Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Trzeciego Rzymu nie będzie 

„Cerkiew Prawosławna w Rosji była instrumentem imperialnej polityki caratu, dziś jest narzędziem siedziby polityki Putina oraz tych sił nowego państwa rosyjskiego, które wykreowały putinizm i «ruski mir» jako uzupełnienie doktryny «Trzeciego Rzymu», czyli przetłumaczenie tej doktryny na potrzeby współczesnej polityki Kremla oraz budowania nowego imperium rosyjskiego” – pisze w najnowszym „Tygodniku Solidarność” Teresa Wójcik. To właśnie kwestii Cerkwi Prawosławnej poświęcone jest wydanie aktualnego numeru „TS”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Trzeciego Rzymu nie będzie 
/ foto. TS

Co jeszcze w artykule Teresy Wójcik? 

Rosyjska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego i Wszechrusi nie ma wielkiego znaczenia ani zasług w ugruntowaniu w rosyjskim społeczeństwie prawosławnego chrześcijaństwa, dla realnego praktykowania wiary w wymiarze osobistym życia codziennego i społecznego wiernych. Świadczą o tym wyniki wielu badań socjologicznych. Prawosławie w Rosji od wieków odgrywa natomiast bardzo istotną rolę w procesie identyfikacji kulturowej i państwowej. Właśnie dlatego Rosyjska Cerkiew Prawosławna ze swoją wielowiekową historią, podkreślająca ciągłość rosyjskiej mocarstwowości, cieszy się w Rosji ogromnym wpływem. Jest kapitałem tożsamościowym i symbolicznym do mocarstwowych dążeń. 

„Nowi bracia” – Jakub Pacan 

Napływ tak ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy i migrantów z Białorusi jest dla polskiego prawosławia dziejową szansą. Wojna nie tylko wpłynęła na geopolitykę, ale zmieniła stosunki religijne w Polsce. Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny liczył w Polsce, według raportu GUS „Wyznania religijne w Polsce w latach 2019-2021”, a więc jeszcze sprzed wybuchu wojny, blisko 504 tys. wiernych i był drugą co do wielkości grupą wyznaniową po Kościele katolickim. Grekokatolików według badań sprzed inwazji Rosji na Ukrainę było koło 150 tys. Jednak wojna zmieniła wszystkie statystyki polskiego prawosławia zarówno pod względem liczbowym, jak i narodowościowym oraz tożsamościowym.
Kościoły prawosławne w Polsce, choć obecne tutaj od zawsze, były równocześnie gdzieś na uboczu debat kształtujących nasze współczesne mapy mentalne i kształt nowoczesności. W czasie, gdy katolicy wraz ze swym Kościołem toczyli zażarte spory ze stroną laicką o kształt modernizacji kraju, prawosławni nie domagali się głośno brania pod uwagę swojego głosu, nie rościli sobie prawa do bezkompromisowego uwzględniania ich punktu widzenia w ważnych społecznie tematach pod rygorem nieważności czy niepełności rozstrzygnięć kulturowych w państwie, którego też są obywatelami. Bez zadań politycznych czy silnego krzykliwego lobby świat prawosławny w Polsce żyje swoim rytmem, ma swój dynamizm, wewnętrzne spory i ich rozstrzygnięcia. Po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą, gdy w jednej chwili w Polsce znalazły się miliony prawosławnych uchodźców, nasze prawosławie stanęło zarówno przed nowymi, nieznanymi mu wcześniej problemami, ale i szansami.


Ksiądz Kowalski: „Atak na JPII ma osłabić Kościół” – z ks. Ludwikiem Kowalskim, proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku, rozmawia Marcin Krzeszowiec 


