Wdzięczność Bogu za dary - ważny element chrześcijaństwa i judaizmu [video]

Błogosławieństwo nad chlebem (hebr. beracha), jest mocno zakorzenione w tradycji hebrajskiej, jako codzienny wyraz wdzięczności Bogu za dar życia i za wszystkie dary, które to życie podtrzymują, a których symbolem jest właśnie chleb. Błogosławieństwo to weszło w bardzo podobnym brzmieniu do katolickiej liturgii mszalnej – pisze ks. Józef Maciąg, absolwent studiów biblijnych KUL, duszpasterz i przewodnik grup pielgrzymkowych po Ziemi Świętej, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 4 sierpnia.
/ pixabay.com/CharlVera

Pełny tekst komentarza:

W Ewangelii Janowej mowa dziś o Jezusie, który nad jeziorem Kinneret, czyli Jeziorem Galilejskim, dokonuje profetycznego znaku błogosławieństwa pięciu chlebów i dwóch ryb, i karmi nimi pięć tysięcy głodnych ludzi. Następnie pozwala się odnaleźć na przeciwległym brzegu, w Kafarnaum, gdzie próbuje ich doprowadzić do odkrycia głębszego sensu tego znaku.

Niemal we wszystkich wydaniach Nowego Testamentu, lekcjonarzach tudzież komentarzach do Ewangelii, wydarzenie to opisywane jest jako cudowne „rozmnożenie”, tymczasem Ewangelista Jan - Synoptycy zresztą też - konsekwentnie unika słowa „rozmnożenie”; mówi natomiast o modlitwie dziękczynnej Pana (6, 23), po której rozdał On ludziom chleb, ile kto chciał, do syta (por. 6, 11n).

Błogosławieństwo

Błogosławieństwo nad chlebem (hebr. beracha), jest mocno zakorzenione w tradycji hebrajskiej, jako codzienny wyraz wdzięczności Bogu za dar życia i za wszystkie dary, które to życie podtrzymują, a których symbolem jest właśnie chleb. Każdy pobożny Żyd w tamtych czasach i dziś modli się przed posiłkiem: Baruch Atta, Adonai Eloheinu, Melech ha-olam, ha-moci lehem min ha-arec. Błogosławieństwo to weszło w bardzo podobnym brzmieniu do katolickiej liturgii mszalnej: Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich…

Zachęta do wdzięczności

Jaki stąd wniosek? Otóż znak, jakiego dokonał Jezus, miał być nie tyle manifestacją Jego cudotwórczych możliwości rozmnażania chleba na naszą korzyść, żebyśmy mieli więcej, co zachętą do wdzięczności wobec Boga za wszystko i w każdej sytuacji, również wtedy, gdy – jak Izraelitom na pustyni – zajrzy nam w oczy niedostatek, i gdy przyjdzie pokusa roszczeniowości wobec Boga: ma być woda, chleb i mięso tu i teraz, a jak nie, to będzie bunt… Postawa eucharystyczna – ufne dziękczynienie i gotowość podzielenia się tym, co mamy w rękach – jest antidotum na tego wirusa buntu; ona umacnia wiarę i otwiera nas na hojność Boga, który wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy (Mt 6, 8).

Czyż pytanie skierowane przez ludzi z tłumu do Jezusa ‑ Rabbi, kiedy tu przybyłeś? (J 6, 25) – nie jest wyrazem tej skłonności, by kontrolować Boga i zmuszać Go do realizowania ich oczekiwań? Czyż nie dlatego chcieli porwać Jezusa i obwołać Go królem, aby uczynić Go zakładnikiem swoich żądań? Postawę taką, która zabija w nas ufną wiarę, Pismo nazywa kuszeniem Boga (por. Ps 95, 8-9)

Jezus jednak usuwa się sam na górę, a gdy odnajdują Go w Kafarnaum, wtedy w tamtejszej synagodze, której bazaltowe fundamenty do dziś możemy oglądać, uświadamia im najpierw, jak bardzo ich oczekiwania rozmijają się z Jego misją otrzymaną od Ojca, a następnie wzywa ich, aby szukali u Niego nie tyle pokarmu, który przemija i ginie, co pokarmu prawdziwego, który trwa aż do życia wiecznego.

Czy starczy wiary?

