Newman doktorem Kościoła: Światło na godność sumienia

Cała życiowa droga Newmana świadczy o tym, że wierność sumieniu nie jest zamknięciem we własnym ego, ale otwarciem i nawróceniem, posłuszeństwem wobec Tego, który jest miłością i prawdą – mówi bp Eduardo Cerrato, wieloletni przełożony generalny filipinów, komentując na portalu NBQ decyzję Leona XIV o ogłoszeniu św. Johna Henry’ego Newmana doktorem Kościoła.
John Henry Newman, 1896 rok
John Henry Newman, 1896 rok / wikimedia commons/public_domain/John Everett Millais

Co musisz wiedzieć?

  • 31 lipca br. ogłoszono informację o nadaniu św. Johnowi Henry'mu Newmanowi tytułu doktora Kościoła;
  • Bp Eduardo Cerrrato przypomina z tej okazji życiową drogę świętego - od nawrócenia po konwersję;
  • Hierarcha zwraca uwagę na szczególne punkty ciężkości w nauczaniu Newmana np. kwestię godności sumienia i ostrzeżenia świętego teologa przed liberalizmem religijnym;
  • Bp Cerrato mówi również o 43-letnim pobycie świętego w zgromadzeniu filipinów oraz o wpływie, jaki nadanie tego tytułu może wywierać na wspólnotę anglikańską.

Wierny prawdzie objawionej

Bp Cerrato zastrzega, że prawdziwe powody, dla który Newman zostanie ogłoszony doktorem Kościoła nie są jeszcze znane. Już teraz warto pamiętać o tym, co o nim powiedział Benedykt XVI uzasadniając jego beatyfikację: „Zostawił nam wyjątkowy przykład wierności objawionej prawdzie, podążając za tym łagodnym światłem, gdziekolwiek go prowadziło, nawet za cenę znacznych osobistych poświęceń. Wielcy pisarze i komunikatorzy jego pokroju i integralności są dziś potrzebni Kościołowi i mam nadzieję, że oddanie mu czci zainspiruje wielu do pójścia w jego ślady. Słusznie wiele uwagi poświęcono działalności akademickiej i licznym pismom Newmana, ale należy pamiętać, że on sam uważał się przede wszystkim za kapłana”. Były generał zgromadzenia filipinów, do którego po swym nawróceniu wstąpił Newman,  przypomina, że w 2010 r. Benedykt XVI odstąpił od reguły, którą sam ustanowił i osobiście przewodniczył beatyfikacji.

Wierność sumieniu to nie relatywizm

Bp Cerrrato przypomina, że w wypadku Newmana droga życiowych poszukiwań byłą bardzo długa. Wiodła od nawrócenia w wieku 15 lat, poprzez zainteresowanie Ojcami Kościoła, udział w ruchu oksfordzkim aż po wstąpienie do Kościoła katolickiego. Newman zawsze pozostał wierny swemu sumieniu. W swym życiu pokazał też jednak, że między sumieniem i prawdą istnieje nierozerwalna więź, a godność sumienia w żadnym wypadku nie oznacza uległości wobec jakiejś arbitralności czy relatywizmu.

Przeczuwał konsekwencje liberalizmu religijnego

Zdaniem bp. Cerrata szczególne aktualnie pozostają dziś słowa wypowiedziane przez Newmana przy okazji jego kardynalskiej nominacji, w których ostrzegał on przed liberalizmem religijnym. „Liberalizm w dziedzinie religii – mówił wówczas angielski konwertyta - to doktryna, zgodnie z którą nie ma żadnej pozytywnej prawdy w religii, ale jedna wiara jest tak samo ważna jak inna, i jest to przekonanie, które z każdym dniem zyskuje coraz większą popularność i siłę. Jest ono sprzeczne z uznaniem jakiejkolwiek religii za prawdziwą. Naucza się, że wszystkie religie należy tolerować, ponieważ wszystkie są kwestią opinii. Religia objawiona nie jest prawdą, ale uczuciem i osobistym upodobaniem; nie jest faktem obiektywnym ani cudownym; a każdy człowiek ma prawo nadawać jej takie znaczenie, jakie najbardziej przemawia do jego wyobraźni”.

 

U św. Filipa Neri fascynowała go wolność ducha

Były generał filipinów przypomina, że Newman przeżył w tym zgromadzeniu 43 lata. Był założycielem oratorium w Anglii. Jego pisma na ten temat pokazują, jak głęboko przeżywał swoje powołanie. W św. Filipie Neri fascynowała go jego łagodność, niezwykła wolność ducha, miłość do autentycznego życia wspólnotowego, regulowanego prawami dyskrecji, szacunek dla talentów każdego człowieka, mądra prostota, która sprawiała, że radość Filipa, była „radością zamyśloną”, jak napisał Goethe w dzienniku z podróży do Włoch.

Impuls dla anglikanów

Bp Cerrato przypuszcza, że ogłoszenie Newmana doktorem Kościoła będzie miało też wypływ na członków Wspólnoty anglikańskiej. Droga, która doprowadziła go do Kościoła katolickiego była długa, poważna i bolesna. Nie było to przejście z jednego Kościoła do drugiego, ale nawrócenie na Kościół jako taki – podkreśla włoski znawca Newmana.

Przypomina, że doktor Kościoła to nie tytuł akademicki ani też honorowy. Jest on wyrazem uznania przez Kościół dla danej osoby, która wyróżnia się świętością i wybitnym nauczaniem. 

Krzysztof Bronk, Vatican News PL


 

POLECANE
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania pilne
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry Bartosz Lewandowski zapowiada konkretne działania prawne w odpowiedzi na ruchy prokuratury. W tle wniosek o tymczasowe aresztowanie i możliwe uruchomienie procedur międzynarodowych.

Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne

Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie telewizji wPolsce24 pokazują pogłębiający się, wyraźny brak społecznej akceptacji dla działań gabinetu Donalda Tuska.

USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny pilne
USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny

Amerykańskie myśliwce F-35A znalazły się w bazie położonej niedaleko Wenezueli. Ruch ten zbiega się z ostrymi deklaracjami Donalda Trumpa i nasileniem działań militarnych USA w regionie.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

REKLAMA

Newman doktorem Kościoła: Światło na godność sumienia

Cała życiowa droga Newmana świadczy o tym, że wierność sumieniu nie jest zamknięciem we własnym ego, ale otwarciem i nawróceniem, posłuszeństwem wobec Tego, który jest miłością i prawdą – mówi bp Eduardo Cerrato, wieloletni przełożony generalny filipinów, komentując na portalu NBQ decyzję Leona XIV o ogłoszeniu św. Johna Henry’ego Newmana doktorem Kościoła.
John Henry Newman, 1896 rok
John Henry Newman, 1896 rok / wikimedia commons/public_domain/John Everett Millais

Co musisz wiedzieć?

  • 31 lipca br. ogłoszono informację o nadaniu św. Johnowi Henry'mu Newmanowi tytułu doktora Kościoła;
  • Bp Eduardo Cerrrato przypomina z tej okazji życiową drogę świętego - od nawrócenia po konwersję;
  • Hierarcha zwraca uwagę na szczególne punkty ciężkości w nauczaniu Newmana np. kwestię godności sumienia i ostrzeżenia świętego teologa przed liberalizmem religijnym;
  • Bp Cerrato mówi również o 43-letnim pobycie świętego w zgromadzeniu filipinów oraz o wpływie, jaki nadanie tego tytułu może wywierać na wspólnotę anglikańską.