– To nasz przekaz w formie obrazu, który został zainstalowany na ścianie Kościoła Wolności i Solidarności przy figurze Jana Pawła II. Pamiętamy papieża Polaka z czasów, gdy byliśmy zniewoleni pod butem sowieckim. Wtedy nasz rodak nie zostawił nas, choć został wybrany papieżem w 1978 roku i przeniósł się z Krakowa do Rzymu. Jan Paweł II miał w sercu obraz Polski, która była Jego domem i która potrzebowała pomocy. Dlatego przede wszystkim modlitwą wspierał swoją Ojczyznę, spotykał się z Polonią na uchodźstwie w różnych zakątkach świata i na forum międzynarodowym m.in. przez osobistą relację z prezydentem USA Ronaldem Reaganem. Obaj byli przekonani, że Bóg interweniował, by ocalić ich życie dla ważnej sprawy. Jan Paweł II głęboko wierzył, że ocalał dzięki Matce Bożej. Z kolei Reagan powiedział po zamachu, że reszta jego życia należy już tylko do „Szefa z góry”. Obaj przywódcy wierzyli, że Bóg interweniował w ich życiu, by mogli wyzwolić Europę Wschodnią z komunizmu i przyczynić się do odzyskania niepodległości Polski i wielu krajów za żelazną kurtyną. To powszechna wiedza, że Jan Paweł II skutecznie odciął głowę komunistycznej hydrze – podkreślał proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku.

„21.37” – Agnieszka Żurek wspomina 2 kwietnia 2005 roku, dzień, w którym zmarł Jan Paweł II 

„Najdrożsi Bracia i Siostry, o godzinie 21.37 nasz ukochany Ojciec Święty Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Módlmy się za Niego” – przekazał wieczorem 2 kwietnia 2005 roku zgromadzonym na Placu Świętego Piotra wiernym kardynał Leonardo Sandri. 
Hierarcha wyznał później, że było to najtrudniejsze zadanie, z którym przyszło mu się zmierzyć w trakcie pełnienia swojej posługi w Kościele.

Jak przyznał duchowny, „pokojem”, w którym umierał Jan Paweł II, był wówczas cały plac Świętego Piotra po brzegi wypełniony ludźmi chcącymi towarzyszyć papieżowi w odchodzeniu do wieczności. – Moje uczucia, gdy ogłaszałem tę smutną wiadomość, były ich uczuciami, całego ludu Bożego po stracie ukochanego ojca – mówił kardynał Sandri. – Powinniście być dumni, że daliście Kościołowi i światu tak niezwykłego człowieka – zwrócił się do polskich dziennikarzy watykański hierarcha, wspominając pontyfikat św. Jana Pawła II.

Co jeszcze w numerze? 

  • „W kleszczach biernej agresji” – Jakub Pacan o kampanii parlamentarnej
  • „Gazu nie zabraknie” – Teresa Wójcik 
  • „Turów jest bezpieczny” – mówi Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim
  • „Microsoft: rosyjskich ataków będzie więcej” – Wojciech Kulecki 
  • „Głowa ministra za 15 milionów dolarów” – Wojciech Kulecki o ostatnich działaniach Grupy Wagnera 
  • „Rola i cel Unii Europejskiej” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Piotr Duda otworzył wystawę poświęconą św. Janowi Pawłowi II” – Marcin Krzeszowiec 
  • „Tworzenie to proces przez poznawanie” – z Anną Orską, projektantką biżuterii artystycznej, rozmawia Bartosz Boruciak 
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Filip”
  • „Wyrok bez winy i procesu” – Agnieszka Żurek o książce „Maxima Culpa”
  • „SI najpierw zabierze nam pracę” – Wojciech Kulecki 
  • „Solidarność ocenia zmiany w projekcie nowelizacji ustawy o sporach zbiorowych pracy” – Barbara Michałowska 
  • „Wszyscy pracownicy fabryki Volvo Buses we Wrocławiu zostaną zwolnieni” – z Bogusławem Jurgielewiczem, przewodniczącym MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Volvo Polska sp. z o.o., rozmawia Barbara Michałowska
  • „Piłkarska legenda Togo zawiesza buty na kołku” – Łukasz Bobruk


 

POLECANE
Gość wyśmiany przez gospodarzy. Skandal w Pytaniu na śniadanie wideo
"Gość wyśmiany przez gospodarzy". Skandal w "Pytaniu na śniadanie"

- W tym programie, który podobno ma być przyjazny, ma być piękny, ma mówić o wartościach, ja spotkałem się z trudną sytuacją - powiedział Pan Tomasz Trekel, jeden z gości "Pytania na śniadanie", który na co dzień zajmuje się organizacją imprez dla chrześcijańskich singli.

