Nawet jeśli umowa TTIP nie zostanie przyjęta przez UE, to dzięki CETA tak naprawdę wejdzie w życie

Utrata 200 tys. miejsc pracy, obniżenie płac, żywność z GMO, dzika prywatyzacja usług publicznych i postawienie wielkich korporacji ponad prawem – to tylko niektóre z zagrożeń płynących z kontrowersyjnej umowy CETA. Już niedługo jej zapisy mogą zacząć obowiązywać w naszym kraju.
 Nawet jeśli umowa TTIP nie zostanie przyjęta przez UE, to dzięki CETA tak naprawdę wejdzie w życie
/ flicr.com
Pod koniec sierpnia wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Sigmar Gabriel przyznał w wypowiedzi dla telewizji ZDF, że negocjacje między Unią Europejską i USA dotyczące umowy TTIP (Transatlantic Trade and Investment Partnership) zakończyły się fiaskiem i raczej nie ma szans na sfinalizowanie rozmów. W tym momencie setki organizacji społecznych z całej Europy oraz setki tysięcy obywateli, którzy masowo protestowali w ubiegłych latach przeciwko TTIP, powinno odetchnąć z ulgą. Tak się jednak nie stało. Nawet jeżeli TTIP rzeczywiście nigdy nie wejdzie w życie, zagrożenia płynące z tej umowy są wciąż jak najbardziej realne za sprawą umowy CETA, której przyjęcie jest już niemal przesądzone.
 
CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement), czyli umowa o wolnym handlu między Unią Europejską i Kanadą to dokument niemal bliźniaczo podobny do niesławnego TTIP.
CETA podobnie jak TTIP zgodnie z oficjalną narracją ma uwolnić wymianę handlową pomiędzy stronami umowy, spowodować eksplozję wzrostu gospodarczego i przyczynić się do stworzenia setek tysięcy nowych miejsc pracy. Tyle teorii. W praktyce CETA zawiera konkretne zapisy, które mogą zagrozić elementarnym prawom pracowników, konsumentów czy rolników oraz podważyć podstawowe zasady demokracji i suwerenności państw, które umowę podpiszą. 
 
Ostatnia prosta
Negocjacje dotyczące treści umowy zakończyły się już przed dwoma laty. 23 września 2016 roku w Bratysławie, podczas nieoficjalnego spotkania europejskich ministrów ds. handlu padły wstępne deklaracje w sprawie jej przyjęcia. Do parafowania umowy prawdopodobnie dojdzie 27 października na szczycie Unia Europejska – Kanada. By umowa weszła w życie, konieczne
są podpisy ministrów wszystkich państw członkowskich UE odpowiedzialnych za handel międzynarodowy. Później będzie ją jeszcze musiał zaakceptować Parlament Europejski i parlamenty krajowe. Jednak już po głosowaniu w europarlamencie, jeśli eurodeputowani opowiedzą się za wdrożeniem CETA, umowa zacznie obowiązywać, pomimo braku ratyfikacji przez parlamenty krajowe. Może więc się okazać, że nawet jeśli, któryś z parlamentów krajowych w późniejszym terminie odrzuci CETĘ, jej zapisy będą już obowiązywać, a ich wycofanie będzie bardzo trudne lub niemożliwe do zrealizowania.
 
Zgodę na takie „tymczasowe” obowiązywanie CETA wydał de facto polski Sejm 6 października. Posłowie przyjęli uchwałę mówiącą o tym, że umowa będzie ratyfikowana przez Sejm większością 2/3 głosów. Tym samym posłowie przesądzili o tym, że jeśli CETA zostanie zaakceptowana przez Parlament Europejski, jej zapisy zaczną od razu obowiązywać w naszym kraju. Bez jakiejkolwiek debaty publicznej, czy choćby kampanii informacyjnej dotyczącej szans i zagrożeń wynikających z umowy. 
 
Korporacje ponad prawem
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów CETA jest instrument służący rozstrzyganiu sporów między korporacjami i państwami. Mechanizm ten noszący nazwę ICS pozwala wielkim korporacjom pozywać państwa przed prywatne trybunały arbitrażowe z pominięciem sądownictwa danego kraju i żądać gigantycznych odszkodowań, jeżeli uznają, że jakakolwiek decyzja rządu danego państwa zagroziła ich zyskom. To oznacza np., że korporacja będzie mogła zaskarżyć polski rząd, zarzucając mu, że podnosząc płacę minimalną czy ograniczając stosowanie umów śmieciowych, zmniejszył jej zyski i na tej podstawie zażądać wielomilionowego odszkodowania. Nawet wiek emerytalny, składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne czy inne świadczenia socjalne mogą stać się przedmiotem sporu pomiędzy państwem i korporacjami. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, takie przypadki już się zdarzały. Międzynarodowy arbitraż nie jest instrumentem nowym. Od lat funkcjonuje on w bilateralnych umowach między krajami. Dzięki wdrożeniu CETA wielkie koncerny zyskają również prawo do ingerowania w prawodawstwo poszczególnych krajów. Zakłada to zapisany w umowie tzw. mechanizm współpracy regulacyjnej, czyli uczestniczenia w procesie tworzenia prawa w poszczególnych krajach pozbawionych jakiegokolwiek demokratycznego mandatu lobbystów wielkich korporacji. 

Łukasz Karczmarzyk

więcej na: www.solidarnosckatowice.pl
 

 

POLECANE
TVP wycofuje się z produkcji Lalki. Zdjęcia ruszają za dwa tygodnie Wiadomości
TVP wycofuje się z produkcji "Lalki". Zdjęcia ruszają za dwa tygodnie

Nie będzie nowego serialu opartego na adaptacji "Lalki" Bolesława Prusa - przekazał Radosław Drabik, producent filmu. Powodem jest rezygnacja TVP z realizacji serialu. Zastrzegł jednocześnie, że zdjęcia do filmu w wersji kinowej ruszają za dwa tygodnie. 

Komunikat dla użytkowników aplikacji mObywatel z ostatniej chwili
Komunikat dla użytkowników aplikacji mObywatel

Sejm przyjął wszystkie poprawki do nowelizacji ustawy o aplikacji mObywatel wprowadzającej nowe usługi w aplikacji, m.in. mStłuczkę oraz funkcję wirtualnego asystenta opartego na modelu sztucznej inteligencji.

Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty z ostatniej chwili
Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty

Parlament Europejski zagłosuje w czwartek nad wnioskiem o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, na której czele stoi Ursula von der Leyen. Podpisy pod wnioskiem zbierał europoseł Gheorghe Piperea ze Związku Jedności Rumunów (AUR).

Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur. Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego z ostatniej chwili
"Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego

''Polski rząd godzi się na umowę UE–MERCOSUR'' – pisze Jacek Saryusz Wolski na platformie X. Umowa budzi potężne kontrowersje.

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski – głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu Wiadomości
Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu

Wczesnym rankiem 9 lipca 2025 roku funkcjonariusze policji w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego.

REKLAMA

Nawet jeśli umowa TTIP nie zostanie przyjęta przez UE, to dzięki CETA tak naprawdę wejdzie w życie

Utrata 200 tys. miejsc pracy, obniżenie płac, żywność z GMO, dzika prywatyzacja usług publicznych i postawienie wielkich korporacji ponad prawem – to tylko niektóre z zagrożeń płynących z kontrowersyjnej umowy CETA. Już niedługo jej zapisy mogą zacząć obowiązywać w naszym kraju.
 Nawet jeśli umowa TTIP nie zostanie przyjęta przez UE, to dzięki CETA tak naprawdę wejdzie w życie
/ flicr.com
Pod koniec sierpnia wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Sigmar Gabriel przyznał w wypowiedzi dla telewizji ZDF, że negocjacje między Unią Europejską i USA dotyczące umowy TTIP (Transatlantic Trade and Investment Partnership) zakończyły się fiaskiem i raczej nie ma szans na sfinalizowanie rozmów. W tym momencie setki organizacji społecznych z całej Europy oraz setki tysięcy obywateli, którzy masowo protestowali w ubiegłych latach przeciwko TTIP, powinno odetchnąć z ulgą. Tak się jednak nie stało. Nawet jeżeli TTIP rzeczywiście nigdy nie wejdzie w życie, zagrożenia płynące z tej umowy są wciąż jak najbardziej realne za sprawą umowy CETA, której przyjęcie jest już niemal przesądzone.
 
CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement), czyli umowa o wolnym handlu między Unią Europejską i Kanadą to dokument niemal bliźniaczo podobny do niesławnego TTIP.
CETA podobnie jak TTIP zgodnie z oficjalną narracją ma uwolnić wymianę handlową pomiędzy stronami umowy, spowodować eksplozję wzrostu gospodarczego i przyczynić się do stworzenia setek tysięcy nowych miejsc pracy. Tyle teorii. W praktyce CETA zawiera konkretne zapisy, które mogą zagrozić elementarnym prawom pracowników, konsumentów czy rolników oraz podważyć podstawowe zasady demokracji i suwerenności państw, które umowę podpiszą. 
 
Ostatnia prosta
Negocjacje dotyczące treści umowy zakończyły się już przed dwoma laty. 23 września 2016 roku w Bratysławie, podczas nieoficjalnego spotkania europejskich ministrów ds. handlu padły wstępne deklaracje w sprawie jej przyjęcia. Do parafowania umowy prawdopodobnie dojdzie 27 października na szczycie Unia Europejska – Kanada. By umowa weszła w życie, konieczne
są podpisy ministrów wszystkich państw członkowskich UE odpowiedzialnych za handel międzynarodowy. Później będzie ją jeszcze musiał zaakceptować Parlament Europejski i parlamenty krajowe. Jednak już po głosowaniu w europarlamencie, jeśli eurodeputowani opowiedzą się za wdrożeniem CETA, umowa zacznie obowiązywać, pomimo braku ratyfikacji przez parlamenty krajowe. Może więc się okazać, że nawet jeśli, któryś z parlamentów krajowych w późniejszym terminie odrzuci CETĘ, jej zapisy będą już obowiązywać, a ich wycofanie będzie bardzo trudne lub niemożliwe do zrealizowania.
 
Zgodę na takie „tymczasowe” obowiązywanie CETA wydał de facto polski Sejm 6 października. Posłowie przyjęli uchwałę mówiącą o tym, że umowa będzie ratyfikowana przez Sejm większością 2/3 głosów. Tym samym posłowie przesądzili o tym, że jeśli CETA zostanie zaakceptowana przez Parlament Europejski, jej zapisy zaczną od razu obowiązywać w naszym kraju. Bez jakiejkolwiek debaty publicznej, czy choćby kampanii informacyjnej dotyczącej szans i zagrożeń wynikających z umowy. 
 
Korporacje ponad prawem
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów CETA jest instrument służący rozstrzyganiu sporów między korporacjami i państwami. Mechanizm ten noszący nazwę ICS pozwala wielkim korporacjom pozywać państwa przed prywatne trybunały arbitrażowe z pominięciem sądownictwa danego kraju i żądać gigantycznych odszkodowań, jeżeli uznają, że jakakolwiek decyzja rządu danego państwa zagroziła ich zyskom. To oznacza np., że korporacja będzie mogła zaskarżyć polski rząd, zarzucając mu, że podnosząc płacę minimalną czy ograniczając stosowanie umów śmieciowych, zmniejszył jej zyski i na tej podstawie zażądać wielomilionowego odszkodowania. Nawet wiek emerytalny, składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne czy inne świadczenia socjalne mogą stać się przedmiotem sporu pomiędzy państwem i korporacjami. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, takie przypadki już się zdarzały. Międzynarodowy arbitraż nie jest instrumentem nowym. Od lat funkcjonuje on w bilateralnych umowach między krajami. Dzięki wdrożeniu CETA wielkie koncerny zyskają również prawo do ingerowania w prawodawstwo poszczególnych krajów. Zakłada to zapisany w umowie tzw. mechanizm współpracy regulacyjnej, czyli uczestniczenia w procesie tworzenia prawa w poszczególnych krajach pozbawionych jakiegokolwiek demokratycznego mandatu lobbystów wielkich korporacji. 

Łukasz Karczmarzyk

więcej na: www.solidarnosckatowice.pl
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe