Dr Rafał Brzeski: Trzęsienie ziemi w Stanach Zjednoczonych odwołane

Republikański potop nie zalał Kapitolu i nie zatopił Demokratów. Nie sprawdziła się przepowiednia jednego z konserwatywnych guru, że USA „wkroczą na drogę zdrowego rozsądku gospodarczego, bezpieczeństwa granic, głębokiej wiary w judeochrześcijańskie wartości oraz zaufania do Ameryki”.
Zwolenniczka Donalda Trumpa Dr Rafał Brzeski: Trzęsienie ziemi w Stanach Zjednoczonych odwołane
Zwolenniczka Donalda Trumpa / EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH Dostawca: PAP/EPA

Patrząc na rezultaty ogłoszone w środowe popołudnie naszego czasu w wyborach do Senatu, obie partie szły łeb w łeb. Republikanie mieli 47 miejsc, Demokraci 48 przy większości 51 mandatów. Jeśli nawet Republikanie osiągną większość, to będzie ona minimalna. W wyborach do Izby Reprezentantów Republikanie byli o tej porze na dobrej drodze do uzyskania większości 218 miejsc. Mieli 199 „zaklepanych” foteli, a Demokraci 173. Wyniki oczywiście się zmienią, ale trzęsienia ziemi nie będzie.

 

Trzęsienie ziemi odwołane

W sumie Demokraci wypadli nadspodziewanie dobrze i udało im się uniknąć przepowiadanej katastrofy, a fatalne notowania sondażowe prezydenta Joe Bidena oraz inflacja nie przełożyły się na sympatie wyborców, na co bardzo liczyli Republikanie. Wiele więc wskazuje, że życie polityczne w USA toczyć się będzie po staremu. Nadal będą spory między zagorzałymi progresistami a konserwatystami wokół federalnych przepisów o aborcji, a do czasu ich uchwalenia poszczególne stany będą działały na własną rękę, jak przykładowo Michigan, gdzie właśnie postanowiono wpisać prawo do aborcji do stanowej konstytucji. Nie ustaną też gorące kontrowersje wokół „tęczowych” środowisk, które tryumfują, bowiem gubernatorem Massachusetts została Maura Healey otwarcie preferująca inne damy.

Nie widać również zdecydowanej większości wspierającej konkretny program walki z inflacją, która coraz boleśniej daje się we znaki milionom Amerykanów. Wszyscy wybrani i niewybrani politycy mówią, że trzeba ją ograniczyć, ale zdania się podzielone i spójnego sposobu jeszcze nie wypracowano. Podobnie jest z migracją. Wszyscy mówią o konieczności jeśli już nie ograniczenia to przynajmniej jej uregulowania, a tymczasem miliony przekraczają granicę i rozpływają się w tłumie wielkich miast.

 

Koniec ze ściganiem Trumpa?

Można się spodziewać, że uzyskanie większości w Izbie Reprezentantów przez Republikanów utnie przesłuchania speckomisji szukającej przed kamerami „powiązań” między manifestantami, którzy w styczniu 2021 roku wtargnęli na Kapitol, a Donaldem Trumpem. Zamiast tego kongresmeni będą zapewne badać transakcje Nancy Pelosi oraz kontakty biznesowe syna prezydenta Huntera Bidena. Słabszy niż oczekiwany rezultat Republikanów chyba ochłodzi ambicje Donalda Trumpa. Rozsądnie nie zapowiadał on, a tylko sugerował, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 roku i teraz będzie mógł bez uszczerbku dla reputacji zostawić wolne pole, które przejmie Ron DeSantis wybrany ponownie gubernatorem Florydy.

