Właśnie jem śniadanie w bydgoskiej „Katarynce” i próbuję opisać wydarzenie, które wspaniale mogłoby służyć polskiej narracji za granicą. Wracam bowiem ze Światowego Forum Mediów Polonijnych, które odbyło się w Warszawie w dniach od 22–24 września. 65 dziennikarzy z ponad 17 państw, wliczając w to Australię, Stany Zjednoczone, Kazachstan, Azerbejdżan, Ukrainę, Litwę, Białoruś i kraje Europy Zachodniej, spotkało się, aby wymienić doświadczenia i opracować strategię, jak być zauważonym w Polsce.
Redakcje „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl zdecydowały o przyznaniu tegorocznego tytułu Człowieka Roku polskim służbom mundurowym stojącym na straży granic Rzeczypospolitej.
„«Tygodnik Solidarność», którym mam zaszczyt kierować, przyznając służbom mundurowym tytuł Człowieka Roku, pragnie wyrazić wdzięczność i największy szacunek dla wszystkich tych, którzy nosząc polski mundur, codziennie wykonują ciężką pracę, nierzadko z narażeniem zdrowia i życia, abyśmy wszyscy, każdego dnia, niezależnie od poglądów, preferencji politycznych, rasy czy wyznania mogli czuć się bezpiecznie we własnym kraju. Tym bardziej za oburzające należy uznać trwające od dłuższego czasu ataki na polski mundur, których zwieńczeniem jest film «Zielona granica»” – pisze red. naczelny Michał Ossowski w swoim wstępniaku do nowego numeru „Tygodnika Solidarność”, w którym honorujemy polskie służby mundurowe.
Wstęga Möbiusa – kształt, który doskonale znamy (z dzieciństwa z zabaw, z dorosłości z logotypów firm i idei) – przez 50 lat stanowiła nie lada zagadkę dla inżynierów, matematyków i fizyków. Choć wydawało się, że można było ją robić dowolnie małą, miała swoje ograniczenia. Złe dobranie jej długości i szerokości powodowało, że się zrywała i nie dawała zakrzywić. To duży problem, bo wstęgę dość często można spotkać w automatyce czy urządzeniach opartych na pracy silnika.
Tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce należy powstrzymać falę nielegalnej imigracji do Europy – w połowie września nastąpił kilkudniowy zmasowany atak na Lampeduzę z Afryki Północnej, z Bliskiego Wschodu. Drugie zadanie to uniemożliwić, aby pseudoelity w całej Polsce rozesłały czerwony dywan przed filmem „Zielona granica”. I bardzo ważne – powstrzymać tych, którzy mają czelność znieważać polski mundur. Szkalować honor polskich policjantów, Straży Granicznej i żołnierzy.
Już raz Solidarność walczyła o to, by przeprowadzić referendum w sprawie wieku emerytalnego. Wówczas politycy zablokowali taką możliwość. Teraz jest szansa, by na temat wieku emerytalnego wypowiedzieli się wreszcie ludzie, a nie parlamentarzyści.
Historia Polski, jak rzadko którego kraju w Europie, naznaczona jest walką o obronę suwerenności, państwowości i własnych, ale także europejskich wartości. To o Polsce mówiło się, że jest przedmurzem chrześcijaństwa; to nasza husaria zatrzymała pod Wiedniem rozpędzone wojska Imperium Osmańskiego pod wodzą Kara Mustafy w 1683 roku; to nasze wojska całe wieki odpierały najpierw mongolskie, a później tatarskie i tureckie najazdy, broniąc tradycji chrześcijańskiej; to wreszcie nasza armia w 1920 roku zatrzymała bolszewicki pochód na Europę.
„Trauma jest niewidzialną siłą, która kształtuje nasze życie. Wpływa na sposób, w jaki budujemy relacje, kochamy, doświadczamy i postrzegamy nasz świat. Jest źródłem naszych najgłębszych ran oraz drogą do naszego najgłębszego uzdrowienia” – piszą twórcy projektu „Younity” propagującego wiedzę o sposobach leczenia traumy.
Sejm ostatnim (chyba) rzutem na taśmę w tej kadencji uchwalił oczekiwaną pilnie ustawę o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Następnego dnia po przegłosowaniu w Sejmie – 18 sierpnia – marszałek Sejmu przekazała ustawę do Senatu. Senat na posiedzeniu 6–7 września przyjął uchwałę, która odrzuciła ustawę. Prawdopodobnie nie będzie już do końca kadencji posiedzenia Sejmu i procedura parlamentarna w sprawie tej ustawy nie zostanie zakończona. Ustawa była bardzo ważna dla bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz dla transformacji energetycznej. O wynikających stąd problemach i zagrożeniach z Wojciechem Ilnickim, przewodniczącym NSZZ „Solidarność” w Kopalni Węgla Brunatnego Turów, rozmawia Teresa Wójcik.
Dopóki liberalny establishment czuł się pewnie, dopóty chętnie powoływał się na wolę ludu. Ale to się zmieniło. Dzisiejszy strach przed referendami to dowód na schyłkowość i generalną słabość dawnych politycznych hegemonów. Tak w Polsce, jak i w Europie.
15 września Komisja Europejska zdecydowała, by nie przedłużać embarga na ukraińskie zboże. W efekcie Polska, Węgry i Słowacja zdecydowały o wprowadzeniu własnych, jednostronnych ograniczeń. Kijów nie składa broni i zamierza złożyć pozew do Światowej Organizacji Handlu. Gra toczy się o naprawdę duże pieniądze.
Marihuana może wywołać psychozę. Ale o tym za bardzo się nie mówi, bo jest szał legalizacji prochów w USA. Firmy sprzedające Cannabis widzą wielkie zyski ze sprzedaży teraz zalegalizowanego narkotyku, firmy ubezpieczeniowe promują trawkę (tak jak i opioidy) – bo często część kosztów państwo zwraca w ramach publicznych ubezpieczeń; politycy chwalą się, że legalizacja marihuany zaowocuje zwiększonymi poborami podatkowymi od jej zakupów, oraz twierdzą, że legalizacja spowoduje obniżenie poziomu przestępczości. No bo jak będzie można legalnie nabyć i wypalić, to nikt nie będzie się uciekać do przestępstw. Taka przynajmniej jest propaganda.
Prawo i Sprawiedliwość wywiesiło na swoim wyborczym sztandarze postulat emerytur stażowych. Długo wyczekiwane przez Solidarność świadczenie może znaleźć swój szczęśliwy finał i zostać wprowadzone w życie już po październikowym głosowaniu. Warunek jest jeden – trzeba iść na wybory.
28 września 1954 r. Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa i Głos Ameryki rozpoczęły nadawanie relacji Józefa Światły, byłego wicedyrektora X Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, który uciekł na Zachód. Ujawniając kulisy komunistycznej bezpieki i partii, ten komunistyczny zbrodniarz przyczynił się do osłabienia totalitarnego systemu.
Od pewnego czasu w USA trwa debata na temat tego, jak odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO. W prestiżowej prasie ukazują się artykuły o naszej Ojczyźnie, o których Polacy mieszkający w Polsce nigdy nie słyszeli.
Kiedy w końcu minister kultury prof. Piotr Gliński zapowiedział badania archeologiczne na całym terenie Reduty Ordona i pochowanie wszystkich żołnierzy nie na terenie badań, ale na poświęconej ziemi, głos podnieśli aktywiści Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich i Komitetu Zachowania Reduty Ordona. Dla jasności – chodzi głównie o trzy osoby.
Programy wyborcze mają podwójne zadanie: mobilizować własnych wyborców i demobilizować wyborców konkurencji. Tu powiedzmy, że programowa konkurencja bywa również podwójna. Między partiami będącymi przeciwnikami politycznymi oraz między partiami o podobnych programach – zwłaszcza liberalnej lewicy czyli PO/KO i Trzeciej Drogi, które deklarują uderzające podobieństwo programowe.
Po ponad 10 latach Solidarność dopięła swego. Polacy w końcu będą mogli sami zdecydować o tym, czy chcą podwyższenia wieku emerytalnego w Polsce. Jest to jedno z pytań referendalnych, która pojawi się w referendum organizowanym przy okazji wyborów 15 października br. Związek o takie referendum apeluje od 2011 r., zebrał w tej sprawie 1,4 miliona podpisów. Rządy PO–PSL wyrzuciły te głosy do kosza. Dziś to nareszcie my, obywatele, mamy głos. Wykorzystajmy go! Nadchodzące referendum jest tematem numeru najnowszego „Tygodnika Solidarność”.
Moje pierwsze doświadczenia z piłką nożną i kibicowaniem to mundial w Hiszpanii w 1982 roku. Jakież to było piękne… W środku peerelowskiej bidy i stanowojennej beznadziei polska reprezentacja pod wodzą trenera Antoniego Piechniczka przyniosła Polakom potężny haust świeżego powietrza, ogromną porcję narodowej dumy, towaru podówczas kompletnie deficytowego, i falę niespodziewanego szczęścia.
Z punktu widzenia interesu polskiego pracownika najnowszy skandal z polityką migracyjną PiS to jest bardzo dobra wiadomość.