Jest wyrok ws. Stanowski kontra Janoszek: Film do usunięcia, 20 tys. zł zadośćuczynienia
Co musisz wiedzieć:
- Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał trwałe usunięcie filmu Krzysztofa Stanowskiego o Natalii Janoszek i zasądził 20 tys. zł zadośćuczynienia, uznając naruszenie dóbr osobistych aktorki.
- W uzasadnieniu podkreślono, że Janoszek miała prawo kreować swój wizerunek jak chciała, a pozwani mogli ją krytykować, lecz nie w sposób naruszający dobra osobiste.
- Krzysztof Stanowski w komentarzu stwierdził, że najprawdopodobniej obie strony złożą apelację.
- Wyrok dot. głośnej serii „Dziennikarskie zero”, w której Stanowski podważał prawdziwość rzekomej bollywoodzkiej kariery Janoszek; materiały osiągały rekordowe wyniki oglądalności.
Wyrok sądu
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił orzeczenie w sprawie z pozwu Natalii Janoszek przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu i Kanałowi Sportowemu o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienia. Pozwanych zobowiązano do usunięcia nagrania o Janoszek z platform społecznościowych, filmowych, czy ze strony internetowej www.kanalsportowy.pl.
Zasądzono także solidarnie od pozwanych wypłatę kwoty 20 tys. zł na rzecz powódki.
Wyrok nie jest prawomocny, został wydany w I instancji.
- Solidarność powołała Sztab Akcji Protestacyjnej. "Rozpoczynamy przygotowania do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej"
- Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę
- Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero
- Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska
- Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju
- Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
- Piotr Duda: Jeśli rząd tych drzwi nie otworzy, to my je wyważymy
Uzasadnienie
Powódka w jakiś sposób wystylizowała swoją karierę zawodową w mediach społecznościowych, miała prawo tak zrobić, jak każdy człowiek. Nie można powiedzieć, że informacje, które pojawiły się w mediach społecznościowych, a które niejako zostały zakwestionowane przez pozwanych, były kłamstwem czy oszustwem
– tłumaczył swoją decyzję sędzia. Zdaniem sądu pozwani mieli prawo do krytyki, ale nie do naruszenia dóbr osobistych Natalii Janoszek. W ocenie sądu nie zasługuje na uwzględnienie tłumaczenie pozwanego Krzysztofa Stanowskiego, że nagrał ten film w interesie publicznym. Podkreślono również, że "przedstawiony w aktach sprawy hejt, który wylał się na panią [Janoszek – red.], był ogromny".
Janoszek żądała zadośćuczynienia na poziomie 100 tys. zł twierdząc, że "na skutek tej publikacji nie miała się z czego utrzymywać w Polsce". Sąd uznał kwotę 20 tys. zł za adekwatną wskazując, że zadośćuczynienie nie ma pokrywać kosztów utrzymania, a jedynie "wyrównać szkodę moralną".
Komentarz Stanowskiego
Decyzję sądu skomentował na Instagramie Krzysztof Stanowski. Twórca Kanału Zero przekazał, że od decyzji sądu najprawdopodobniej "obie strony będą się odwoływać".
Dla mnie najważniejsze jest to, że nie muszę przepraszać Natalii Janoszek za cokolwiek. Sąd uznał, że Natalia Janoszek wykreowała swój wizerunek, a moja narracja nie była kłamliwa. Janoszek domagała się także 100 tys. złotych. Sąd uznał, że powinna dostać 20 tys., ponieważ wylała się na nią nieprawdopodobna fala hejtu. Ponadto film - ten pierwszy - powinien zostać usunięty z Kanału Sportowego, bo już swoje zarobił i spółka nie powinna z niego dalej czerpać korzyści
– dodał dziennikarz. W dalszej części wpisu wskazał, że skoro nie musi przepraszać to dziwi go, że "cokolwiek musi być usunięte" i musi z Kanałem Sportowym wypłacić 20 tys. zł.
Podejrzewam z kolei, że Natalia Janoszek najbardziej liczyła na przeprosiny, które miałyby świadczyć o tym, że rzekomo kłamałem (a sąd stwierdził, że wcale nie), stąd moje podejrzenie, że odwołają się obie strony
– podsumował Stanowski.
Stanowski kontra Janoszek
Krzysztof Stanowski, jeszcze w Kanale Sportowym, analizował karierę Natalii Janoszek w serii „Dziennikarskie zero”, zarzucając jej kłamliwe manipulowanie własnym wizerunkiem. Jego materiały biły rekordy – jeden z filmów o Janoszek przekroczył 12 mln wyświetleń i pozostaje jednym z najpopularniejszych nagrań w historii Kanału Sportowego.
Janoszek przedstawiana była przez liczne plotkarskie media w Polsce jako gwiazda Bollywood i zapraszana do programów największych stacji telewizyjnych. Stanowski w swoich materiałach ukazywał, że Janoszek zmyśliła swoje osiągnięcia za granicą, a w Bollywood nikt o niej nie słyszał.