Ten, kto dziś jest syty, jutro znów poczuje głód. Uzdrowiony cudownie z raka zachoruje na coś innego i umrze. Szczęśliwe rozwiązanie jakiegoś problemu przestanie mieć znaczenie, gdy pojawią się nowe trudności. To jest właśnie „pokarm, który niszczeje”, łaski cząstkowe i przemijające. A Bóg oczekuje, że wystarczy nam wiary, by nie zatrzymywać się na nich, lecz by zapragnąć pokarmu, który „trwa na życie wieczne”. Co jest tym niezniszczalnym pokarmem, który może nam dać Syn Człowieczy? W dialogu Jezusa z ludźmi w Kafarnaum pojawia się motyw manny, chleba z nieba, który Mojżesz dał ich przodkom na pustyni.

Nowa manna

Według tradycji żydowskiej Mesjasz – nowy Mojżesz ‑ ma przynieść nową mannę ludowi Bożemu. Czytamy o tym w apokryficznej Apokalipsie Barucha. Jezus nawiązuje do niej mówiąc, że to On jest prawdziwym chlebem z nieba: „prawdziwym” w sensie daru definitywnego, który jest doskonałym wypełnieniem obietnic danych ojcom za pierwszego przymierza. Manna była obietnicą i figurą, wypełnieniem zaś jest Syn Człowieczy – Chleb, który z nieba zstępuje i życie daje światu (J 6, 33).

Mojżesz otrzymał polecenie, by naczynie z cudownym chlebem umieścić przy arce w przybytku (Wj 16, 32). Aramejski przekład tego tekstu, znany jako Targum Neofiti 1, powstały w łonie liturgii żydowskiej w I wieku, mówi dosłownie: Napełnijcie omer manną i przechowajcie go dla waszych późniejszych pokoleń, aby ujrzeli chleb, którym żywiłem was na pustyni, kiedy wyprowadziłem was wolnymi z ziemi Egiptu. Wyraźniej niż w pierwotnym tekście hebrajskim podkreślony jest tu związek między pokarmem z nieba a wolnością ludu Bożego. Uczniowie Jezusa spożywają Eucharystię ‑ Chleb Życia i adorują Najświętszy Sakrament w tabernakulum, aby zachować otrzymaną od Chrystusa wolność dzieci Bożych.

Komentarz w formie wideo

O Autorze

Ks. Józef Maciąg - kapłan archidiecezji lubelskiej (rok święceń 1989), absolwent studiów biblijnych KUL, duszpasterz i przewodnik grup pielgrzymkowych po Ziemi Świętej.

 

Centrum Heschela KUL


 

POLECANE
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

REKLAMA

Wdzięczność Bogu za dary - ważny element chrześcijaństwa i judaizmu [video]

Błogosławieństwo nad chlebem (hebr. beracha), jest mocno zakorzenione w tradycji hebrajskiej, jako codzienny wyraz wdzięczności Bogu za dar życia i za wszystkie dary, które to życie podtrzymują, a których symbolem jest właśnie chleb. Błogosławieństwo to weszło w bardzo podobnym brzmieniu do katolickiej liturgii mszalnej – pisze ks. Józef Maciąg, absolwent studiów biblijnych KUL, duszpasterz i przewodnik grup pielgrzymkowych po Ziemi Świętej, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 4 sierpnia.
/ pixabay.com/CharlVera

Pełny tekst komentarza:

W Ewangelii Janowej mowa dziś o Jezusie, który nad jeziorem Kinneret, czyli Jeziorem Galilejskim, dokonuje profetycznego znaku błogosławieństwa pięciu chlebów i dwóch ryb, i karmi nimi pięć tysięcy głodnych ludzi. Następnie pozwala się odnaleźć na przeciwległym brzegu, w Kafarnaum, gdzie próbuje ich doprowadzić do odkrycia głębszego sensu tego znaku.

Niemal we wszystkich wydaniach Nowego Testamentu, lekcjonarzach tudzież komentarzach do Ewangelii, wydarzenie to opisywane jest jako cudowne „rozmnożenie”, tymczasem Ewangelista Jan - Synoptycy zresztą też - konsekwentnie unika słowa „rozmnożenie”; mówi natomiast o modlitwie dziękczynnej Pana (6, 23), po której rozdał On ludziom chleb, ile kto chciał, do syta (por. 6, 11n).

Błogosławieństwo

Błogosławieństwo nad chlebem (hebr. beracha), jest mocno zakorzenione w tradycji hebrajskiej, jako codzienny wyraz wdzięczności Bogu za dar życia i za wszystkie dary, które to życie podtrzymują, a których symbolem jest właśnie chleb. Każdy pobożny Żyd w tamtych czasach i dziś modli się przed posiłkiem: Baruch Atta, Adonai Eloheinu, Melech ha-olam, ha-moci lehem min ha-arec. Błogosławieństwo to weszło w bardzo podobnym brzmieniu do katolickiej liturgii mszalnej: Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich…

Zachęta do wdzięczności

Jaki stąd wniosek? Otóż znak, jakiego dokonał Jezus, miał być nie tyle manifestacją Jego cudotwórczych możliwości rozmnażania chleba na naszą korzyść, żebyśmy mieli więcej, co zachętą do wdzięczności wobec Boga za wszystko i w każdej sytuacji, również wtedy, gdy – jak Izraelitom na pustyni – zajrzy nam w oczy niedostatek, i gdy przyjdzie pokusa roszczeniowości wobec Boga: ma być woda, chleb i mięso tu i teraz, a jak nie, to będzie bunt… Postawa eucharystyczna – ufne dziękczynienie i gotowość podzielenia się tym, co mamy w rękach – jest antidotum na tego wirusa buntu; ona umacnia wiarę i otwiera nas na hojność Boga, który wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy (Mt 6, 8).

Czyż pytanie skierowane przez ludzi z tłumu do Jezusa ‑ Rabbi, kiedy tu przybyłeś? (J 6, 25) – nie jest wyrazem tej skłonności, by kontrolować Boga i zmuszać Go do realizowania ich oczekiwań? Czyż nie dlatego chcieli porwać Jezusa i obwołać Go królem, aby uczynić Go zakładnikiem swoich żądań? Postawę taką, która zabija w nas ufną wiarę, Pismo nazywa kuszeniem Boga (por. Ps 95, 8-9)

Jezus jednak usuwa się sam na górę, a gdy odnajdują Go w Kafarnaum, wtedy w tamtejszej synagodze, której bazaltowe fundamenty do dziś możemy oglądać, uświadamia im najpierw, jak bardzo ich oczekiwania rozmijają się z Jego misją otrzymaną od Ojca, a następnie wzywa ich, aby szukali u Niego nie tyle pokarmu, który przemija i ginie, co pokarmu prawdziwego, który trwa aż do życia wiecznego.

Czy starczy wiary?

Ten, kto dziś jest syty, jutro znów poczuje głód. Uzdrowiony cudownie z raka zachoruje na coś innego i umrze. Szczęśliwe rozwiązanie jakiegoś problemu przestanie mieć znaczenie, gdy pojawią się nowe trudności. To jest właśnie „pokarm, który niszczeje”, łaski cząstkowe i przemijające. A Bóg oczekuje, że wystarczy nam wiary, by nie zatrzymywać się na nich, lecz by zapragnąć pokarmu, który „trwa na życie wieczne”. Co jest tym niezniszczalnym pokarmem, który może nam dać Syn Człowieczy? W dialogu Jezusa z ludźmi w Kafarnaum pojawia się motyw manny, chleba z nieba, który Mojżesz dał ich przodkom na pustyni.

Nowa manna

Według tradycji żydowskiej Mesjasz – nowy Mojżesz ‑ ma przynieść nową mannę ludowi Bożemu. Czytamy o tym w apokryficznej Apokalipsie Barucha. Jezus nawiązuje do niej mówiąc, że to On jest prawdziwym chlebem z nieba: „prawdziwym” w sensie daru definitywnego, który jest doskonałym wypełnieniem obietnic danych ojcom za pierwszego przymierza. Manna była obietnicą i figurą, wypełnieniem zaś jest Syn Człowieczy – Chleb, który z nieba zstępuje i życie daje światu (J 6, 33).

Mojżesz otrzymał polecenie, by naczynie z cudownym chlebem umieścić przy arce w przybytku (Wj 16, 32). Aramejski przekład tego tekstu, znany jako Targum Neofiti 1, powstały w łonie liturgii żydowskiej w I wieku, mówi dosłownie: Napełnijcie omer manną i przechowajcie go dla waszych późniejszych pokoleń, aby ujrzeli chleb, którym żywiłem was na pustyni, kiedy wyprowadziłem was wolnymi z ziemi Egiptu. Wyraźniej niż w pierwotnym tekście hebrajskim podkreślony jest tu związek między pokarmem z nieba a wolnością ludu Bożego. Uczniowie Jezusa spożywają Eucharystię ‑ Chleb Życia i adorują Najświętszy Sakrament w tabernakulum, aby zachować otrzymaną od Chrystusa wolność dzieci Bożych.

Komentarz w formie wideo

O Autorze

Ks. Józef Maciąg - kapłan archidiecezji lubelskiej (rok święceń 1989), absolwent studiów biblijnych KUL, duszpasterz i przewodnik grup pielgrzymkowych po Ziemi Świętej.

 

Centrum Heschela KUL



 

Polecane