Wierny prawdzie objawionej

Bp Cerrato zastrzega, że prawdziwe powody, dla który Newman zostanie ogłoszony doktorem Kościoła nie są jeszcze znane. Już teraz warto pamiętać o tym, co o nim powiedział Benedykt XVI uzasadniając jego beatyfikację: „Zostawił nam wyjątkowy przykład wierności objawionej prawdzie, podążając za tym łagodnym światłem, gdziekolwiek go prowadziło, nawet za cenę znacznych osobistych poświęceń. Wielcy pisarze i komunikatorzy jego pokroju i integralności są dziś potrzebni Kościołowi i mam nadzieję, że oddanie mu czci zainspiruje wielu do pójścia w jego ślady. Słusznie wiele uwagi poświęcono działalności akademickiej i licznym pismom Newmana, ale należy pamiętać, że on sam uważał się przede wszystkim za kapłana”. Były generał zgromadzenia filipinów, do którego po swym nawróceniu wstąpił Newman,  przypomina, że w 2010 r. Benedykt XVI odstąpił od reguły, którą sam ustanowił i osobiście przewodniczył beatyfikacji.

Wierność sumieniu to nie relatywizm

Bp Cerrrato przypomina, że w wypadku Newmana droga życiowych poszukiwań byłą bardzo długa. Wiodła od nawrócenia w wieku 15 lat, poprzez zainteresowanie Ojcami Kościoła, udział w ruchu oksfordzkim aż po wstąpienie do Kościoła katolickiego. Newman zawsze pozostał wierny swemu sumieniu. W swym życiu pokazał też jednak, że między sumieniem i prawdą istnieje nierozerwalna więź, a godność sumienia w żadnym wypadku nie oznacza uległości wobec jakiejś arbitralności czy relatywizmu.

Przeczuwał konsekwencje liberalizmu religijnego

Zdaniem bp. Cerrata szczególne aktualnie pozostają dziś słowa wypowiedziane przez Newmana przy okazji jego kardynalskiej nominacji, w których ostrzegał on przed liberalizmem religijnym. „Liberalizm w dziedzinie religii – mówił wówczas angielski konwertyta - to doktryna, zgodnie z którą nie ma żadnej pozytywnej prawdy w religii, ale jedna wiara jest tak samo ważna jak inna, i jest to przekonanie, które z każdym dniem zyskuje coraz większą popularność i siłę. Jest ono sprzeczne z uznaniem jakiejkolwiek religii za prawdziwą. Naucza się, że wszystkie religie należy tolerować, ponieważ wszystkie są kwestią opinii. Religia objawiona nie jest prawdą, ale uczuciem i osobistym upodobaniem; nie jest faktem obiektywnym ani cudownym; a każdy człowiek ma prawo nadawać jej takie znaczenie, jakie najbardziej przemawia do jego wyobraźni”.

 

U św. Filipa Neri fascynowała go wolność ducha

Były generał filipinów przypomina, że Newman przeżył w tym zgromadzeniu 43 lata. Był założycielem oratorium w Anglii. Jego pisma na ten temat pokazują, jak głęboko przeżywał swoje powołanie. W św. Filipie Neri fascynowała go jego łagodność, niezwykła wolność ducha, miłość do autentycznego życia wspólnotowego, regulowanego prawami dyskrecji, szacunek dla talentów każdego człowieka, mądra prostota, która sprawiała, że radość Filipa, była „radością zamyśloną”, jak napisał Goethe w dzienniku z podróży do Włoch.

Impuls dla anglikanów

Bp Cerrato przypuszcza, że ogłoszenie Newmana doktorem Kościoła będzie miało też wypływ na członków Wspólnoty anglikańskiej. Droga, która doprowadziła go do Kościoła katolickiego była długa, poważna i bolesna. Nie było to przejście z jednego Kościoła do drugiego, ale nawrócenie na Kościół jako taki – podkreśla włoski znawca Newmana.

Przypomina, że doktor Kościoła to nie tytuł akademicki ani też honorowy. Jest on wyrazem uznania przez Kościół dla danej osoby, która wyróżnia się świętością i wybitnym nauczaniem. 

Krzysztof Bronk, Vatican News PL



 

Polecane