Polacy dopadli imigranta, który namawiał na seks dwunastolatkę
Imigrant namawiał na seks 12-latkę
Imigrant Taha B. został zatrzymany przez fundację EPCU Polska. Mężczyzna mieszkał w woj. zachodniopomorskim i miał kontaktować się z 12-letnią dziewczynką, namawiając ją do spotkań o charakterze seksualnym. Na kontach społecznościowych udawał m.in., że jest 20-letnim Ukraińcem.
- Posługiwał się fałszywym profilem w serwisie społecznościowym o danych Michal Zdanek, udawał Ukraińca. Wizerunek, którym się posługiwał, należy do mieszkańca Sulęcina w Wielkopolsce, młodego dwudziestokilkuletniego mężczyzny
- ujawniono.
Mężczyzna został przekazany służbom
Według informacji podanych przez ECPU, policjanci przekazali mężczyznę do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Jednakże, decyzja prokurator była inna. Podczas rozmowy z fundacją imigrant twierdził, że ma 45 lat, lecz śledczy, sprawdzając jego dane, ustalili, że w rzeczywistości ma 34 lata.
Członkowie EPCU Polska poinformowali, że mieszkaniec Łobza, kiedy został zatrzymany w swoim miejscu pracy, nie krył zdziwienia - podobnie, jak jego współpracownicy. Sieć obiegło nagranie, na którym widać mężczyznę i słychać szczegóły dotyczące całego zdarzenia.
- Unijne zarządzanie przez Tuska polityką przemysłową w Polsce
- Do PE trafił wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi PiS
- USA: Administracja Donalda Trumpa zapowiedziała masową akcję deportacyjną
- Polak stworzył pierwszego biomimetycznego robota na świecie
- Komunikat kierownictwa Tik Toka ws. ustawy o potencjalnym zakazie platformy w USA