Kim Dzong Un wydał oświadczenie. Niepokojące słowa Wiadomości
Kim Dzong Un wydał oświadczenie. Niepokojące słowa

Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un oświadczył podczas spotkania z rosyjskim ministrem obrony Andriejem Biełousowem, że użycie przez Ukrainę zachodnich pocisków dalekiego zasięgu "jest rezultatem bezpośredniej interwencji USA i Moskwa ma prawo do samoobrony" - poinformowała w sobotę północnokoreańska agencja KCNA.

Trzaskowski wskazał szefową sztabu wyborczego polityka
Trzaskowski wskazał szefową sztabu wyborczego

Prezydent stolicy, kandydat KO na prezydenta RP Rafał Trzaskowski zapowiedział w sobotę, że szefową jego sztabu wyborczego będzie Wioletta Paprocka. Trzaskowski dodał, że nadchodzące wybory prezydenckie to w pewnym sensie druga tura wyborów parlamentarnych z 15 października ub. r.

Twardogłowy. Niemieckie media uderzają w Karola Nawrockiego polityka
"Twardogłowy". Niemieckie media uderzają w Karola Nawrockiego

PiS wsparł Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta w wyborach 2025 roku. Decyzja ta zaskoczyła wielu obserwatorów, ponieważ Nawrocki, dotychczasowy szef Instytutu Pamięci Narodowej, nie był wcześniej postrzegany jako potencjalny pretendent na to stanowisko. Jak komentuje niemiecka gazeta „Die Welt”, to ruch mający zmobilizować twardy, prawicowy elektorat, który może zadecydować o losach wyborów.

Nic mnie nie złamie. Nawrocki o swoim starcie w wyborach z ostatniej chwili
"Nic mnie nie złamie". Nawrocki o swoim starcie w wyborach

Rada Polityczna PiS formalnie poparła w sobotę kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Nawrocki zadeklarował, że jest gotowy i zdeterminowany do podjęcia wyzwania, jakim jest przyszłość bezpiecznej, suwerennej Polski.

2 metry śniegu – potężna śnieżyca zaatakowała Wiadomości
2 metry śniegu – potężna śnieżyca zaatakowała

Gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul ogłosiła wczoraj stan wyjątkowy z powodu opadów śniegu przekraczających nawet 180 cm, będących skutkiem tzw. efektu jeziora. Ostrzeżenia przed niskimi temperaturami wydano dla dziewięciu stanów południowych, w tym Teksasu, Florydy i obu Karolin.

Europoseł Anna Bryłka: Nie będzie żadnego odroczenia ETS2. Cena emisji może eksplodować tylko u nas
Europoseł Anna Bryłka: Nie będzie żadnego odroczenia ETS2. Cena emisji może eksplodować

- Żadnego odroczenia ETS2 nie będzie, proszę nie wierzyć w te opowieści. Ursula von der Leyen, której skład komisji został zatwierdzony dwa dni temu, napisała wyraźnie w liście do nowego sekretarza ds. klimatu, Holendra Wopke Hoekstra, że ma wdrożyć do końca system ETS2 - mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim europoseł Konfederacji Anna Bryłka.

 Postanowiłam zniknąć. Gwiazda Big Brothera przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Postanowiłam zniknąć". Gwiazda "Big Brothera" przerwała milczenie

Pierwsza polska edycja programu "Big Brother", emitowana kilkanaście lat temu na antenie TVN, była przełomowym momentem w historii polskiej telewizji. Kontrowersyjny format, polegający na izolacji grupy uczestników w specjalnie przygotowanym domu, gdzie byli stale obserwowani przez kamery, przyciągnął miliony widzów.

