Roman Jakim na czele Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "S"

W Domu Diecezjalnym „Tabor” w Rzeszowie odbywa się dziś XI Walne Zebranie Delegatów NSZZ "Solidarność" Regionu Rzeszowskiego. Jednym z gości spotkania jest przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Roman Jakim Roman Jakim na czele Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ
Roman Jakim / fot. autor

Na funkcję przewodniczącego Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "Solidarność" kandydowały dwie osoby: Roman Jakim i Damian Szubert.

- Wszyscy się znamy. Myślę, ze moją prezentacją i kampanią wyborczą jest moja praca w Zarządzie Regionu - powiedział krótko w prezentacji przed wyborami Roman Jakim. 

To będzie trzecia kadencja przewodniczącego. - Będziemy działać według statutu Solidarności. Dopóki ja będę przewodniczącym, tak zostanie - powiedział, dziękując za oddane głosy.

- Sukces osiągniemy tylko wówczas, kiedy Związek będzie się rozwijał. Chciałbym, żeby wszyscy zrozumieli, że nie ma alternatywy, że zorganizowani mają lepiej. Trzeba zakładać organizacje związkowe i później mamy lepszą pozycję negocjacyjną niż gdy jest nas mniej - dodał podczas konferencji prasowej zorganizowanej po wyborach.

Wcześniej przewodniczący Roman Jakim przedstawił sprawozdanie z działania Zarządu Regionu w mijającej kadencji. Mówił o pracy poszczególnych jednostek, a także o rozwoju związku. W kadencji 2018-2023 zarejestrowano 16 nowych organizacji przy Regionie Rzeszowskim. 488 osób zostało z kolei przeszkolonych w ramach organizowanych przez Region szkoleniach. Przewodniczący Roman Jakim omówił także akcje na poziomie ogólnozwiązkowym i lokalnym, w jakie włączał się Zarząd Regionu. Wspomniał także o negocjacjach, jakie Region prowadzi w imieniu pracowników z Regionu i udziale w rozmowach dotyczących m.in. Browaru w Leżajsku. Omówił także różnorodne formy pomocy, jaką rzeszowska Solidarność niesie na Ukrainie, a także innych akcjach charytatywnych. Omówił także inicjatywy Regionu Rzeszowskiego w dziedzinie kultury i promocji Solidarności, a także organizację 38. Pielgrzymki Ludzi Pracy, której Region Rzeszowski był współorganizatorem.

"Naszą wartością jest bycie jednolitym związkiem zawodowym"

Goszczący na obradach przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S" Piotr Duda podsumował mijającą kadencję Komisji Krajowej. Zaznaczył, że w okresie pandemii trzeba było odłożyć Uchwałę Programową i zająć się bieżącymi sprawami. Opowiadał o reorganizacji życia i pracy w okresie pandemii i rozwiązaniach, które dzięki Solidarności udało się wówczas wprowadzić, by ochronić w tych trudnych czasach pracowników.

Mówił także o wsparciu Solidarności dla kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy i umowie programowej, jaka została wówczas podpisana.

Przewodniczący opowiadał również o działaniach Solidarności po wybuchu wojny na Ukrainie. Podziękował także członkom Solidarności za zaangażowanie w tę pomoc. - Ona była szczególnie ważna tu, na tzw. ścianie wschodniej – zaznaczył.
Mówił także o tym, że Solidarność jest swoistym ambasadorem ukraińskich związków zawodowych na arenie międzynarodowej, a także o dążeniu do wykluczenia z Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych rosyjskich proputinowskich związków zawodowych. - Nie stało się tak, dlatego Solidarność w ramach protestu nie pojawiła się na Kongresie MKZZ w Australii – przekonywał Piotr Duda.

- Zostałem także zaproszony do Kijowa. Nie wahałem się, wsiadłem do pociągu. Byłem także m.in. w Irpieniu i Buczy, to co tam zobaczyłem, zostanie ze mną do końca moich dni. Dlatego musimy działać. I wy tu sobie najlepiej zdajecie z tego sprawę

– dodał.

Mówił także o działaniach, jakie miały złagodzić skutki wojny, m.in., wysokie ceny energii.

- Nie podejmujemy się błahych spraw, tylko trudnych. Jedna z nich to walka z religią klimatyczną i kolejne próby zamknięcia kopalni Turów

– powiedział. Podziękował także za obecność związkowców podczas protestu w Luksemburgu. Mówił także o roli innych polskich central związkowych. – Na poziomie europejskim głosują za religią klimatyczną, a w Polsce niby bronią miejsc pracy w górnictwie czy energetyce – powiedział.


- Naszą wartością jest bycie jednolitym związkiem zawodowym. Mamy w naszych strukturach regiony i struktury branżowe, ale na poziomie Komisji Krajowej podejmujemy decyzje jednolicie, w interesie całego związku

- przekonywał przewodniczący.

Wreszcie przewodniczący opowiedział także o historycznym porozumieniu podpisanym w Stalowej Woli 7 czerwca.

- Po wczorajszym wieczorze, mogę powiedzieć: Mamy to! Nie pamiętam takiej sytuacji, żeby na tym posiedzeniu sejmu 50 procent postulatów zostało zrealizowanych

– powiedział. Wspominał także o szerokim poparciu w sejmie dla tych zmian.
Omówił także szczegóły porozumienia, m.in. ochronę działaczy związkowych i wszystkich osób szczególnie chronionych, niewygaszanie emerytur pomostowych, wyłączeniu z minimalnego wynagrodzenia dodatku za pracę w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych, nagrody dla pracowników sfery budżetowej oraz podwyższenia kwoty, jaką można odpisać od podatku za przynależność do związków zawodowych.

- To porozumienie to także solidarność z najsłabszymi. Wiele lat mówiliśmy m.in. o sytuacji pracowników Domów Pomocy Społecznej. Udało się 55 tys. dla pracowników zabezpieczyć fundusze na dodatek w wysokości 600 zł. W międzyczasie próbujemy wypracować rozwiązania systemowe dla nich. Jedno jest pewne, oni nie zostaną już sami

– powiedział.

Zaznaczył także, że nie przypomina sobie sytuacji, żeby po porozumieniu przyjęto zmiany właściwie „z dnia na dzień”. Dodał, że porozumienia nie kończą rozmów z rządem, a Solidarność nie zapomina m.in. o emeryturach stażowych.

- Sam nic nie znaczę. Drzwi premiera i prezydenta nie otwierają się na nazwisko Piotra Dudy, ale dlatego, że reprezentuję najsilniejszy, najbardziej merytoryczny związek zawodowy Solidarność

– mówił przewodniczący pod koniec wystąpienia.

"Potrzeba nam siły i wytrwałości"

Wcześniej przemawiali inni zaproszeni na obrady goście. Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl zaznaczył, że sam jest członkiem Solidarności i jego droga do samorządu i polityki wiodła przez Solidarność.

- Dla wszystkich instytucji społecznych i gospodarczych był to czas trudny, m.in z powodu pandemii. Spotkaliśmy się z działaniami, które nie mieszczą się w schematach. Musieliśmy działać szybko i trafnie. Nigdy nie myślałem, że takim zadaniom przyjdzie nam sprostać. Nikt tego nie przewidział. Trzeba było się zmierzyć z tymi wyzwaniami i normalnie pracować, rozwijać województwo. Myślę, że temu podołaliśmy jako samorząd województwa podkarpackiego

- zaznaczył.

Marszałek opowiadał o sukcesach samorządu, w tym o realizacji takich inwestycji, jak Droga Ekspresowa nr 19 – Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, czy budowa Szpitala Uniwersyteckiego w Rzeszowie. Wspomniał także o inicjatywach kulturalnych, jak stworzenie Muzeum Rodziny Ulmów, czy budowa instytucji związanych z edukacją, np. Podkarpackiego Centrum Nauki „Łukasiewicz”, a także o inwestycjach komunikacyjnych. Opowiadał także o roli, jaką pełni dziś w regionie lotnisko Rzeszów-Jasionka.

- Staramy się być hubem, czy też bastionem odbudowy Ukrainy. I takie też działania przygotowujemy. Mamy przygotowanych urzędników, przygotowane instytucje. Transfer wiedzy i kompetencji możemy już dziś przekazywać Ukrainie. Fizycznie także pomagamy, otworzyliśmy swoje serca – powiedział Marszałek. Podziękował także związkowcom za ich zaangażowanie w tę pomoc.

Delegatom został także odczytany list od wojewody Ewy Leniart. Z kolei Małgorzata Rauch, Podkarpacki Kurator Oświaty podziękowała Zarządowi Regionu za współpracę przez ostatnie pięć lat.

- Zarząd Regionu traktuję jako najważniejszego spadkobiercę Solidarności, kustosza pamięci o Solidarności. Dziękuję przewodniczącemu za włączanie się w rozmaite akcje

- powiedziała. Wśród nich wymieniła m.in. grę "Solidarność. Pokolenia", czy też obecność świadków historii w szkołach. Dobrych, mądrych decyzji i dobrych wyborów oraz stawiania na sprawdzonych ludzi życzyła Pani Kurator na koniec przemowy.

Andrzej Kaczmarek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "S" dziękował za wieloletnią współpracę i wsparcie. - Stajemy przed trudną kadencją w Związku. Przed nami wybory na różnych szczeblach. Dlatego potrzeba nam siły i wytrwałości – zaznaczył.

Z kolei szef Regionu Ziemia Przemyska NSZZ "S" Szymon Wawrzyszko z kolei apelował, by pamiętać, że Solidarność dokonuje wyboru władz, liderów, ale to nie zwalnia członków Solidarności z dalszej pracy własnej w drodze do celów, które sobie stawia Związek. - Musimy cały czas stać na straży tego, co wypracowaliśmy – powiedział, odnosząc się do porozumienia pomiędzy Solidarnością a rządem.

Jako goście w obradach wzięli tez udział m.in. przewodniczący Krajowego Sekretariatu Metalowców Bogdan Szozda, byli przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "S" oraz świadkowie historii.

Obradujący w dalszej części obrad wybierają także podczas spotkania skład Zarządu Regionu oraz Regionalnej Komisji Rewizyjnej, a także delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów. 


 

POLECANE
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Po miesiącach ograniczeń na jednej z najważniejszych krakowskich przepraw trwa kolejny etap odmrażania ruchu. Od 28 listopada na most Grunwaldzki wróci ruch samochodowy, co oznacza stopniowe przywracanie funkcji transportowych, choć pełna normalizacja wciąż jest daleko.

Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie z ostatniej chwili
Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie

Ukrainiec podejrzany w polskim śledztwie dotyczącym pożaru Marywilskiej 44 został skazany na Litwie za inne podpalenie. Wileński sąd wymierzył mu 3 lata i 4 miesiące więzienia, bo w chwili czynu był niepełnoletni. W Polsce może usłyszeć znacznie surowszy wyrok.

Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany z ostatniej chwili
Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany

Pasażerowie PKP zmierzający do Gdańska otrzymali komunikat, że z powodu zagrożenia na stacji Gdańsk Główny, ruch pociągów został wstrzymany. W raporcie na portalu Trójmiasto.pl poinformowano, że ruch pociągów został wstrzymany z powodu alarmu bombowego. Zobacz nagranie z interwencji służb.

Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane

Współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł 1,099 - wynika z rocznika demograficznego GUS. Według GUS, Polska w 2024 r. miała ujemny przyrost naturalny: - 4,17. Średnia życia kobiet wyniosła 82,26 lat, a mężczyzn 74,93 lata.

Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu” pilne
Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu”

Wizytę premiera w Angoli przysłoniła fala krytyki dotyczącej jego ubioru. To właśnie ta sprawa, a nie polityczne deklaracje, stała się głównym tematem komentarzy, gdy w sieci pojawiło się nagranie z jego powitania po wyjściu z samolotu.

Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby z ostatniej chwili
Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby

Niemieccy śledczy coraz wyraźniej skłaniają się ku tezie, że fala zniszczeń samochodów z grudnia 2024 r. była elementem zaplanowanej operacji wpływu — a nie serią chuligańskich wybryków. Według nowych ustaleń działania miały mieć zleceniodawcę powiązanego z Rosją, a ich celem mogło być wywołanie politycznego fermentu przed wyborami do Bundestagu.

Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy

Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju”, jest prezydent USA Donald Trump. Prezydent Czech Petr Pavel wyraził zadowolenie, że europejscy przywódcy włączyli się w rozmowy dotyczące amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego, które odbyły się w Genewie. Wspólna konferencja obu przywódców odbyła się w poniedziałek w Pradze.

Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem Wiadomości
Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Patrol policji jechał za ciężarówką, z której naczepy nagle oderwała się tafla lodu. Bryła spadła na jezdnię i roztrzaskała się tuż przed maską radiowozu. Ukraiński kierowca został ukarany mandatem.

Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada Wiadomości
Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada

Decyzja o ograniczeniu liczby zimowych tur do trzech wywołała falę komentarzy rodziców, zwracających uwagę na tłok w górach i droższe noclegi, jednak MEN zapewnia, że nowy harmonogram ma „uporządkować ruch turystyczny i zapobiec corocznym zatorom”.

Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca z ostatniej chwili
Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca

Przed Sądem Rejonowym w Myszkowie rozpoczął się w poniedziałek proces 75-letniej Teresy D., oskarżonej o ukrywanie Jacka Jaworka – sprawcy potrójnego zabójstwa w Borowcach koło Częstochowy. Kobieta przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

REKLAMA

Roman Jakim na czele Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "S"

W Domu Diecezjalnym „Tabor” w Rzeszowie odbywa się dziś XI Walne Zebranie Delegatów NSZZ "Solidarność" Regionu Rzeszowskiego. Jednym z gości spotkania jest przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Roman Jakim Roman Jakim na czele Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ
Roman Jakim / fot. autor

Na funkcję przewodniczącego Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "Solidarność" kandydowały dwie osoby: Roman Jakim i Damian Szubert.

- Wszyscy się znamy. Myślę, ze moją prezentacją i kampanią wyborczą jest moja praca w Zarządzie Regionu - powiedział krótko w prezentacji przed wyborami Roman Jakim. 

To będzie trzecia kadencja przewodniczącego. - Będziemy działać według statutu Solidarności. Dopóki ja będę przewodniczącym, tak zostanie - powiedział, dziękując za oddane głosy.

- Sukces osiągniemy tylko wówczas, kiedy Związek będzie się rozwijał. Chciałbym, żeby wszyscy zrozumieli, że nie ma alternatywy, że zorganizowani mają lepiej. Trzeba zakładać organizacje związkowe i później mamy lepszą pozycję negocjacyjną niż gdy jest nas mniej - dodał podczas konferencji prasowej zorganizowanej po wyborach.

Wcześniej przewodniczący Roman Jakim przedstawił sprawozdanie z działania Zarządu Regionu w mijającej kadencji. Mówił o pracy poszczególnych jednostek, a także o rozwoju związku. W kadencji 2018-2023 zarejestrowano 16 nowych organizacji przy Regionie Rzeszowskim. 488 osób zostało z kolei przeszkolonych w ramach organizowanych przez Region szkoleniach. Przewodniczący Roman Jakim omówił także akcje na poziomie ogólnozwiązkowym i lokalnym, w jakie włączał się Zarząd Regionu. Wspomniał także o negocjacjach, jakie Region prowadzi w imieniu pracowników z Regionu i udziale w rozmowach dotyczących m.in. Browaru w Leżajsku. Omówił także różnorodne formy pomocy, jaką rzeszowska Solidarność niesie na Ukrainie, a także innych akcjach charytatywnych. Omówił także inicjatywy Regionu Rzeszowskiego w dziedzinie kultury i promocji Solidarności, a także organizację 38. Pielgrzymki Ludzi Pracy, której Region Rzeszowski był współorganizatorem.

"Naszą wartością jest bycie jednolitym związkiem zawodowym"

Goszczący na obradach przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S" Piotr Duda podsumował mijającą kadencję Komisji Krajowej. Zaznaczył, że w okresie pandemii trzeba było odłożyć Uchwałę Programową i zająć się bieżącymi sprawami. Opowiadał o reorganizacji życia i pracy w okresie pandemii i rozwiązaniach, które dzięki Solidarności udało się wówczas wprowadzić, by ochronić w tych trudnych czasach pracowników.

Mówił także o wsparciu Solidarności dla kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy i umowie programowej, jaka została wówczas podpisana.

Przewodniczący opowiadał również o działaniach Solidarności po wybuchu wojny na Ukrainie. Podziękował także członkom Solidarności za zaangażowanie w tę pomoc. - Ona była szczególnie ważna tu, na tzw. ścianie wschodniej – zaznaczył.
Mówił także o tym, że Solidarność jest swoistym ambasadorem ukraińskich związków zawodowych na arenie międzynarodowej, a także o dążeniu do wykluczenia z Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych rosyjskich proputinowskich związków zawodowych. - Nie stało się tak, dlatego Solidarność w ramach protestu nie pojawiła się na Kongresie MKZZ w Australii – przekonywał Piotr Duda.

- Zostałem także zaproszony do Kijowa. Nie wahałem się, wsiadłem do pociągu. Byłem także m.in. w Irpieniu i Buczy, to co tam zobaczyłem, zostanie ze mną do końca moich dni. Dlatego musimy działać. I wy tu sobie najlepiej zdajecie z tego sprawę

– dodał.

Mówił także o działaniach, jakie miały złagodzić skutki wojny, m.in., wysokie ceny energii.

- Nie podejmujemy się błahych spraw, tylko trudnych. Jedna z nich to walka z religią klimatyczną i kolejne próby zamknięcia kopalni Turów

– powiedział. Podziękował także za obecność związkowców podczas protestu w Luksemburgu. Mówił także o roli innych polskich central związkowych. – Na poziomie europejskim głosują za religią klimatyczną, a w Polsce niby bronią miejsc pracy w górnictwie czy energetyce – powiedział.


- Naszą wartością jest bycie jednolitym związkiem zawodowym. Mamy w naszych strukturach regiony i struktury branżowe, ale na poziomie Komisji Krajowej podejmujemy decyzje jednolicie, w interesie całego związku

- przekonywał przewodniczący.

Wreszcie przewodniczący opowiedział także o historycznym porozumieniu podpisanym w Stalowej Woli 7 czerwca.

- Po wczorajszym wieczorze, mogę powiedzieć: Mamy to! Nie pamiętam takiej sytuacji, żeby na tym posiedzeniu sejmu 50 procent postulatów zostało zrealizowanych

– powiedział. Wspominał także o szerokim poparciu w sejmie dla tych zmian.
Omówił także szczegóły porozumienia, m.in. ochronę działaczy związkowych i wszystkich osób szczególnie chronionych, niewygaszanie emerytur pomostowych, wyłączeniu z minimalnego wynagrodzenia dodatku za pracę w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych, nagrody dla pracowników sfery budżetowej oraz podwyższenia kwoty, jaką można odpisać od podatku za przynależność do związków zawodowych.

- To porozumienie to także solidarność z najsłabszymi. Wiele lat mówiliśmy m.in. o sytuacji pracowników Domów Pomocy Społecznej. Udało się 55 tys. dla pracowników zabezpieczyć fundusze na dodatek w wysokości 600 zł. W międzyczasie próbujemy wypracować rozwiązania systemowe dla nich. Jedno jest pewne, oni nie zostaną już sami

– powiedział.

Zaznaczył także, że nie przypomina sobie sytuacji, żeby po porozumieniu przyjęto zmiany właściwie „z dnia na dzień”. Dodał, że porozumienia nie kończą rozmów z rządem, a Solidarność nie zapomina m.in. o emeryturach stażowych.

- Sam nic nie znaczę. Drzwi premiera i prezydenta nie otwierają się na nazwisko Piotra Dudy, ale dlatego, że reprezentuję najsilniejszy, najbardziej merytoryczny związek zawodowy Solidarność

– mówił przewodniczący pod koniec wystąpienia.

"Potrzeba nam siły i wytrwałości"

Wcześniej przemawiali inni zaproszeni na obrady goście. Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl zaznaczył, że sam jest członkiem Solidarności i jego droga do samorządu i polityki wiodła przez Solidarność.

- Dla wszystkich instytucji społecznych i gospodarczych był to czas trudny, m.in z powodu pandemii. Spotkaliśmy się z działaniami, które nie mieszczą się w schematach. Musieliśmy działać szybko i trafnie. Nigdy nie myślałem, że takim zadaniom przyjdzie nam sprostać. Nikt tego nie przewidział. Trzeba było się zmierzyć z tymi wyzwaniami i normalnie pracować, rozwijać województwo. Myślę, że temu podołaliśmy jako samorząd województwa podkarpackiego

- zaznaczył.

Marszałek opowiadał o sukcesach samorządu, w tym o realizacji takich inwestycji, jak Droga Ekspresowa nr 19 – Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, czy budowa Szpitala Uniwersyteckiego w Rzeszowie. Wspomniał także o inicjatywach kulturalnych, jak stworzenie Muzeum Rodziny Ulmów, czy budowa instytucji związanych z edukacją, np. Podkarpackiego Centrum Nauki „Łukasiewicz”, a także o inwestycjach komunikacyjnych. Opowiadał także o roli, jaką pełni dziś w regionie lotnisko Rzeszów-Jasionka.

- Staramy się być hubem, czy też bastionem odbudowy Ukrainy. I takie też działania przygotowujemy. Mamy przygotowanych urzędników, przygotowane instytucje. Transfer wiedzy i kompetencji możemy już dziś przekazywać Ukrainie. Fizycznie także pomagamy, otworzyliśmy swoje serca – powiedział Marszałek. Podziękował także związkowcom za ich zaangażowanie w tę pomoc.

Delegatom został także odczytany list od wojewody Ewy Leniart. Z kolei Małgorzata Rauch, Podkarpacki Kurator Oświaty podziękowała Zarządowi Regionu za współpracę przez ostatnie pięć lat.

- Zarząd Regionu traktuję jako najważniejszego spadkobiercę Solidarności, kustosza pamięci o Solidarności. Dziękuję przewodniczącemu za włączanie się w rozmaite akcje

- powiedziała. Wśród nich wymieniła m.in. grę "Solidarność. Pokolenia", czy też obecność świadków historii w szkołach. Dobrych, mądrych decyzji i dobrych wyborów oraz stawiania na sprawdzonych ludzi życzyła Pani Kurator na koniec przemowy.

Andrzej Kaczmarek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "S" dziękował za wieloletnią współpracę i wsparcie. - Stajemy przed trudną kadencją w Związku. Przed nami wybory na różnych szczeblach. Dlatego potrzeba nam siły i wytrwałości – zaznaczył.

Z kolei szef Regionu Ziemia Przemyska NSZZ "S" Szymon Wawrzyszko z kolei apelował, by pamiętać, że Solidarność dokonuje wyboru władz, liderów, ale to nie zwalnia członków Solidarności z dalszej pracy własnej w drodze do celów, które sobie stawia Związek. - Musimy cały czas stać na straży tego, co wypracowaliśmy – powiedział, odnosząc się do porozumienia pomiędzy Solidarnością a rządem.

Jako goście w obradach wzięli tez udział m.in. przewodniczący Krajowego Sekretariatu Metalowców Bogdan Szozda, byli przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "S" oraz świadkowie historii.

Obradujący w dalszej części obrad wybierają także podczas spotkania skład Zarządu Regionu oraz Regionalnej Komisji Rewizyjnej, a także delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe