Śmigłowce z wątkiem wschodnim. Czy pomysł ministra Macierewicza ma jakiekolwiek szanse?

Decyzja o rezygnacji z zakupu przez polską armię śmigłowców wielozadaniowych Caracal wciąż wywołuje żywe echa. Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło decyzję o kupnie w szybkim trybie śmigłowców ze względu na pilne potrzeby operacyjne wojska. Pojawiła się także informacja o wspólnym przedsięwzięciu polsko-ukraińskim.
By Andrzej Łuczak, woochuck@onet.eu - Praca własna Śmigłowce z wątkiem wschodnim. Czy pomysł ministra Macierewicza ma jakiekolwiek szanse?
By Andrzej Łuczak, [email protected] - Praca własna / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
16 października na antenie Telewizji Trwam, a następnie w wywiadzie dla jednego z ogólnopolskich tygodników Antoni Macierewicz zapowiedział budowę polsko-ukraińskiego śmigłowca, który miałby szansę stać się podstawowym sprzętem nie tylko Wojska Polskiego, lecz i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Czy istnieją szanse na realizację tego pomysłu?

Zacząć należy od kwestii zasadniczej – budowa od podstaw nowego śmigłowca wielozadaniowego w oparciu o przemysł polski i ukraiński nie wchodzi w rachubę. Nie mamy obecnie polskich firm (mowa tu o własności, nie lokalizacji), które mogłyby podjąć się skonstruowania zupełnie nowej maszyny na światowym poziomie. W zakładach w Mielcu nigdy nie projektowano helikopterów. Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi nie mają nawet biura konstrukcyjnego. Pierwszą możliwością kooperacji z Ukraińcami byłoby natomiast wykorzystanie silników z tego kraju przy remontach i modernizacji używanych przez naszą armię helikopterów produkcji radzieckiej – Mi 8, Mi 17 i Mi 24. Istnieje także możliwość kooperacji polsko-ukraińskiej w dziedzinie śmigłowców, która może dać wymierne i bardzo ciekawe efekty. Mowa o PZL Świdnik i zakładach Motor Sicz w Zaporożu – a dotyczy ona produkowanego (i zaprojektowanego od podstaw w Świdniku) śmigłowca W3 Sokół.
Sokół to konstrukcja z przełomu lat 70. i 80. ubiegłego wieku (jest zatem na przykład dużo młodszy od Black Hawka i Caracala). Śmigłowiec wszedł do służby w Wojsku Polskim na początku lat 90. i generalnie uznawany jest za maszynę udaną – jednak jego główną bolączką (która dała znać o sobie szczególnie w warunkach służby w tropikach i rejonach wysokogórskich) jest zbyt słaby silnik. Sokoły napędzane są bowiem dwoma motorami PZL 10W – czyli licencyjną wersją rosyjskich TWD 10 skonstruowanych w 1970 roku.

Leszek Masierak

Cały artykuł dostępny w najnowszym (44/2016) numerze "TS". Dostępny także w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

Dramat polskiego piłkarza. Wyniesiono go na noszach z ostatniej chwili
Dramat polskiego piłkarza. Wyniesiono go na noszach

Podczas sobotniego meczu Serie A pomiędzy Torino FC a FC Bologna doszło do groźnej sytuacji. Sebastian Walukiewicz, polski obrońca drużyny z Turynu, musiał przedwcześnie opuścić boisko. W 35. minucie gry, bez kontaktu z przeciwnikiem, upadł na murawę, trzymając się za klatkę piersiową.

Podwójne zwycięstwo Igi Świątek w Abu Zabi gorące
Podwójne zwycięstwo Igi Świątek w Abu Zabi

Iga Świętek z teamu "Orłów" (Eagles) pokonała Kazaszkę Jelenę Rybakinę 6:3 z "Sokołów" (Falcons), a później Polka z Hiszpanką Paulą Badosą w deblu wygrały 6:2 z Rybakiną i Francuzką Caroline Garcią. "Orły" wygrały 20:15, ale nie są jeszcze pewne awansu do finału World Tennis League w Abu Zabi.

