Jak wyznacza się datę Wielkanocy? Skąd różnice?

- Jezus umarł w święto Paschy. Dlatego przy wyznaczaniu daty Wielkanocy nawiązujemy do stosowanego przez Żydów kalendarza księżycowego, zgodnie z którym wskazuje się datę tego święta – powiedział KAI ks. prof. Józef Naumowicz. Patrolog, historyk literatury wczesnochrześcijańskiej przypomina, że wśród chrześcijan od pierwszych wieków kształtowały się różne sposoby i tradycje wyznaczania daty Wielkanocy. Zgodnie z tradycją Kościoła katolickiego ma być to pierwsza niedziela po pierwszej pełni księżyca po 21 marca, gdy przypada pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
 Jak wyznacza się datę Wielkanocy? Skąd różnice?
/ pixabay.com/hudsoncrafted

- Podstawy wyznaczania daty Świąt Wielkanocnych sięgają biblijnego nakazu, by przygotowanie do święta Paschy przypadało 14 dnia miesiąca Nissan a sama Pascha – 15 dnia miesiąca Nissan – mówi ks. prof. Naumowicz. Wyjaśnia, że Nissan to pierwszy miesiąc wiosenny, pierwszy miesiąc żydowskiego roku liturgicznego, który oparty jest na miesiącach księżycowych. Miesiące księżycowe rozpoczynają się od nowiu, w ich środku, w nocy z 14 na 15 dnia miesiąca – przypada pełnia.

Wtedy właśnie, jak podkreśla duchowny, Żydzi obchodzili – i obchodzą nadal – święto Paschy. Upamiętnia ona wyjście z niewoli egipskiej ale jest też czasem dziękczynienia za wszystkie Boże dobrodziejstwa i jakby momentem odnowienia świata. – Moment, w którym przypada to święto nawiązuje do początków świata. Według tradycji żydowskiej świat został stworzony na wiosnę, gdy wszystkie rośliny zaczęły rosnąć. Gdy Bóg stworzył księżyc – był on w pełni, cały, jasny. Dzień i noc były równe – gdyż Bóg je równo podzielił – mówi ks. Naumowicz.

- W kalendarzu księżycowym data Paschy jest stała. Zawsze przestrzega się, by wieczerza odbywała się po zmierzchu, w samą pełnię. Może to być dowolny dzień tygodnia – dodaje.

Zwraca uwagę, że chrześcijaństwo przejęło tę tradycję. Z zasadniczą różnicą – my świętujemy nie w samą pełnię, ale w niedzielę po wiosennej pełni. Chodzi o pierwszy dzień tygodnia, w którym to dniu Jezus Zmartwychwstał.

Początkowo chrześcijanie nie prowadzili własnych obliczeń. Czekali, kiedy Żydzi ustalą dzień Paschy i świętowali w pierwszą niedzielę po święcie żydowskim. Ks. prof. Naumowicz zaznacza, że już w II w. pojawiły się próby wyznaczania daty Wielkanocy niezależnie od Żydów. Podstawowa różnica, która się wówczas ukształtowała polegała na tym, że żydowskie święto Paschy, choć w naturalny sposób obchodzone było w okolicy wiosennej równonocy, nie musiało wcale przypadać po niej. W Kościele natomiast przyjęto, że wiosenna pełnia przypada po nastaniu kalendarzowej wiosny, 21 marca.

- Tak więc już w III w. pojawiły się własne obliczenia chrześcijańskie – tablice wielkanocne, wskazujące nieraz z dużym wyprzedzeniem, kiedy przypadać będą święta w kolejnych latach. Systemów obliczeń było kilkanaście i były one dość skomplikowane – mówi ks. Naumowicz.

Wyjaśnia, że już wtedy zaczęły się kształtować różne tradycje na Zachodzie i Wschodzie. Na Zachodzie za datę świąt przyjmowano pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. Na Wschodzie natomiast zakładano, że do momentu pełni (który traktowano jako symboliczny czas śmierci Chrystusa) należy jeszcze dodać 3 dni – w oczekiwaniu na Zmartwychwstanie. – Przykładowo więc jeśli pełnia w danym roku przypadała z piątku na sobotę – w Kościele na Zachodzie świętowano już w najbliższą niedzielę, na Wschodzie – czekano kolejny tydzień – wyjaśnia patrolog.

Te różnice utrwaliły się po podziale chrześcijaństwa na Wschodnie i Zachodnie w XI w.

Dodatkowe różnice – powodujące, że data Wielkanocy w różnych Kościołach przypada w odstępie nawet 4, czy 5 tygodni – spowodowały różnice w kalendarzu. Kościół katolicki posługuje się wprowadzonym w XVI w. kalendarzem gregoriańskim. Kościół prawosławny pozostał przy kalendarzu juliańskim. Różnica między nimi wynosi obecnie 13 dni. W innym dniu przypada więc dzień 21 marca a co za tym idzie – różnie mogą być wyznaczone wiosenne pełnie księżyca.

W Kościele katolickim Wielkanoc przypada zawsze między 22 marca a 25 kwietnia. W Kościele prawosławnym może przypadać nawet 5 maja (wg kalendarza gregoriańskiego).

Według tradycji wschodniej Wielkanoc wyznaczają Kościół prawosławny i Kościoły wschodnie, niekatolickie. Według zachodniej – Kościół rzymskokatolicki, katolickie Kościoły Wschodnie i Kościoły wyrosłe z tradycji ewangelickiej.

Ks. prof. Naumowicz zaznacza, że pojawiają się od pewnego czasu propozycje – szczególnie w Kościele katolickim – ustalenia stałej daty Wielkanocy, według naszego kalendarza, w oderwaniu od kalendarza księżycowego. Nie chodzi o datę dzienną ale np. o ustalenie daty na druga niedzielę kwietnia itp. Nie ma jednak na razie w tej kwestii zgody chrześcijan.

maj / Warszawa


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Jak wyznacza się datę Wielkanocy? Skąd różnice?

- Jezus umarł w święto Paschy. Dlatego przy wyznaczaniu daty Wielkanocy nawiązujemy do stosowanego przez Żydów kalendarza księżycowego, zgodnie z którym wskazuje się datę tego święta – powiedział KAI ks. prof. Józef Naumowicz. Patrolog, historyk literatury wczesnochrześcijańskiej przypomina, że wśród chrześcijan od pierwszych wieków kształtowały się różne sposoby i tradycje wyznaczania daty Wielkanocy. Zgodnie z tradycją Kościoła katolickiego ma być to pierwsza niedziela po pierwszej pełni księżyca po 21 marca, gdy przypada pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
 Jak wyznacza się datę Wielkanocy? Skąd różnice?
/ pixabay.com/hudsoncrafted

- Podstawy wyznaczania daty Świąt Wielkanocnych sięgają biblijnego nakazu, by przygotowanie do święta Paschy przypadało 14 dnia miesiąca Nissan a sama Pascha – 15 dnia miesiąca Nissan – mówi ks. prof. Naumowicz. Wyjaśnia, że Nissan to pierwszy miesiąc wiosenny, pierwszy miesiąc żydowskiego roku liturgicznego, który oparty jest na miesiącach księżycowych. Miesiące księżycowe rozpoczynają się od nowiu, w ich środku, w nocy z 14 na 15 dnia miesiąca – przypada pełnia.

Wtedy właśnie, jak podkreśla duchowny, Żydzi obchodzili – i obchodzą nadal – święto Paschy. Upamiętnia ona wyjście z niewoli egipskiej ale jest też czasem dziękczynienia za wszystkie Boże dobrodziejstwa i jakby momentem odnowienia świata. – Moment, w którym przypada to święto nawiązuje do początków świata. Według tradycji żydowskiej świat został stworzony na wiosnę, gdy wszystkie rośliny zaczęły rosnąć. Gdy Bóg stworzył księżyc – był on w pełni, cały, jasny. Dzień i noc były równe – gdyż Bóg je równo podzielił – mówi ks. Naumowicz.

- W kalendarzu księżycowym data Paschy jest stała. Zawsze przestrzega się, by wieczerza odbywała się po zmierzchu, w samą pełnię. Może to być dowolny dzień tygodnia – dodaje.

Zwraca uwagę, że chrześcijaństwo przejęło tę tradycję. Z zasadniczą różnicą – my świętujemy nie w samą pełnię, ale w niedzielę po wiosennej pełni. Chodzi o pierwszy dzień tygodnia, w którym to dniu Jezus Zmartwychwstał.

Początkowo chrześcijanie nie prowadzili własnych obliczeń. Czekali, kiedy Żydzi ustalą dzień Paschy i świętowali w pierwszą niedzielę po święcie żydowskim. Ks. prof. Naumowicz zaznacza, że już w II w. pojawiły się próby wyznaczania daty Wielkanocy niezależnie od Żydów. Podstawowa różnica, która się wówczas ukształtowała polegała na tym, że żydowskie święto Paschy, choć w naturalny sposób obchodzone było w okolicy wiosennej równonocy, nie musiało wcale przypadać po niej. W Kościele natomiast przyjęto, że wiosenna pełnia przypada po nastaniu kalendarzowej wiosny, 21 marca.

- Tak więc już w III w. pojawiły się własne obliczenia chrześcijańskie – tablice wielkanocne, wskazujące nieraz z dużym wyprzedzeniem, kiedy przypadać będą święta w kolejnych latach. Systemów obliczeń było kilkanaście i były one dość skomplikowane – mówi ks. Naumowicz.

Wyjaśnia, że już wtedy zaczęły się kształtować różne tradycje na Zachodzie i Wschodzie. Na Zachodzie za datę świąt przyjmowano pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. Na Wschodzie natomiast zakładano, że do momentu pełni (który traktowano jako symboliczny czas śmierci Chrystusa) należy jeszcze dodać 3 dni – w oczekiwaniu na Zmartwychwstanie. – Przykładowo więc jeśli pełnia w danym roku przypadała z piątku na sobotę – w Kościele na Zachodzie świętowano już w najbliższą niedzielę, na Wschodzie – czekano kolejny tydzień – wyjaśnia patrolog.

Te różnice utrwaliły się po podziale chrześcijaństwa na Wschodnie i Zachodnie w XI w.

Dodatkowe różnice – powodujące, że data Wielkanocy w różnych Kościołach przypada w odstępie nawet 4, czy 5 tygodni – spowodowały różnice w kalendarzu. Kościół katolicki posługuje się wprowadzonym w XVI w. kalendarzem gregoriańskim. Kościół prawosławny pozostał przy kalendarzu juliańskim. Różnica między nimi wynosi obecnie 13 dni. W innym dniu przypada więc dzień 21 marca a co za tym idzie – różnie mogą być wyznaczone wiosenne pełnie księżyca.

W Kościele katolickim Wielkanoc przypada zawsze między 22 marca a 25 kwietnia. W Kościele prawosławnym może przypadać nawet 5 maja (wg kalendarza gregoriańskiego).

Według tradycji wschodniej Wielkanoc wyznaczają Kościół prawosławny i Kościoły wschodnie, niekatolickie. Według zachodniej – Kościół rzymskokatolicki, katolickie Kościoły Wschodnie i Kościoły wyrosłe z tradycji ewangelickiej.

Ks. prof. Naumowicz zaznacza, że pojawiają się od pewnego czasu propozycje – szczególnie w Kościele katolickim – ustalenia stałej daty Wielkanocy, według naszego kalendarza, w oderwaniu od kalendarza księżycowego. Nie chodzi o datę dzienną ale np. o ustalenie daty na druga niedzielę kwietnia itp. Nie ma jednak na razie w tej kwestii zgody chrześcijan.

maj / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe