Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?
Co musisz wiedzieć:
- Ławrow nie pojawił się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej
- Kreml potwierdził, że nie poprowadzi już rosyjskiej delegacji na szczycie G20
- Fiasko rozmowy z Marco Rubio miało doprowadzić do odwołania szczytu Putin–Trump
Nieobecność na kluczowym posiedzeniu
76-letni Siergiej Ławrow, kierujący rosyjską dyplomacją od ponad 20 lat, nie pojawił się na ważnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej 5 listopada – poinformował „The Moscow Times”.
Był jedynym stałym członkiem tego gremium, który opuścił spotkanie, podczas którego Władimir Putin polecił przygotować propozycje wznowienia prób jądrowych.
Minister obrony Andriej Biełousow zaproponował wówczas rozpoczęcie przygotowań do testów nuklearnych na poligonie Nowa Ziemia, a prezydent polecił zebrać szczegółowe analizy w tej sprawie. „Kommiersant” podał, że nieobecność Ławrowa nastąpiła „za obopólnym porozumieniem”.
- Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?
- Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki
- Ukraina blokuje polskich przewoźników
- JSW na krawędzi. Pracownicy trzymają się za kieszenie
- Upadek Maduro w Wenezueli roztrzaska "rosyjski trójkąt karaibski"
- Jak Niemcy wpływali na Izrael podczas procesu Adolfa Eichmanna – kulisy manipulacji i strachu w RFN
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Nowy przedstawiciel Rosji na szczycie G20
Kreml poinformował, że delegacji Rosji na tegorocznym szczycie G20 nie poprowadzi już Siergiej Ławrow, lecz Maksim Orieszkin – zastępca szefa administracji prezydenta. Rzecznik Dmitrij Pieskow potwierdził, że decyzję w tej sprawie podjął osobiście Władimir Putin.
Rozmowa z Rubio i odwołany szczyt Putin–Trump
Według rosyjskich mediów, powodem odsunięcia Ławrowa była nieudana rozmowa z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, przeprowadzona 21 października.
Spotkanie miało być częścią przygotowań do kolejnego szczytu Władimira Putina i Donalda Trumpa, planowanego w Budapeszcie.
Podczas rozmowy Ławrow miał zaprezentować twarde stanowisko Rosji w sprawie ewentualnego rozejmu na Ukrainie, co – jak relacjonują źródła – wywołało irytację Rubio. Sekretarz stanu uznał, że dalsze rozmowy nie mają sensu i doradził Trumpowi odwołanie spotkania.
Fiasko dyplomaty i reakcja Kremla
Po zerwanych negocjacjach Ławrow wrócił do znanej retoryki, oskarżając Zachód o „dozbrajanie nazistowskiego reżimu w Kijowie”.
Wkrótce potem Stany Zjednoczone ogłosiły nowe sankcje wobec rosyjskich koncernów Rosnieft i Łukoil – pierwsze od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu.
Decyzja Putina o odsunięciu Ławrowa miała być reakcją na dyplomatyczną porażkę i utratę zaufania do swojego wieloletniego ministra. Wszystko wskazuje na to, że to koniec politycznej kariery jednego z najbardziej rozpoznawalnych ludzi Kremla.




