Co sądzą Polacy o wysyłaniu polskich wojsk na Ukrainę? Sondaż

Propozycję wysłania europejskiego kontyngentu wojskowego na Ukrainę, w postaci gwaranta ustaleń pokojowych i przeciwwagi dla zachowawczej postawy Amerykanów, jako pierwszy wystosował premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Do propozycji Londynu dołączył m.in. Paryż.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", 62 proc. Polaków jest przeciwna wysyłaniu polskich żołnierzy na teren Ukrainy z misją pokojową, 26 proc. zgodziło się, by wysłać na Ukrainę polskie wojsko, a 12 proc. odpowiedziało, że nie wie.
Co sądzą Polacy o wysyłaniu polskich wojsk na Ukrainę? Sondaż
W opinii generała Romana Polko, który komentuje w "Super Expressie" wyniki sondażu, takie opinie są efektem błędnej komunikacji i przekazu, który "buduje atmosferę zagrożenia".
Myślę, że taka postawa wynika z błędnego przekazu naszych polityków, którzy mówią, że "wojska na wojnę z Rosją nie wyślemy". Wszyscy się z tym zgadzają, ale w misji nie chodzi o wojnę, tylko o misję, którą zaakceptuje Rosja i Ukraina. Być może będzie to międzynarodowa misja z udziałem Chin i Turcji
– stwierdza cytowany przez "Super Expressu" gen. Polko.
- "Niech was przejmą całkiem". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niemiecka organizacja "Lebensraum Vorpommern" skarży Polskę ws. terminala kontenerowego w Świnoujściu
- "Bardzo przerażające zjawisko". Warszawskie zoo alarmuje
W szczycie weźmie udział 30 krajów
Temat "misji pokojowej" może być jednym z tematów zbliżającego się przyszłotygodniowego szczytu w Paryżu, w którym weźmie udział również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Die Welt" podkreśla, że zarówno prezydent Francji Emmanuel Macron, jak i brytyjski premier Keir Starmer są gotowi rozmieścić siły pokojowe na Ukrainie w przypadku zawieszenia broni między Moskwą a Kijowem. Jednak pomysł ten Rosja jak dotąd stanowczo odrzucała.
Rząd brytyjski oświadczył, że spodziewa się udziału ponad 30 krajów, w takiej czy innej formie, w tzw. koalicji chętnych.