Były wiceminister Lewicy podpisał, ale nie przeczytał. Teraz ma kłopoty z ostatniej chwili
Były wiceminister Lewicy podpisał, ale nie przeczytał. Teraz ma kłopoty

Były wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński, który pojechał na rodzinne wakacje do Słowenii za pieniądze podatników, usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i popełnienia oszustwa - przekazuje Prokuratura Regionalna we Wrocławiu

Wzrost liczby kradzieży pojazdów w Niemczech. Alarmujące dane Wiadomości
Wzrost liczby kradzieży pojazdów w Niemczech. Alarmujące dane

W 2023 roku liczba kradzieży pojazdów w Niemczech wzrosła o 9%, osiągając 15 924 przypadki – informuje Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA). Wiadomo, że celem złodziei stały się nie tylko samochody osobowe, ale także ciężarówki, kampery i maszyny budowlane.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Trzeciego Rzymu nie będzie 

„Cerkiew Prawosławna w Rosji była instrumentem imperialnej polityki caratu, dziś jest narzędziem siedziby polityki Putina oraz tych sił nowego państwa rosyjskiego, które wykreowały putinizm i «ruski mir» jako uzupełnienie doktryny «Trzeciego Rzymu», czyli przetłumaczenie tej doktryny na potrzeby współczesnej polityki Kremla oraz budowania nowego imperium rosyjskiego” – pisze w najnowszym „Tygodniku Solidarność” Teresa Wójcik. To właśnie kwestii Cerkwi Prawosławnej poświęcone jest wydanie aktualnego numeru „TS”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Trzeciego Rzymu nie będzie 
/ foto. TS

Co jeszcze w artykule Teresy Wójcik? 

Rosyjska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego i Wszechrusi nie ma wielkiego znaczenia ani zasług w ugruntowaniu w rosyjskim społeczeństwie prawosławnego chrześcijaństwa, dla realnego praktykowania wiary w wymiarze osobistym życia codziennego i społecznego wiernych. Świadczą o tym wyniki wielu badań socjologicznych. Prawosławie w Rosji od wieków odgrywa natomiast bardzo istotną rolę w procesie identyfikacji kulturowej i państwowej. Właśnie dlatego Rosyjska Cerkiew Prawosławna ze swoją wielowiekową historią, podkreślająca ciągłość rosyjskiej mocarstwowości, cieszy się w Rosji ogromnym wpływem. Jest kapitałem tożsamościowym i symbolicznym do mocarstwowych dążeń. 

„Nowi bracia” – Jakub Pacan 

Napływ tak ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy i migrantów z Białorusi jest dla polskiego prawosławia dziejową szansą. Wojna nie tylko wpłynęła na geopolitykę, ale zmieniła stosunki religijne w Polsce. Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny liczył w Polsce, według raportu GUS „Wyznania religijne w Polsce w latach 2019-2021”, a więc jeszcze sprzed wybuchu wojny, blisko 504 tys. wiernych i był drugą co do wielkości grupą wyznaniową po Kościele katolickim. Grekokatolików według badań sprzed inwazji Rosji na Ukrainę było koło 150 tys. Jednak wojna zmieniła wszystkie statystyki polskiego prawosławia zarówno pod względem liczbowym, jak i narodowościowym oraz tożsamościowym.
Kościoły prawosławne w Polsce, choć obecne tutaj od zawsze, były równocześnie gdzieś na uboczu debat kształtujących nasze współczesne mapy mentalne i kształt nowoczesności. W czasie, gdy katolicy wraz ze swym Kościołem toczyli zażarte spory ze stroną laicką o kształt modernizacji kraju, prawosławni nie domagali się głośno brania pod uwagę swojego głosu, nie rościli sobie prawa do bezkompromisowego uwzględniania ich punktu widzenia w ważnych społecznie tematach pod rygorem nieważności czy niepełności rozstrzygnięć kulturowych w państwie, którego też są obywatelami. Bez zadań politycznych czy silnego krzykliwego lobby świat prawosławny w Polsce żyje swoim rytmem, ma swój dynamizm, wewnętrzne spory i ich rozstrzygnięcia. Po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą, gdy w jednej chwili w Polsce znalazły się miliony prawosławnych uchodźców, nasze prawosławie stanęło zarówno przed nowymi, nieznanymi mu wcześniej problemami, ale i szansami.


Ksiądz Kowalski: „Atak na JPII ma osłabić Kościół” – z ks. Ludwikiem Kowalskim, proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku, rozmawia Marcin Krzeszowiec 


– To nasz przekaz w formie obrazu, który został zainstalowany na ścianie Kościoła Wolności i Solidarności przy figurze Jana Pawła II. Pamiętamy papieża Polaka z czasów, gdy byliśmy zniewoleni pod butem sowieckim. Wtedy nasz rodak nie zostawił nas, choć został wybrany papieżem w 1978 roku i przeniósł się z Krakowa do Rzymu. Jan Paweł II miał w sercu obraz Polski, która była Jego domem i która potrzebowała pomocy. Dlatego przede wszystkim modlitwą wspierał swoją Ojczyznę, spotykał się z Polonią na uchodźstwie w różnych zakątkach świata i na forum międzynarodowym m.in. przez osobistą relację z prezydentem USA Ronaldem Reaganem. Obaj byli przekonani, że Bóg interweniował, by ocalić ich życie dla ważnej sprawy. Jan Paweł II głęboko wierzył, że ocalał dzięki Matce Bożej. Z kolei Reagan powiedział po zamachu, że reszta jego życia należy już tylko do „Szefa z góry”. Obaj przywódcy wierzyli, że Bóg interweniował w ich życiu, by mogli wyzwolić Europę Wschodnią z komunizmu i przyczynić się do odzyskania niepodległości Polski i wielu krajów za żelazną kurtyną. To powszechna wiedza, że Jan Paweł II skutecznie odciął głowę komunistycznej hydrze – podkreślał proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku.

„21.37” – Agnieszka Żurek wspomina 2 kwietnia 2005 roku, dzień, w którym zmarł Jan Paweł II 

„Najdrożsi Bracia i Siostry, o godzinie 21.37 nasz ukochany Ojciec Święty Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Módlmy się za Niego” – przekazał wieczorem 2 kwietnia 2005 roku zgromadzonym na Placu Świętego Piotra wiernym kardynał Leonardo Sandri. 
Hierarcha wyznał później, że było to najtrudniejsze zadanie, z którym przyszło mu się zmierzyć w trakcie pełnienia swojej posługi w Kościele.

Jak przyznał duchowny, „pokojem”, w którym umierał Jan Paweł II, był wówczas cały plac Świętego Piotra po brzegi wypełniony ludźmi chcącymi towarzyszyć papieżowi w odchodzeniu do wieczności. – Moje uczucia, gdy ogłaszałem tę smutną wiadomość, były ich uczuciami, całego ludu Bożego po stracie ukochanego ojca – mówił kardynał Sandri. – Powinniście być dumni, że daliście Kościołowi i światu tak niezwykłego człowieka – zwrócił się do polskich dziennikarzy watykański hierarcha, wspominając pontyfikat św. Jana Pawła II.

Co jeszcze w numerze? 

  • „W kleszczach biernej agresji” – Jakub Pacan o kampanii parlamentarnej
  • „Gazu nie zabraknie” – Teresa Wójcik 
  • „Turów jest bezpieczny” – mówi Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim
  • „Microsoft: rosyjskich ataków będzie więcej” – Wojciech Kulecki 
  • „Głowa ministra za 15 milionów dolarów” – Wojciech Kulecki o ostatnich działaniach Grupy Wagnera 
  • „Rola i cel Unii Europejskiej” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Piotr Duda otworzył wystawę poświęconą św. Janowi Pawłowi II” – Marcin Krzeszowiec 
  • „Tworzenie to proces przez poznawanie” – z Anną Orską, projektantką biżuterii artystycznej, rozmawia Bartosz Boruciak 
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Filip”
  • „Wyrok bez winy i procesu” – Agnieszka Żurek o książce „Maxima Culpa”
  • „SI najpierw zabierze nam pracę” – Wojciech Kulecki 
  • „Solidarność ocenia zmiany w projekcie nowelizacji ustawy o sporach zbiorowych pracy” – Barbara Michałowska 
  • „Wszyscy pracownicy fabryki Volvo Buses we Wrocławiu zostaną zwolnieni” – z Bogusławem Jurgielewiczem, przewodniczącym MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Volvo Polska sp. z o.o., rozmawia Barbara Michałowska
  • „Piłkarska legenda Togo zawiesza buty na kołku” – Łukasz Bobruk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe