Rekolekcje Kurii Rzymskiej: polegamy na fałszywych bożkach, które pozostawiają nas pustym

Gdy oczekiwania zaczynają nas dusić
W kolejnym rozważaniu o. Pasolini wskazał, że „prawdziwym wyzwaniem naszej podróży jest nie tylko przejście przez śmierć, ale uznanie, że życie wieczne zaczyna się już tutaj”. Często ulegamy złudzeniu, że są tylko dwie kategorie ludzi: żywi i umarli. Ewangelia Jana opisując scenę wskrzeszenia Łazarza, podważa ten pogląd; bowiem umarli to nie tylko ci, którzy przestali oddychać, ale również ci, którzy są zablokowani poprzez strach czy wstyd. Łazarz – owinięty bandażami – który nie może swobodnie się poruszać reprezentuje nas wszystkich. Dzieje się tak, kiedy pozwalamy, aby sztywne oczekiwania i wzorce zaczęły nas dusić, ograniczając naszą wewnętrzną wolność.
Przemienić cierpienie
Kaznodzieja Domu Papieskiego zwrócił uwagę, że postawa Marty i Marii wyraża „wiarę warunkową”. Stwierdzenie, które pada: „Gdybyś tu był, mój brat by nie umarł” (J 11, 21) okazuje „ideę Boga, który powinien zawsze interweniować, aby oszczędzić nam bólu”. Pan Jezus nie przyszedł na świat, aby zlikwidować cierpienie, lecz aby je przemienić.
- Prawdziwym pytaniem nie jest więc to, czy umrzemy, ale czy naprawdę żyjemy, ufając Chrystusowi i Jego słowu - zaznaczył.
- [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Post dla człowieka
- "Via Dolorosa" - wirtualny udział w drodze krzyżowej ulicami Jerozolimy (360 stopni) dostępny już w Polsce
- Trzej zwierzchnicy Kościołów w Syrii wzywają do zaprzestania zabijania niewinnych ludzi
- Wielkopostne rekolekcje Kurii Rzymskiej: wewnętrzna śmierć to nie porażka, ale punkt wyjścia do nowej egzystencji
- "Drogi Papieżu, kup sobie PlayStation". Dzieci ze szpitala Bambino Gesù piszą do Franciszka
- Przewodniczący francuskiego episkopatu: dusza Francji jest katolicka, nie możemy być kontrkulturą
Bóg chce nas żywych
Pan Jezus zwracając się do kobiety uzdrowionej z krwotoku, ukazuje, że „zbawienie nie jest zewnętrzną interwencją Boga, ale wyraża się w zdolności do otwarcia się na Jego obecność”. Moment spowiedzi, pojednania powinien prowadzić człowieka do tego, aby jego serce ponownie odkryło zaufanie do Boga, „który naprawdę chce nas żywych”.
- Życie wieczne nie jest tylko przyszłą nagrodą, ale rzeczywistością, którą możemy wybrać już teraz, żyjąc z wolnością, nadzieją i zaufaniem do Boga, który wzywa nas do pełni - zaakcentował.
ks. Marek Weresa, Vatican News PL