Kaja Godek: Przede wszystkim bardzo współczuję pozostałym dzieciom pani Przybysz
Przede wszystkim bardzo współczuję pozostałym dzieciom pani Przybysz. Bo taka deklaracja złożona w mediach informuje, że to ja o życiu moich dzieci decydowałam, a nie przyjęłam z miłością, ponieważ już żyły. Myślę, że nikt z nie chciałby usłyszeć ze strony swojej mamy, że część dzieci żyje, cześć zabiła i nic sobie z tego nie robi i usprawiedliwia to jakimikolwiek okolicznościami. Pani Przybysz wspomina też o narzeczonym. To jest kolejna ślepa uliczka, ponieważ badania kobiet po aborcji pokazują, że aborcja stanowi przyczynę kryzysu związku małżeńskiego albo jego rozpad. Po prostu nie można zbudować szczęścia rodzinnego na śmierci wspólnego dziecka
- podsumowała Kaja Godek skandaliczne słowa wokalistki.
Internauci też nie pozostawiają na niej suchej nitki:
Matka musi mieć wielkie serce, a nie mieszkanie.#Przybysz
— Danuta Sikora (@DSikora5) 23 października 2016
Dla Natalii Przybysz to pięć minut odzyskiwania życia, potem kolejne pięć medialnego abort-lansu, a jej żyjące dzieci będą miały traumę.
— kataryna (@katarynaaa) 22 października 2016
@katarynaaa Myślę, że ma pani rację, że dorosłe dzieci mogą jej zadać trudne pytanie. Zrobiła, jej problem, ale rozgłaszać to z radością?
— Waldemar Kuczyński (@PanWaldemar) 22 października 2016
@katarynaaa Myślę, że ma pani rację, że dorosłe dzieci mogą jej zadać trudne pytanie. Zrobiła, jej problem, ale rozgłaszać to z radością?
— Waldemar Kuczyński (@PanWaldemar) 22 października 2016
Gdy urodziłem się ja i mój brat rodzice mieszkali w jednopokojowym mieszkaniu. Mieli (dosłownie): stół, 4 krzesła, tapczan, szafę. #Przybysz
— Arty (@_amilano) 22 października 2016
W 5 minut rozwiązała swoje problemy mieszkaniowe i ulga... #Przybysz #czarnyprostest
— Radosław (@radogole) 22 października 2016
Wszyscy myśleliśmy, że dno zostało już osiągnięte a tu popatrzcie, skrobaczka #Przybysz puka od spodu ....
— Renata (@nazimn0) 22 października 2016