Niekompetentny głupiec. Elon Musk nie wytrzymał Wiadomości
"Niekompetentny głupiec". Elon Musk nie wytrzymał

Elon Musk, właściciel platformy X, w piątek zaapelował o ustąpienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Komentarz miliardera pojawił się po tragicznym zamachu terrorystycznym w Magdeburgu, gdzie na świątecznym jarmarku rozpędzony samochód wjechał w tłum ludzi.

Radykalna decyzja Polskiego Związku Bokserskiego. Przystępuje do nowej federacji z ostatniej chwili
Radykalna decyzja Polskiego Związku Bokserskiego. Przystępuje do nowej federacji

W sobotę 21 grudnia Polski Związek Bokserski podjął decyzję o rezygnacji z członkostwa w International Boxing Association. Następnie delegaci Nadzwyczajnego Kongresu podjęli decyzję o dołączeniu do nowej światowej organizacji World Boxing.

Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał komunikat

Wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem, przelotnego śniegu; będzie to więc mieszanka wszystkich rodzajów opadów – powiedziała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska. W najbliższych dniach również mieszane opady i mieszana temperatura.

Agnieszka Holland chciała zbudować własny Kościół Wiadomości
Agnieszka Holland chciała zbudować własny Kościół

Reżyser Agnieszka Holland, która była autorką m.in. "Zielonej granicy", stwierdziła, że nie należy do żadnej grupy wyznaniowej. Wyznała także, że myślała nad założeniem własnego kościoła.

REKLAMA

Śmigłowce z wątkiem wschodnim. Czy pomysł ministra Macierewicza ma jakiekolwiek szanse?

Decyzja o rezygnacji z zakupu przez polską armię śmigłowców wielozadaniowych Caracal wciąż wywołuje żywe echa. Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło decyzję o kupnie w szybkim trybie śmigłowców ze względu na pilne potrzeby operacyjne wojska. Pojawiła się także informacja o wspólnym przedsięwzięciu polsko-ukraińskim.
By Andrzej Łuczak, woochuck@onet.eu - Praca własna Śmigłowce z wątkiem wschodnim. Czy pomysł ministra Macierewicza ma jakiekolwiek szanse?
By Andrzej Łuczak, [email protected] - Praca własna / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
16 października na antenie Telewizji Trwam, a następnie w wywiadzie dla jednego z ogólnopolskich tygodników Antoni Macierewicz zapowiedział budowę polsko-ukraińskiego śmigłowca, który miałby szansę stać się podstawowym sprzętem nie tylko Wojska Polskiego, lecz i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Czy istnieją szanse na realizację tego pomysłu?

Zacząć należy od kwestii zasadniczej – budowa od podstaw nowego śmigłowca wielozadaniowego w oparciu o przemysł polski i ukraiński nie wchodzi w rachubę. Nie mamy obecnie polskich firm (mowa tu o własności, nie lokalizacji), które mogłyby podjąć się skonstruowania zupełnie nowej maszyny na światowym poziomie. W zakładach w Mielcu nigdy nie projektowano helikopterów. Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi nie mają nawet biura konstrukcyjnego. Pierwszą możliwością kooperacji z Ukraińcami byłoby natomiast wykorzystanie silników z tego kraju przy remontach i modernizacji używanych przez naszą armię helikopterów produkcji radzieckiej – Mi 8, Mi 17 i Mi 24. Istnieje także możliwość kooperacji polsko-ukraińskiej w dziedzinie śmigłowców, która może dać wymierne i bardzo ciekawe efekty. Mowa o PZL Świdnik i zakładach Motor Sicz w Zaporożu – a dotyczy ona produkowanego (i zaprojektowanego od podstaw w Świdniku) śmigłowca W3 Sokół.
Sokół to konstrukcja z przełomu lat 70. i 80. ubiegłego wieku (jest zatem na przykład dużo młodszy od Black Hawka i Caracala). Śmigłowiec wszedł do służby w Wojsku Polskim na początku lat 90. i generalnie uznawany jest za maszynę udaną – jednak jego główną bolączką (która dała znać o sobie szczególnie w warunkach służby w tropikach i rejonach wysokogórskich) jest zbyt słaby silnik. Sokoły napędzane są bowiem dwoma motorami PZL 10W – czyli licencyjną wersją rosyjskich TWD 10 skonstruowanych w 1970 roku.

Leszek Masierak

Cały artykuł dostępny w najnowszym (44/2016) numerze "TS". Dostępny także w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe