Paraliż na kolei. Rekordowe opóźnienia
Pasażerowie przed podróżą proszeni są o sprawdzanie informacji o opóźnieniach na portalpasazera.pl
– poinformowała rzeczniczka PKP PLK. Dodała, że poważne zmiany w kursowaniu składów występują na trasach Łódź–Warszawa, Warszawa–Lubin i Warszawa–Gdańsk.
Paraliż na kolei. Rekordowe opóźnienia
W ciągu minionej nocy opóźnione były 573 pociągi pasażerskie, łącznie o niemal 17 tys. minut.
Pierwsze utrudnienia w związku z zamarzającym deszczem na sieci trakcyjnej pojawiały się we wtorek wieczorem.
Największe opóźnienia występują na trasie Warszawa–Gdynia, Olsztyn–Elbląg, w okolicach Iławy i Włocławka. Zatrzymane składy przeciągamy lokomotywami spalinowymi, niekiedy ruch odbywa się jednotorowo. Kilkudziesięciominutowe opóźnienia dotyczą też pociągów przyjętych na granicę z Niemiec
– informowało PKP Intercity w wieczornym komunikacie.
Bywało tak, że pociągi były odwoływane. Jeśli skład był już na trasie, pojawiała się komunikacja zastępcza. Decyzje były podejmowane wspólnie z przewoźnikami
– mówiła Rusłana Krzemińska na antenie Polsat News.
Ruch jest stopniowo przywracany
Pogoda poprawiła się na tyle, że można przywracać ruch na szlakach kolejowych – poinformowały w środę PKP PLK. Spółka dodała, że najważniejsze zmiany w kursowaniu pociągów są na połączeniach z Warszawy do Łodzi, Lublina i Gdańska.
Sytuacja pogodowa poprawia się, kolej w całej Polsce wraca na coraz mniej oblodzone tory. Nasze służby oczyszczają sieci trakcyjne, przecierają szlaki
– przekazała spółka we wpisie na platformie X.
Przyczyny sytuacji
Przyczyną trudności w utrzymaniu ruchu były marznące opady i gołoledź, które doprowadziły do oblodzenia trakcji.
PKP PLK zapewniły, że kolej była przygotowana na zmiany pogody.
Od wczoraj działają centralny i regionalne sztaby złożone z przedstawicieli PLK SA i przewoźników. Wspólnie podejmowane są działania, aby zapewnić w miarę możliwości sprawny ruch pociągów
– zaznaczono.
PKP PLK poinformowało, że zabezpieczone zostały specjalne pociągi sieciowe i lokomotywy osłonowe.
Wykonane zostały jazdy patrolowe na łącznej długości 3,9 tys. km linii kolejowych. Dzięki temu możliwe było ograniczenie skutków opadów marznącego deszczu ze śniegiem
– przekazała spółka.
- Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją
- Nowy sondaż: PiS ze znaczną przewagą
- Administracja Bidena nakłada na Polskę restrykcje w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji