[Video] Grafzero: Po co w szkołach język polski?

Czy lektury są przestarzałe?
 [Video] Grafzero: Po co w szkołach język polski?
/ screen YouTube

Całkiem niedawno Gazeta Wyborcza zaprezentowała krótki wywiad – młoda nauczycielka atakuje nowy zestaw lektur sugerując, że są one archaiczne, zniechęcają do czytania i nie ukazują młodym ludziom rzeczywistości taką jaka ona jest.

Moją polemikę z dwoma pierwszymi argumentami możecie zobaczyć w poniższym filmie.


Tutaj skupmy się na ostatnim argumencie. Już do kilku (o ile nie kilkunastu lat) nasza „ulubiona gazeta” zarzuca kolejnym spisom lektur, że nie pokazują one młodemu czytelnikowi rzeczywistości . Czasem te ataki przybierały formy groteskowe i kuriozalne. Jeszcze kilka lat temu jeden z profesorów wylał wiadro jadu na obecny w lekturze dla klas 1-3 wiersz „Co słonko widziało?”. Co tak zniesmaczyło szacownego profesora w tym, wydawało by się niewinnym wierszyku? Zdaniem naukowca ten straszliwy wiersz pokazuje młodym ludziom zakłamany obraz polskiej wsi. No cóż najwyraźniej zdaniem autorytetów z Czerskiej przedszkolakom powinno się puszczać film Smarzowskiego.
Inna sprawa to brak znajomości podstaw teorii literatury u komentujących. Otóż większość współczesnych badaczy tego tematu jest zgodna – literatura tworzy własną rzeczywistość i nawet reportaż jest tylko pewnym, subiektywnym punktem widzenia całej sprawy. A jak dołożymy do tego świadomość i subiektywne zapatrywania czytelników to robi się naprawdę wesoło. Wiadomo wiek XIX sugerował „powieść jak zwierciadło przechadzające się po gościńcu”, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że ludzie Michnika ten akurat okres w literaturze darzą szczególną estymą.
Czy zatem lektury powinny ukazywać nam rzeczywistość taką jaką ona jest? Skądże! To przecież nie są lekcje fizyki czy biologii. Rzecz jasna pewne fundamenty naszej rzeczywistości literatura posiadać powinna. Eskapizm jest potrzebny, ale tak jak nie powinno się karmić dzieci deserem przez cały dzień, tak trudno zgadzać się na to żeby czytały tylko i wyłącznie fantastykę.


 

POLECANE
Nieoficjalnie, tyle miałby wynieść deficyt budżetowy. Czy to wszystkie wydatki? z ostatniej chwili
Nieoficjalnie, tyle miałby wynieść deficyt budżetowy. Czy to wszystkie wydatki?

W 2026 roku deficyt budżetowy Polski miałby wynieść ok. 271 mld zł – wynika z nieoficjalnych informacji money.pl. Byłoby to mniej niż zakładane na 2025 r. 289 mld zł. Dzień wcześniej ekonomiści szacowali kwotę ok. 300 mld zł. Czy zatem po stronie wydatków znalazły się wszystkie pozycje budżetowe? Rządu ws. budżetu debatuje na specjalnym posiedzeniu, które rozpoczęło się o godzinie 14:00.

Rekordowe bezrobocie w Polsce! Najgorzej jest na Podkarpaciu z ostatniej chwili
Rekordowe bezrobocie w Polsce! Najgorzej jest na Podkarpaciu

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny stopa bezrobocia w Polsce wzrosła w lipcu 2025 r. do 5,4 proc. i jest najwyższa w porównaniu do kilku ostatnich miesięcy. Najgorsza sytuacja jest na Podkarpaciu, gdzie w czerwcu odnotowano 8,5-procentowy poziom bezrobocia.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce kończy się przebudowa 700-metrowego odcinka drogi startowej – informuje w czwartek rzeszowskie lotnisko.

Strzelał do ludzi w centrum Kalisza,  wkrótce potem zginął. Ujawniono nagranie Wiadomości
Strzelał do ludzi w centrum Kalisza, wkrótce potem zginął. Ujawniono nagranie

Nowe ustalenia w sprawie śmiertelnego pobicia przed kaliskim klubem „Pod Muzami” rzucają inne światło na postać ofiary. Nagranie, które wypłynęło w sieci, pokazuje mężczyznę, który jeszcze kilka godzin przed bójką groził bronią osobom siedzącym w ogródku restauracyjnym i oddał w ich stronę strzał.

Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data z ostatniej chwili
Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odwiedzi siedem państw graniczących z Rosją i Białorusią, w tym Polskę. W niedzielę pojedzie na granicę polsko-białoruską wraz z premierem Donaldem Tuskiem – poinformowała w czwartek Komisja Europejska.

Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa z ostatniej chwili
Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa

Waldemar Żurek poniósł porażkę w konfrontacji z Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu, dobieranym już w trakcie rządów nad resortem Adama Bodnara. Kolegium odmówiło odwołania wiceprezesa Andrzeja Lewandowskiego, stając po stronie sędziego powołanego jeszcze za czasów Zbigniewa Ziobry. Problem w tym, że minister sprawiedliwości nic sobie nie robi z werdyktów podobnych instytucji. Według ''Gazety Wyborczej'' "najpewniej zatem odczeka 30 dni od decyzji kolegium wrocławskiego sądu i uzna, że nie otrzymał uchwały KRS".

Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat

Statek MV Tokugawa dostarczył do portu w Szczecinie blisko 50 tys. ton śruty sojowej. Przyjęcie masowca z zanurzeniem około 11 m było możliwe dzięki pogłębieniu toru wodnego – poinformował w komunikacie zarząd portu.

Wiadomości
Najczęstsze przyczyny pożarów domowych i jak im zapobiec

Wystarczy iskra, by domowe zacisze zamieniło się w chaos. Choć myślimy, że „nam się to nie przydarzy”, statystyki są nieubłagane. Najczęściej winne są drobne zaniedbania, o których nie myślimy na co dzień. Dlatego warto poznać główne zagrożenia i dowiedzieć się, jak można się przed nimi zabezpieczyć.

Nie żyje znany polski biznesmen z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski biznesmen

Nie żyje Jan Rabiega, założyciel firmy Mirjan. W wieku 57 lat, po dwuletniej walce z nowotworem, odszedł ceniony przedsiębiorca z Wielkopolski.

Wiadomości
Jak dopasować małą czarną do swojej sylwetki?

Mała czarna od lat uchodzi za najbardziej uniwersalną i elegancką sukienkę w damskiej garderobie. To kreacja, która pasuje niemal na każdą okazję - spotkania biznesowe, uroczyste kolacje czy rodzinne uroczystości. Jej siła tkwi w prostocie i klasyce, ale także w tym, że można ją nosić na wiele różnych sposobów. Aby w pełni wykorzystać jej potencjał, warto dopasować fason do swojej sylwetki. Odpowiednio dobrana mała czarna nie tylko podkreśli atuty figury, ale również sprawi, że doda pewności siebie.

REKLAMA

[Video] Grafzero: Po co w szkołach język polski?

Czy lektury są przestarzałe?
 [Video] Grafzero: Po co w szkołach język polski?
/ screen YouTube

Całkiem niedawno Gazeta Wyborcza zaprezentowała krótki wywiad – młoda nauczycielka atakuje nowy zestaw lektur sugerując, że są one archaiczne, zniechęcają do czytania i nie ukazują młodym ludziom rzeczywistości taką jaka ona jest.

Moją polemikę z dwoma pierwszymi argumentami możecie zobaczyć w poniższym filmie.


Tutaj skupmy się na ostatnim argumencie. Już do kilku (o ile nie kilkunastu lat) nasza „ulubiona gazeta” zarzuca kolejnym spisom lektur, że nie pokazują one młodemu czytelnikowi rzeczywistości . Czasem te ataki przybierały formy groteskowe i kuriozalne. Jeszcze kilka lat temu jeden z profesorów wylał wiadro jadu na obecny w lekturze dla klas 1-3 wiersz „Co słonko widziało?”. Co tak zniesmaczyło szacownego profesora w tym, wydawało by się niewinnym wierszyku? Zdaniem naukowca ten straszliwy wiersz pokazuje młodym ludziom zakłamany obraz polskiej wsi. No cóż najwyraźniej zdaniem autorytetów z Czerskiej przedszkolakom powinno się puszczać film Smarzowskiego.
Inna sprawa to brak znajomości podstaw teorii literatury u komentujących. Otóż większość współczesnych badaczy tego tematu jest zgodna – literatura tworzy własną rzeczywistość i nawet reportaż jest tylko pewnym, subiektywnym punktem widzenia całej sprawy. A jak dołożymy do tego świadomość i subiektywne zapatrywania czytelników to robi się naprawdę wesoło. Wiadomo wiek XIX sugerował „powieść jak zwierciadło przechadzające się po gościńcu”, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że ludzie Michnika ten akurat okres w literaturze darzą szczególną estymą.
Czy zatem lektury powinny ukazywać nam rzeczywistość taką jaką ona jest? Skądże! To przecież nie są lekcje fizyki czy biologii. Rzecz jasna pewne fundamenty naszej rzeczywistości literatura posiadać powinna. Eskapizm jest potrzebny, ale tak jak nie powinno się karmić dzieci deserem przez cały dzień, tak trudno zgadzać się na to żeby czytały tylko i wyłącznie fantastykę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe