbourne'a, „Blizzard of Ozz” (1980) i „Diary of a Madman” (1981), nagrane wspólnie z Rhoadsem, miały okazać się równie wpływowe na heavy metal, jak pierwsze albumy Osbourne'a z Black Sabbath i zawierały takie utwory jak „Crazy Train”, „I Don't Know”, „Mr Crowley” i „Believer”. Crowley„ i ”Believer„, które w niczym nie ustępują „klasykom” Black Sabbath, takim jak »Paranoid«, ”Iron Man„, ”War Pigs„ czy ”Sweet Leaf".

Od muzycznej supergwiazdy do gwiazdy reality

Nawet po tym, jak muzyczny partner Osbourne'a, Rhoads, tragicznie zginął w katastrofie lotniczej w 1982 roku w wieku zaledwie 25 lat - strata, z którą piosenkarz nie pogodził się do końca życia - pozostał on na dobrej drodze muzycznej dzięki wsparciu swojej żony i menadżerki Sharon. Hardrockowiec wydał 13 solowych albumów do 2022 roku, wśród których wyróżniają się „No More Tears” (1991), „Down to Earth” (2001) i „Ordinary Man” (2020) oraz ostatni album „Patient No 9” (2022), nagrany między innymi z Ericem Claptonem i Jeffem Beckiem. Znacznie gorzej radził sobie ze zdrowiem oraz alkoholem i narkotykami. Raz po raz Osbourne trafiał na pierwsze strony gazet, gdy pod wpływem alkoholu robił rzeczy, o których później nie mógł lub nie chciał pamiętać. Każdy zainteresowany największymi „wybuchami” Ozzy'ego Osbourne'a może z łatwością znaleźć je w internecie (słowa kluczowe takie jak głowa nietoperza, trasa z Mötley Crüe czy Los Alamos powinny wystarczyć).

W latach 2002-2005 pokolenie MTV w końcu doświadczyło zupełnie innego Osbourne'a w reality show „The Osbournes”: zamiast ponurego, diabolicznego księcia ciemności, można było tam zobaczyć nieco zdezorientowanego, często przytłoczonego, ale także niezwykle sympatycznego i chaotycznego człowieka zakochanego w rodzinie, który przedstawiał swoje życie gwiazdy rocka.

Codziennie rozmodlony wierny Kościoła Anglii

Ale modlący się i pobożny Osbourne również nie został niezauważony przez „The Osbournes” - został sfilmowany modląc się każdego wieczoru przed pójściem spać, a później potwierdził, że jest członkiem Kościoła Anglii. Wokalista przyznał również w wywiadach, że modlitwa przeprowadziła go przez życie, które charakteryzowało się uzależnieniem od narkotyków oraz licznymi chorobami i urazami, i że znalazł schronienie w modlitwie, zwłaszcza będąc „na dnie”. Podkreślił również, że oprócz istnienia Boga, wierzy w istnienie diabła i - w całkowitym przeciwieństwie do swojego wizerunku - zdecydowanie boi się diabła, a także piekła.

Ostatnie dekady życia muzyka charakteryzowały się pojednaniem z kolegami z zespołu Black Sabbath (w tym ostatnim albumem „13” (2013) i wznowionymi światowymi trasami koncertowymi), ale także problemami zdrowotnymi, takimi jak liczne upadki i choroba Parkinsona, która objawiła się w 2020 roku i która ostatecznie ograniczyła Osbourne'a do wózka inwalidzkiego. Pomimo tych przeciwności, wokalista i Black Sabbath kilka tygodni temu dali wielki koncert pożegnalny i charytatywny 5 lipca w Birmingham pod hasłem „Back to the Beginning”, z którego dochód wyniósł około 200 milionów euro, z czego całość została przekazana na cele charytatywne - największa suma kiedykolwiek zebrana na takim wydarzeniu. Zaledwie siedemnaście dni później John Michael Osbourne zmarł w swoim rodzinnym mieście w wieku 76 lat.

Die Tagespost, tom



 

Polecane
Emerytury
Stażowe