 

Dla Polski bez zmian

W najbardziej nas interesujących kwestiach pomocy USA dla Ukrainy i militarnego wsparcia dla wschodniej flanki NATO nie zajdą większe zmiany. Wprawdzie „kucharz Putina” Jewgienij Prigożyn odgrażał się, że jego fabryka trolli w Petersburgu „ingerowała, ingeruje i będzie ingerować” w wybory za granicą, ale według amerykańskich służb nie odnotowano udanych prób manipulowania wynikami głosowania. Koresponduje z tym lekceważąca wypowiedź kremlowskiego rzecznika. Dmitrij Pieskow stwierdził, że owszem, „analizujemy uważnie nadchodzące informacje”, ale „wybory niczego istotnego nie mogą zmienić”, a stosunki między Moskwą a Waszyngtonem „są i pozostaną złe”. Kwaśna uwaga Pieskowa wskazuje, że za rogiem nie czekają żadne resety, ocieplenia, nawiązywanie nici porozumienia itp., co z punktu widzenia Warszawy jest wiadomością pocieszającą.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Natalia Janoszek trafiła do szpitala z ostatniej chwili
Natalia Janoszek trafiła do szpitala

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca aktorki i celebrytki Natalii Janoszek. Okazuje się, że trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację.

Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. Straszna żenada z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. "Straszna żenada"

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec” z ostatniej chwili
Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec”

W artykule Konstantego Pilawy na portalu Klubu Jagiellońskiego zwrócono uwagę na istotne zmiany w postawie Bartłomieja Sienkiewicza oraz na jego konsekwencje w kontekście jego wcześniejszych poglądów.

Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany z ostatniej chwili
Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany

– Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, cały czas ktoś jeździ za mną – twierdzi były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego  z ostatniej chwili
Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego

Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego spłonął samochód elektryczny – poinformował st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w tym rejonie Mokotowa.

z ostatniej chwili
Projekty Domów – Murator – rzetelna wiedza z Facebooka MURATORA

Facebook to cenne źródło informacji dla wielu użytkowników Internetu. W mediach społecznościowych można bowiem znaleźć sporo przydatnych rad, a także podzielić się wiedzą, doświadczeniami z innymi osobami, zmagającymi się z podobnymi dylematami. Inwestorzy planujący budowę domu chętnie poszukują wskazówek na fanpage’u MURATORA – twórcy najpopularniejszego w Polsce miesięcznika budowlanego. Jakie nowinki czekają na facebookowym profilu tej marki?

Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos z ostatniej chwili
Burza w „Tańcu z gwiazdami”. Marcin Hakiel zabrał głos

Aktualna edycja „Tańca z gwiazdami” budzi wiele emocji i kontrowersji. W show Polsatu do niedawna występowała celebrytka Dagmara Kaźmierska, której umiejętności taneczne pozostawiały wiele do życzenia. Pomimo niedociągnięć technicznych w tańcu i niskich ocen od jury przechodziła dalej. Wszystko za sprawą głosów oddanych przez sympatyzujących z nią telewidzów.

Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Litewska policja: Zatrzymani to polscy obywatele

Dwie osoby zatrzymane w Polsce w sprawie ataku na Wołkowa to polscy obywatele – przekazała litewska policja.

Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje

Zmarła 14-latka, która dostała ataku serca w wyniku ataku nożownika – poinformowała w piątek agencja AFP. Do ataku doszło w czwartek w okolicach szkoły w miejscowości Souffelweyersheim we wschodniej Francji.

Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada z ostatniej chwili
Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 

REKLAMA

Dr Rafał Brzeski: Trzęsienie ziemi w Stanach Zjednoczonych odwołane

Republikański potop nie zalał Kapitolu i nie zatopił Demokratów. Nie sprawdziła się przepowiednia jednego z konserwatywnych guru, że USA „wkroczą na drogę zdrowego rozsądku gospodarczego, bezpieczeństwa granic, głębokiej wiary w judeochrześcijańskie wartości oraz zaufania do Ameryki”.
Zwolenniczka Donalda Trumpa Dr Rafał Brzeski: Trzęsienie ziemi w Stanach Zjednoczonych odwołane
Zwolenniczka Donalda Trumpa / EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH Dostawca: PAP/EPA

Patrząc na rezultaty ogłoszone w środowe popołudnie naszego czasu w wyborach do Senatu, obie partie szły łeb w łeb. Republikanie mieli 47 miejsc, Demokraci 48 przy większości 51 mandatów. Jeśli nawet Republikanie osiągną większość, to będzie ona minimalna. W wyborach do Izby Reprezentantów Republikanie byli o tej porze na dobrej drodze do uzyskania większości 218 miejsc. Mieli 199 „zaklepanych” foteli, a Demokraci 173. Wyniki oczywiście się zmienią, ale trzęsienia ziemi nie będzie.

 

Trzęsienie ziemi odwołane

W sumie Demokraci wypadli nadspodziewanie dobrze i udało im się uniknąć przepowiadanej katastrofy, a fatalne notowania sondażowe prezydenta Joe Bidena oraz inflacja nie przełożyły się na sympatie wyborców, na co bardzo liczyli Republikanie. Wiele więc wskazuje, że życie polityczne w USA toczyć się będzie po staremu. Nadal będą spory między zagorzałymi progresistami a konserwatystami wokół federalnych przepisów o aborcji, a do czasu ich uchwalenia poszczególne stany będą działały na własną rękę, jak przykładowo Michigan, gdzie właśnie postanowiono wpisać prawo do aborcji do stanowej konstytucji. Nie ustaną też gorące kontrowersje wokół „tęczowych” środowisk, które tryumfują, bowiem gubernatorem Massachusetts została Maura Healey otwarcie preferująca inne damy.

Nie widać również zdecydowanej większości wspierającej konkretny program walki z inflacją, która coraz boleśniej daje się we znaki milionom Amerykanów. Wszyscy wybrani i niewybrani politycy mówią, że trzeba ją ograniczyć, ale zdania się podzielone i spójnego sposobu jeszcze nie wypracowano. Podobnie jest z migracją. Wszyscy mówią o konieczności jeśli już nie ograniczenia to przynajmniej jej uregulowania, a tymczasem miliony przekraczają granicę i rozpływają się w tłumie wielkich miast.

 

Koniec ze ściganiem Trumpa?

Można się spodziewać, że uzyskanie większości w Izbie Reprezentantów przez Republikanów utnie przesłuchania speckomisji szukającej przed kamerami „powiązań” między manifestantami, którzy w styczniu 2021 roku wtargnęli na Kapitol, a Donaldem Trumpem. Zamiast tego kongresmeni będą zapewne badać transakcje Nancy Pelosi oraz kontakty biznesowe syna prezydenta Huntera Bidena. Słabszy niż oczekiwany rezultat Republikanów chyba ochłodzi ambicje Donalda Trumpa. Rozsądnie nie zapowiadał on, a tylko sugerował, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 roku i teraz będzie mógł bez uszczerbku dla reputacji zostawić wolne pole, które przejmie Ron DeSantis wybrany ponownie gubernatorem Florydy.

 

Dla Polski bez zmian

W najbardziej nas interesujących kwestiach pomocy USA dla Ukrainy i militarnego wsparcia dla wschodniej flanki NATO nie zajdą większe zmiany. Wprawdzie „kucharz Putina” Jewgienij Prigożyn odgrażał się, że jego fabryka trolli w Petersburgu „ingerowała, ingeruje i będzie ingerować” w wybory za granicą, ale według amerykańskich służb nie odnotowano udanych prób manipulowania wynikami głosowania. Koresponduje z tym lekceważąca wypowiedź kremlowskiego rzecznika. Dmitrij Pieskow stwierdził, że owszem, „analizujemy uważnie nadchodzące informacje”, ale „wybory niczego istotnego nie mogą zmienić”, a stosunki między Moskwą a Waszyngtonem „są i pozostaną złe”. Kwaśna uwaga Pieskowa wskazuje, że za rogiem nie czekają żadne resety, ocieplenia, nawiązywanie nici porozumienia itp., co z punktu widzenia Warszawy jest wiadomością pocieszającą.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe