Atakowała Polskę ws. tzw. "praworządności". Jest oskarżona o udział w grupie przestępczej
Marie Arena oskarżona w aferze Katargate
Była eurodeputowana Partii Socjalistycznej Marie Arena została postawiona w stan oskarżenia za udział w organizacji przestępczej w ramach śledztwa dotyczącego skandalu Katargate. Przypomnijmy, iż podejrzewa się, że Katar i Maroko korumpowały wielu deputowanych w Parlamencie Europejskim, aby unikać krytyki w kwestiach praw człowieka.
Marie Arena była blisko związana z aresztowanym włoskim eurodeputowanym Pier Antonio Panzerim, który zawarł ugodę z belgijską prokuraturą. W wywiadzie dla dziennika La Libre Arena zaprzeczyła jakimkolwiek powiązaniom z aferą, stwierdzając:
Zostałam oskarżona tylko dlatego, że rzekomo jestem członkiem organizacji przestępczej
- Owsiak domaga się przyspieszenia rozliczeń PiS
- Miasto Warszawa masowo finansowało studia MBA na Collegium Humanum
280 tys. euro w gotówce u syna Areny
W lipcu 2023 roku podczas rewizji w domu syna (mieszka obok matki) Marie Areny znaleziono 280 tys. euro w gotówce, których pochodzenia nie potrafił wyjaśnić.
Śledztwo belgijskich władz nie zostało jeszcze wszczęte i stoi w obliczu kilku niepowodzeń prawnych ze strony zespołów prawnych innych głównych oskarżonych. Rozprawy wstępne są zaplanowane na kwiecień 2025 roku, jednak nie wyznaczono jeszcze daty ewentualnych procesów. Marie Arena nadal zaprzecza wszelkim zarzutom, twierdząc, że została oskarżona ze względu na znajomości z innymi podejrzanymi.
"Bardzo aktywnie uczestniczyła w głosowaniach przeciwko Polsce"
Po wybuchu afery Katargate europoseł PiS Dominik Tarczyński przypominał, że Marie Arena niejednokrotnie krytykowała polski rząd. – Pani Marie Arena była bardzo aktywnym krytykiem Polski, tak jak wszyscy ci, którzy są albo aresztowani, albo są podejrzewani w aferze Katargate – podkreślał Tarczyński.
Bardzo aktywnie uczestniczyła w głosowaniach przeciwko Polsce, rezolucjach przeciwko Polsce. Co więcej, pani, u której syna wczoraj znaleziono 280 tys. euro w gotówce na swoim Twitterze pisała o Polsce tak: "Praworządność, demokracja w Polsce jest zagrożona". Z kolei w jednym z przemówień informowała, że "istnieje silna korelacja między korupcją, a naruszeniami praw człowieka". Powiedziała to Marie Arena, w domu syna której znaleziono i zarekwirowano 280 tys. euro w gotówce (...) Bardzo aktywnie walcząca o demokrację i praworządność. Przypomnijmy, że pani Arena należy do tej samej grupy politycznej co Leszek Miler, Włodzimierz Cimoszewicz oraz cała Lewica, bo chodzi o tak zwanych Socjalistów i tak zwanych Demokratów
– mówił europoseł PiS.