Walka na programy

Programy wyborcze mają podwójne zadanie: mobilizować własnych wyborców i demobilizować wyborców konkurencji. Tu powiedzmy, że programowa konkurencja bywa również podwójna. Między partiami będącymi przeciwnikami politycznymi oraz między partiami o podobnych programach – zwłaszcza liberalnej lewicy czyli PO/KO i Trzeciej Drogi, które deklarują uderzające podobieństwo programowe.
karta wyborcza - zdjęcie poglądowe Walka na programy
karta wyborcza - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Programy wyborcze prezentowane przed wyborami parlamentarnymi to perspektywa przyszłej rzeczywistości politycznej pod rządami przyszłej zwycięskiej partii. Ich treść i prezentacja mają służyć zdobyciu jak największej liczby głosów, czyli być adresowane do najliczniejszych grup wyborców – satysfakcjonować własny twardy elektorat, przekonać niezdecydowanych i jeśli możliwe – przekonać do swojego programu część elektoratu innych opcji. W skrócie mobilizować własnych wyborców i demobilizować wyborców konkurencji. Tu powiedzmy, że programowa konkurencja jest również podwójna. Między partiami będących przeciwnikami politycznymi oraz między partiami o podobnych programach. To dzieje się na liberalnej lewicy, dotyczy PO/KO i Trzeciej Drogi, które deklarują uderzające podobieństwo programowe. To prawdopodobnie będzie czynnik, który może zaważyć o ostatecznym wyniku wyborów parlamentarnych w przypadku niewielkich różnic między formacjami. Można powiedzieć, że Platforma Obywatelska ma poważny problem polegający na tym, że okazała się bardzo skuteczna w odbieraniu głosów swojej „pokrewnej” konkurencji, czyli Trzeciej Drodze. To może być dla partii Tuska programowa pułapka polegająca na tym, że wraz z tym odbieraniem głosów Hołowni może stracić przyszłego koalicjanta.

Nowa opozycyjna siła polityczna, czyli Konfederacja, ma podobny problem, stała się podobnie jak PiS obiektem ataków ze strony dotychczasowej opozycji. „Stara” opozycja postrzega Konfederację jako możliwego sojusznika Prawa i Sprawiedliwości dla stworzenia konserwatywnego rządu po wyborach. Należy więc, na ile się da, osłabić Konfederację. Najlepiej tak, by nie przekroczyła progu wyborczego. A w każdym razie, by nie mogła wnieść w wianie do małżeństwa parlamentarnego z PiS-em tak niewiele głosów, by nie starczyło do koalicyjnego rządu. To jednak bardzo skomplikowana gra, połączona z takim przewartościowaniem narracji, że zdezorientuje wielu przeciętnych wyborców. Skutki mogą być zaskakujące – słabsi uczestnicy tej gry mogą nie przekroczyć progu wyborczego.
Niezależnie od PR nieodłącznego od kampanii wyborczej trzeba merytorycznie spojrzeć na programy wyborcze najważniejszych sześciu partii uczestniczących w wyborach.

Program PiS – znowelizowana kontynuacja i referendum

Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje się konsekwentnie na swoich programowych pozycjach patriotycznego konserwatyzmu. Główne filary programu przedstawionego na konwencji PiS w Końskich to „Ósemka”: 800 plus jako zrewaloryzowane 500 plus; czternasta emerytura na stałe; darmowe autostrady; bezpłatne leki dla seniorów oraz dla dzieci i młodzieży; nowoczesny system skarbowy i szczelny system podatkowy; kontynuacja budowy silnej polskiej armii. To logiczna kontynuacja dotychczasowej polityki prospołecznej i socjalnej oraz dialogu społecznego: akceptowanie dotychczasowej pozycji Kościoła katolickiego i jego tradycyjnej roli w społeczeństwie, a także ciągłości historycznej i tożsamościowej Polski. To kontynuacja rozwoju opieki zdrowotnej, w tym dostępu do leków, a także dotychczasowej polityki finansowej przy doskonaleniu systemu podatkowego. Program to również kontynuacja krytycznej polityki wobec Unii Europejskiej i generalnie polityki zagranicznej. Preferencje dla umacniania obronności kraju oraz bezpieczeństwa energetycznego.
Jednym z punktów programu wyborczego jest wprowadzenie emerytur stażowych zgodnie z programem NSZZ „Solidarność”.
Ważne miejsce w programie PiS zajmuje polityka wobec katastrofy migracji i kryzysu migracyjnego. Tego problemu dotyczy jedno z czterech pytań referendum. Trzeba podkreślić, że program Prawa i Sprawiedliwości zakłada uzyskanie wsparcia społecznego głębszego niż głosowanie w wyborach parlamentarnych. To wsparcie to referendum towarzyszące wyborom, odnoszące się m.in. do ważnego dla milionów polskich obywateli problemu utrzymania wieku emerytalnego na dotychczasowym poziomie. To uwzględniona propozycja NSZZ „Solidarność”.

KO, czyli „Setka” programowa PO, anty-PiS

Platforma wraz z całą Koalicją Obywatelską idzie do wyborów, aby odsunąć PiS od władzy, co jest programem tej formacji, jak wielokrotnie podkreślał jej lider Donald Tusk. PO istnieje na scenie politycznej równie długo, co PiS. Co w tych wyborach proponuje PO wyborcom? W bardzo dużym skrócie kilka haseł: Babciowe, czyli wsparcie dla matek wracających do pracy po urodzeniu dziecka; wyższe płace dla pracowników oświaty, lekarzy i pielęgniarek oraz administracji publicznej; europejską ochronę zdrowia; wolność i demokrację dla wszystkich; przywrócenie praworządności w Polsce oraz wejście Polski do strefy euro.

Tak naprawdę program wyborczy PO/KO „100 konkretów na 100 dni rządów” to 100 mniej lub bardziej rozwiniętych haseł, z których politycznie najważniejsze są dwa: pociągnięcie do odpowiedzialności politycznej i karnej najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Taka Norymberga dla przeciwnika politycznego. Przed Trybunałem Stanu mają stanąć czołowi politycy PiS. Program „Setki” wymienia konkretnie przede wszystkim prezydenta Andrzeja Dudę, premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów Jacka Sasina, Zbigniewa Ziobrę oraz Adama Glapińskiego. Dochodzenie prokuratorskie ma objąć m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz Antoniego Macierewicza.

Nowością jest „ustawowe” uznanie języka śląskiego za odrębny język od polskiego, co ma odpowiedzieć „na oczekiwania Ślązaków”. Są ograniczenia dotyczące Kościoła katolickiego, m.in. likwidacja Funduszu Kościelnego. Ocena z religii zostanie wycofana ze świadectw szkolnych, religia w szkołach będzie tylko na pierwszej lub ostatniej lekcji.
W programowej „Setce” PO/KO brak odniesienia do dialogu społecznego. Ochrona interesów pracowniczych tylko w sektorze publicznym (podwyżka wynagrodzeń). Przewidziano pewne ułatwienia dla pracodawców. Uwzględniono wszystkie postulaty grup feministycznych, w tym bezpłatne zabiegi in vitro, praktyczną aborcję na życzenie do 12. tygodnia, zasiłek „babciowy” umożliwiający szybkie podjęcie pracy zawodowej młodym matkom, lepszą opiekę okołoporodową.

Trzecia Droga – Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe

Program też opiera się na „wyliczance hasłowej” zebranej z programów obu partii. Są to: „Mieszkania w dobrej cenie” oraz „Akademik za złotówkę” dla studentów spoza wielkich miast. Podatki: Rodzinny PIT – im więcej dzieci, tym niższy podatek. Państwo jako uczciwy pracodawca – rozwiązanie prawie takie samo, jak w programie PO/KO. Asystent osobisty dla osób z niepełnosprawnościami. Koniec kolejek do lekarzy – ujęte bardzo hasłowo. 6 proc. PKB na edukację (potraktowane bardzo demagogicznie). Nowoczesna armia, 50 proc. wydatków na modernizację wojska zostaje w Polsce. Kobiety, do przodu! – hasło w skrócie potraktowane jak „rozwinięty” program PO/KO. Zielona Polska. Tani prąd, czyste powietrze. Znowu podatki, tym razem zapowiedź zmiany systemu podatkowego. Wejście Polski do strefy euro.

Przy tym programie nietrudno będzie o parlamentarną koalicję KO z Trzecią Drogą. Właściwie nie ma żadnych punktów antagonistycznych. Programy będzie łatwo dopasować, aby powołać wspólny rząd.

Konfederacja – program wyborczy, gospodarka i liczne kontrowersje

Konfederacja to partia, która w swoim programie głównie skupia się na gospodarce. „Nie zbudujemy silnego państwa bez silnej gospodarki” – piszą na swojej stronie internetowej członkowie Konfederacji. Jednak wiadomo, że kwestie gospodarcze zawsze idą w parze ze światopoglądem i wartościami konkretnej partii.

Nośnym hasłem programowym Konfederacji jest: „Rodzice decydują o dzieciach, stop propagandzie LGBT”. Konfederacja uważa także, że Fundusz Odbudowy (z którego mają pochodzić środki z tak wyczekiwanego przez Polaków Krajowego Planu Odbudowy) jest nielegalnym programem unijnym. Podobnie jak nielegalne i szkodliwe są inne programy unijne. Między innymi dotyczące narzuconego państwom członkowskim Unii Europejskiej programu polityki ochrony klimatu i dekarbonizacji.

Nie ma w oficjalnym programie wniosków dotyczących relacji z Rosją – historycznych i współczesnych, a także wojny na Ukrainie. W tych sprawach nie ma jednomyślności wśród czołowych działaczy tej partii. W skład Rady Liderów Konfederacji – poza Krzysztofem Bosakiem czy Sławomirem Mentzenem – wchodzą także Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke o wyraźnie prorosyjskiej orientacji.
Partia w swoim programie przedstawia także postulat racjonalizacji dostępu do broni. Tu mamy pewną fascynację doświadczeniami z USA.

Program Konfederacji jest bardzo powściągliwy co do spraw polityki społecznej. Z wypowiedzi liderów wynika, że partia opowiada się także za likwidacją 13. i 14. emerytury oraz 300 plus. W 2019 roku wszyscy posłowie Konfederacji podpisali się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego ws. zakazu aborcji. Oto najważniejsze punkty programu wyborczego Konfederacji: „1000+” – powszechna ulga podatkowa; zniesienie podatku PIT; obniżenie pozostałych podatków na 11 proc.; dobrowolna składka na ZUS; sztywna cena na paliwa: 3 zł za litr; zmniejszenie świadczeń socjalnych; szybkie i sprawiedliwe sądy; bon oświatowy i kulturalny w miejsce powszechnej i obowiązkowej edukacji; bon na ochronę zdrowia zamiast składki na NFZ.

Nowa Lewica. Aborcja na żądanie i wsparcie osób LGBT

Lewica to połączenie dawnego SLD, Partii Razem Adriana Zandberga oraz Wiosny Roberta Biedronia. Partia skupia się głównie na zalegalizowaniu małżeństw jednopłciowych, wsparciu osób LGBT+ oraz wprowadzeniu aborcji na życzenie w Polsce. Warto dodać, że SLD już Polską rządziło, dwukrotnie: w latach 1993–1997 oraz 2001–2005. Cały program wyborczy Nowej Lewicy objętością przebija program PO/KO. Liczy grubo ponad 100 punktów.

Przedstawić je można w skrócie. Oto punkty programu Nowej Lewicy, które są absolutnie zgodne z deklaracjami PO/KO: Legalna aborcja, bez kompromisów – Lewica mówi TAK!; wsparcie dla osób LGBT; polityka klimatyczna – pełne poparcie; wolność to równe prawa także dla migrantów.

Jednak koalicja z PO/KO nie jest możliwa w przypadku drugiej części programu Nowej Lewicy. Zadeklarowano w niej: „Każdy zasługuje na normalny urlop, ubezpieczenie zdrowotne i bezpieczeństwo. Zlikwidujemy patologie rynku pracy, jakimi są umowy śmieciowe i wymuszone samozatrudnienie. Zagwarantujemy pełnię praw pracowniczych osobom pracującym na rzecz platform cyfrowych. Zakażemy darmowych staży i wprowadzimy minimalną stawkę godzinową dla stażystów. Obejmiemy przepisami o minimalnym wynagrodzeniu za pracę także umowy o pomocy przy zbiorach. Przeciw dyskryminacji płacowej i przemocy w pracy”. Nowa Lewica obawia się Solidarności skutecznie broniącej praw pracowniczych. Przypomniała sobie o nich w kampanii wyborczej.

Tekst pochodzi z 39 (1809) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Szokujący wynik poparcia dla partii politycznych w sondzie na Gazeta.pl gorące
Szokujący wynik poparcia dla partii politycznych w sondzie na Gazeta.pl

Artykuł "PiS odnotowało duży spadek. Politolog wskazał, co "może pomóc Kaczyńskiemu" [SONDAŻ]" autorstwa Katarzyny Rochowicz na portalu Gazeta.pl dotyczy sondażu pracowni United Surveys dla Wirtualnej Polski. Najciekawsza jednak jest końcowa sonda.

Niemieckie media: Dlaczego Polacy coraz gorzej myślą o Niemczech z ostatniej chwili
Niemieckie media: Dlaczego Polacy coraz gorzej myślą o Niemczech

"Wizerunek Niemiec wśród Polaków wcale się nie poprawia, wręcz przeciwnie" – pisze na łamach portalu "Die Welt" publicysta i korespondent niemieckich mediów z Warszawy Philipp Fritz.

Mołdawia, Gruzja, Bułgaria, Litwa. Rosja-Zachód 4:0 tylko u nas
Mołdawia, Gruzja, Bułgaria, Litwa. Rosja-Zachód 4:0

Wybory parlamentarne w Gruzji, Bułgarii i na Litwie. Wybory prezydenckie i referendum konstytucyjne w Mołdawii. Dwa kraje UE/NATO, dwa spoza. Ale wszystkie na zachodnich obrzeżach Rosji. I we wszystkich wyniki cieszące Kreml. Wyborczy październik w naszej części Europy nie należał do udanych dla Zachodu i jego sojuszników. Uwikłana w wojnę z Ukrainą Rosja wciąż potwierdza swoją skuteczność prowadzenia wojny hybrydowej.

TVN donosi, że Hołownia ogranicza pracę dziennikarzy. Jest komentarz marszałka Sejmu z ostatniej chwili
TVN donosi, że Hołownia ogranicza pracę dziennikarzy. Jest komentarz marszałka Sejmu

Dziennikarz portalu "Wirtualna Polska" Michał Wróblewski przekazał najnowsze wytyczne biura marszałka Sejmu. Szymon Hołownia odpowiedział na spekulacje medialne.

Pałac Buckingham: Komunikat Williama wywołał burzę. Książę ponownie zabiera głos z ostatniej chwili
Pałac Buckingham: Komunikat Williama wywołał burzę. Książę ponownie zabiera głos

Na początku października opublikowana na oficjalnych kanałach brytyjskiej rodziny królewskiej zapowiedź księcia Williama dotycząca walki z bezdomnością wywołała w mediach społecznościowych prawdziwą burzę. "To chyba żart" – pisali zbulwersowani internauci. Dzisiaj rodzina królewska ponownie zabiera w tej sprawie głos.

Hezbollah ma nowego przywódcę. Stanowcza odpowiedź Izraela z ostatniej chwili
Hezbollah ma nowego przywódcę. Stanowcza odpowiedź Izraela

We wtorek władze Hezbollahu wybrały swojego nowego lidera. Został nim dotychczasowy zastępca sekretarza generalnego. Izraelski minister obrony Yoan Gallant bardzo szybko odpowiedział na tę informację.

Wyborcza: Szok. Dziura Domańskiego eksplodowała z ostatniej chwili
Wyborcza: "Szok. Dziura Domańskiego eksplodowała"

W komentarzu opublikowanym we wtorek, "Gazeta Wyborcza" krytycznie komentuje informacje podane przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego. 

Youtuber Budda w areszcie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Youtuber Budda w areszcie. Nowe informacje

W poniedziałek tuż po godz. 15:30 Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał decyzję w sprawie Kamila L., youtubera znanego jako "Budda". Jeden z obrońców ujawnił szokujące informacje na temat warunków w areszcie.

Nie żyje legendarny artysta z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny artysta

W poniedziałek wieku 86 lat zmarł legendarny artysta Paul Morrissey. W przeszłości współpracował m.in. z inną wybitną postacią jak Andy Warhol.

Minister Finansów: Deficyt budżetowy wzrośnie o 56 mld zł z ostatniej chwili
Minister Finansów: Deficyt budżetowy wzrośnie o 56 mld zł

W nowelizacji projektu budżetu na 2024 r. deficyt budżetowy zostanie podniesiony o 56 mld zł, do 240,3 mld zł – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że w projekcie budżetu nie ma zmian po stronie wydatkowej.

REKLAMA

Walka na programy

Programy wyborcze mają podwójne zadanie: mobilizować własnych wyborców i demobilizować wyborców konkurencji. Tu powiedzmy, że programowa konkurencja bywa również podwójna. Między partiami będącymi przeciwnikami politycznymi oraz między partiami o podobnych programach – zwłaszcza liberalnej lewicy czyli PO/KO i Trzeciej Drogi, które deklarują uderzające podobieństwo programowe.
karta wyborcza - zdjęcie poglądowe Walka na programy
karta wyborcza - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Programy wyborcze prezentowane przed wyborami parlamentarnymi to perspektywa przyszłej rzeczywistości politycznej pod rządami przyszłej zwycięskiej partii. Ich treść i prezentacja mają służyć zdobyciu jak największej liczby głosów, czyli być adresowane do najliczniejszych grup wyborców – satysfakcjonować własny twardy elektorat, przekonać niezdecydowanych i jeśli możliwe – przekonać do swojego programu część elektoratu innych opcji. W skrócie mobilizować własnych wyborców i demobilizować wyborców konkurencji. Tu powiedzmy, że programowa konkurencja jest również podwójna. Między partiami będących przeciwnikami politycznymi oraz między partiami o podobnych programach. To dzieje się na liberalnej lewicy, dotyczy PO/KO i Trzeciej Drogi, które deklarują uderzające podobieństwo programowe. To prawdopodobnie będzie czynnik, który może zaważyć o ostatecznym wyniku wyborów parlamentarnych w przypadku niewielkich różnic między formacjami. Można powiedzieć, że Platforma Obywatelska ma poważny problem polegający na tym, że okazała się bardzo skuteczna w odbieraniu głosów swojej „pokrewnej” konkurencji, czyli Trzeciej Drodze. To może być dla partii Tuska programowa pułapka polegająca na tym, że wraz z tym odbieraniem głosów Hołowni może stracić przyszłego koalicjanta.

Nowa opozycyjna siła polityczna, czyli Konfederacja, ma podobny problem, stała się podobnie jak PiS obiektem ataków ze strony dotychczasowej opozycji. „Stara” opozycja postrzega Konfederację jako możliwego sojusznika Prawa i Sprawiedliwości dla stworzenia konserwatywnego rządu po wyborach. Należy więc, na ile się da, osłabić Konfederację. Najlepiej tak, by nie przekroczyła progu wyborczego. A w każdym razie, by nie mogła wnieść w wianie do małżeństwa parlamentarnego z PiS-em tak niewiele głosów, by nie starczyło do koalicyjnego rządu. To jednak bardzo skomplikowana gra, połączona z takim przewartościowaniem narracji, że zdezorientuje wielu przeciętnych wyborców. Skutki mogą być zaskakujące – słabsi uczestnicy tej gry mogą nie przekroczyć progu wyborczego.
Niezależnie od PR nieodłącznego od kampanii wyborczej trzeba merytorycznie spojrzeć na programy wyborcze najważniejszych sześciu partii uczestniczących w wyborach.

Program PiS – znowelizowana kontynuacja i referendum

Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje się konsekwentnie na swoich programowych pozycjach patriotycznego konserwatyzmu. Główne filary programu przedstawionego na konwencji PiS w Końskich to „Ósemka”: 800 plus jako zrewaloryzowane 500 plus; czternasta emerytura na stałe; darmowe autostrady; bezpłatne leki dla seniorów oraz dla dzieci i młodzieży; nowoczesny system skarbowy i szczelny system podatkowy; kontynuacja budowy silnej polskiej armii. To logiczna kontynuacja dotychczasowej polityki prospołecznej i socjalnej oraz dialogu społecznego: akceptowanie dotychczasowej pozycji Kościoła katolickiego i jego tradycyjnej roli w społeczeństwie, a także ciągłości historycznej i tożsamościowej Polski. To kontynuacja rozwoju opieki zdrowotnej, w tym dostępu do leków, a także dotychczasowej polityki finansowej przy doskonaleniu systemu podatkowego. Program to również kontynuacja krytycznej polityki wobec Unii Europejskiej i generalnie polityki zagranicznej. Preferencje dla umacniania obronności kraju oraz bezpieczeństwa energetycznego.
Jednym z punktów programu wyborczego jest wprowadzenie emerytur stażowych zgodnie z programem NSZZ „Solidarność”.
Ważne miejsce w programie PiS zajmuje polityka wobec katastrofy migracji i kryzysu migracyjnego. Tego problemu dotyczy jedno z czterech pytań referendum. Trzeba podkreślić, że program Prawa i Sprawiedliwości zakłada uzyskanie wsparcia społecznego głębszego niż głosowanie w wyborach parlamentarnych. To wsparcie to referendum towarzyszące wyborom, odnoszące się m.in. do ważnego dla milionów polskich obywateli problemu utrzymania wieku emerytalnego na dotychczasowym poziomie. To uwzględniona propozycja NSZZ „Solidarność”.

KO, czyli „Setka” programowa PO, anty-PiS

Platforma wraz z całą Koalicją Obywatelską idzie do wyborów, aby odsunąć PiS od władzy, co jest programem tej formacji, jak wielokrotnie podkreślał jej lider Donald Tusk. PO istnieje na scenie politycznej równie długo, co PiS. Co w tych wyborach proponuje PO wyborcom? W bardzo dużym skrócie kilka haseł: Babciowe, czyli wsparcie dla matek wracających do pracy po urodzeniu dziecka; wyższe płace dla pracowników oświaty, lekarzy i pielęgniarek oraz administracji publicznej; europejską ochronę zdrowia; wolność i demokrację dla wszystkich; przywrócenie praworządności w Polsce oraz wejście Polski do strefy euro.

Tak naprawdę program wyborczy PO/KO „100 konkretów na 100 dni rządów” to 100 mniej lub bardziej rozwiniętych haseł, z których politycznie najważniejsze są dwa: pociągnięcie do odpowiedzialności politycznej i karnej najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Taka Norymberga dla przeciwnika politycznego. Przed Trybunałem Stanu mają stanąć czołowi politycy PiS. Program „Setki” wymienia konkretnie przede wszystkim prezydenta Andrzeja Dudę, premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów Jacka Sasina, Zbigniewa Ziobrę oraz Adama Glapińskiego. Dochodzenie prokuratorskie ma objąć m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz Antoniego Macierewicza.

Nowością jest „ustawowe” uznanie języka śląskiego za odrębny język od polskiego, co ma odpowiedzieć „na oczekiwania Ślązaków”. Są ograniczenia dotyczące Kościoła katolickiego, m.in. likwidacja Funduszu Kościelnego. Ocena z religii zostanie wycofana ze świadectw szkolnych, religia w szkołach będzie tylko na pierwszej lub ostatniej lekcji.
W programowej „Setce” PO/KO brak odniesienia do dialogu społecznego. Ochrona interesów pracowniczych tylko w sektorze publicznym (podwyżka wynagrodzeń). Przewidziano pewne ułatwienia dla pracodawców. Uwzględniono wszystkie postulaty grup feministycznych, w tym bezpłatne zabiegi in vitro, praktyczną aborcję na życzenie do 12. tygodnia, zasiłek „babciowy” umożliwiający szybkie podjęcie pracy zawodowej młodym matkom, lepszą opiekę okołoporodową.

Trzecia Droga – Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe

Program też opiera się na „wyliczance hasłowej” zebranej z programów obu partii. Są to: „Mieszkania w dobrej cenie” oraz „Akademik za złotówkę” dla studentów spoza wielkich miast. Podatki: Rodzinny PIT – im więcej dzieci, tym niższy podatek. Państwo jako uczciwy pracodawca – rozwiązanie prawie takie samo, jak w programie PO/KO. Asystent osobisty dla osób z niepełnosprawnościami. Koniec kolejek do lekarzy – ujęte bardzo hasłowo. 6 proc. PKB na edukację (potraktowane bardzo demagogicznie). Nowoczesna armia, 50 proc. wydatków na modernizację wojska zostaje w Polsce. Kobiety, do przodu! – hasło w skrócie potraktowane jak „rozwinięty” program PO/KO. Zielona Polska. Tani prąd, czyste powietrze. Znowu podatki, tym razem zapowiedź zmiany systemu podatkowego. Wejście Polski do strefy euro.

Przy tym programie nietrudno będzie o parlamentarną koalicję KO z Trzecią Drogą. Właściwie nie ma żadnych punktów antagonistycznych. Programy będzie łatwo dopasować, aby powołać wspólny rząd.

Konfederacja – program wyborczy, gospodarka i liczne kontrowersje

Konfederacja to partia, która w swoim programie głównie skupia się na gospodarce. „Nie zbudujemy silnego państwa bez silnej gospodarki” – piszą na swojej stronie internetowej członkowie Konfederacji. Jednak wiadomo, że kwestie gospodarcze zawsze idą w parze ze światopoglądem i wartościami konkretnej partii.

Nośnym hasłem programowym Konfederacji jest: „Rodzice decydują o dzieciach, stop propagandzie LGBT”. Konfederacja uważa także, że Fundusz Odbudowy (z którego mają pochodzić środki z tak wyczekiwanego przez Polaków Krajowego Planu Odbudowy) jest nielegalnym programem unijnym. Podobnie jak nielegalne i szkodliwe są inne programy unijne. Między innymi dotyczące narzuconego państwom członkowskim Unii Europejskiej programu polityki ochrony klimatu i dekarbonizacji.

Nie ma w oficjalnym programie wniosków dotyczących relacji z Rosją – historycznych i współczesnych, a także wojny na Ukrainie. W tych sprawach nie ma jednomyślności wśród czołowych działaczy tej partii. W skład Rady Liderów Konfederacji – poza Krzysztofem Bosakiem czy Sławomirem Mentzenem – wchodzą także Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke o wyraźnie prorosyjskiej orientacji.
Partia w swoim programie przedstawia także postulat racjonalizacji dostępu do broni. Tu mamy pewną fascynację doświadczeniami z USA.

Program Konfederacji jest bardzo powściągliwy co do spraw polityki społecznej. Z wypowiedzi liderów wynika, że partia opowiada się także za likwidacją 13. i 14. emerytury oraz 300 plus. W 2019 roku wszyscy posłowie Konfederacji podpisali się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego ws. zakazu aborcji. Oto najważniejsze punkty programu wyborczego Konfederacji: „1000+” – powszechna ulga podatkowa; zniesienie podatku PIT; obniżenie pozostałych podatków na 11 proc.; dobrowolna składka na ZUS; sztywna cena na paliwa: 3 zł za litr; zmniejszenie świadczeń socjalnych; szybkie i sprawiedliwe sądy; bon oświatowy i kulturalny w miejsce powszechnej i obowiązkowej edukacji; bon na ochronę zdrowia zamiast składki na NFZ.

Nowa Lewica. Aborcja na żądanie i wsparcie osób LGBT

Lewica to połączenie dawnego SLD, Partii Razem Adriana Zandberga oraz Wiosny Roberta Biedronia. Partia skupia się głównie na zalegalizowaniu małżeństw jednopłciowych, wsparciu osób LGBT+ oraz wprowadzeniu aborcji na życzenie w Polsce. Warto dodać, że SLD już Polską rządziło, dwukrotnie: w latach 1993–1997 oraz 2001–2005. Cały program wyborczy Nowej Lewicy objętością przebija program PO/KO. Liczy grubo ponad 100 punktów.

Przedstawić je można w skrócie. Oto punkty programu Nowej Lewicy, które są absolutnie zgodne z deklaracjami PO/KO: Legalna aborcja, bez kompromisów – Lewica mówi TAK!; wsparcie dla osób LGBT; polityka klimatyczna – pełne poparcie; wolność to równe prawa także dla migrantów.

Jednak koalicja z PO/KO nie jest możliwa w przypadku drugiej części programu Nowej Lewicy. Zadeklarowano w niej: „Każdy zasługuje na normalny urlop, ubezpieczenie zdrowotne i bezpieczeństwo. Zlikwidujemy patologie rynku pracy, jakimi są umowy śmieciowe i wymuszone samozatrudnienie. Zagwarantujemy pełnię praw pracowniczych osobom pracującym na rzecz platform cyfrowych. Zakażemy darmowych staży i wprowadzimy minimalną stawkę godzinową dla stażystów. Obejmiemy przepisami o minimalnym wynagrodzeniu za pracę także umowy o pomocy przy zbiorach. Przeciw dyskryminacji płacowej i przemocy w pracy”. Nowa Lewica obawia się Solidarności skutecznie broniącej praw pracowniczych. Przypomniała sobie o nich w kampanii wyborczej.

Tekst pochodzi z 39 (1809) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe