Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.
Marcin Przydacz
Marcin Przydacz / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • Prezydent Nawrocki nie był informowany o planach przekazania MiG-29
  • MON twierdzi, że sprawa była omawiana na Komitecie Bezpieczeństwa Narodowego
  • Wiceszef MON podkreśla, że decyzje w takich sprawach podejmuje Rada Ministrów

 

MON podkreśla omawianie sprawy na komitecie

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował, że temat przekazania MiG-29 Ukrainie był omawiany dwukrotnie w obecności przedstawiciela prezydenta: 16 września i 4 listopada. Jak zaznaczył, istnieją protokoły z tych posiedzeń Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego.

Kosiniak-Kamysz dodał, że po tych spotkaniach nie otrzymał żadnych pytań ani sygnałów ze strony Kancelarii Prezydenta, które wymagałyby rozwinięcia tej informacji.

 

Brak informacji dla prezydenta

Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, podkreślił, że prezydent Karol Nawrocki nie był informowany w tej sprawie.

Do mnie, ani do mojego biura takie informacje nie trafiły

– napisał w mediach społecznościowych.

Prezydent podczas wizyty w Rydze powiedział wcześniej:

Ja takiej informacji nie miałem. Potwierdzałem to jeszcze dzisiaj w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Taka informacja do mnie nie trafiła, ale jestem spokojny, że z panem premierem Kosiniakiem-Kamyszem to wyjaśnimy i dojdziemy w tej kwestii do porozumienia.

 

Krytyka rządu i komentarze wiceszefów MON

Kosiniak-Kamysz ocenił, że w Kancelarii Prezydenta panuje „bałagan” i zarzucił politykierstwem zamiast rzetelnego informowania głowy państwa.

To powinno skłonić pana prezydenta do kroków

– stwierdził wicepremier.

Do sprawy odniósł się także wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Prezydent Nawrocki, mijając się z prawdą w sprawie informowania go o możliwości przekazania MiG-29, po raz kolejny próbuje wywołać polsko-polską wojnę. Fakty są proste: Biuro Bezpieczeństwa Narodowego było szczegółowo informowane o takiej możliwości na posiedzeniach Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Rady Ministrów. I to więcej niż raz

- ocenił.

Tomczyk dodał, że decyzje w tego typu sprawach podejmuje Rada Ministrów.

Prezydent w ogóle nie musiałby być informowany, ale nasze standardy są inne. Chcemy, by Prezydent RP znał pełny obraz sytuacji

– podkreślił wiceszef MON.

 

Odpowiedź prezydenckiego biura

Marcin Przydacz podkreślił, że premier Kosiniak-Kamysz w ostrych słowach zarzuca kłamstwo.

Prezydent K. Nawrocki sam wprost wskazał, że nie był w tej sprawie ani konsultowany, ani informowany. Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta. Do mnie, ani do mojego biura takie informacje nie trafiły

– napisał w mediach społecznościowych.

Prezydencki minister dodał, że wczoraj przed konferencją w BBN weryfikowano informacje o MiG-29 i również z tego biura otrzymał wprost wskazanie o braku konsultacji.

Zanim zacznie rzucać ostrymi oskarżeniami, warto zrobić rachunek sumienia. Prezydent odwiedza dziś żołnierzy Polskiego Kontyngentu na Łotwie. Rząd, jak widać, zajmuje się politykierstwem i budowaniem złych emocji

– zaznaczył Przydacz.

 

BBN odpowiada

Informację w mediach społecznościowych podał również BBN.

Wbrew stwierdzeniom przedstawicieli rządu, Prezydent RP Karol Nawrocki ani BBN nie byli “szczegółowo informowani” (określenie użyte przez min. Cezarego Tomczyka) o przekazaniu MiG-ów 29 stronie ukraińskiej

- napisano.

Decyzja o wydzieleniu z zasobów Sił Zbrojnych RP części sprzętu bojowego - myśliwców MiG-29 - i przekazaniu ich Siłom Zbrojnym Ukrainy powinna być poprzedzona odrębną konsultacją, a przede wszystkich informacją przekazaną bezpośrednio Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych.

- poinformowano dalej.

Dyskusje Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego Rady Ministrów, pozbawione konkretów w zakresie skali donacji, warunków i daty przekazania maszyn oraz liczby samolotów, a tym bardziej posty w mediach społecznościowych, zapowiadające decyzję w tej sprawie umieszczane kilkadziesiąt godzin temu, nie są formą rzetelnego informowania Głowy Państwa. Czekamy na materiał @MON_GOV_PL
 w sprawie warunków przekazania myśliwców Ukrainie.

- dodano.

Generał Bryś komentuje

Głos zabrał także generał Mirosław Bryś, który pełni funkcję zastępcy szefa BBN.

W swoim wpisie zarzuca rządowi lakoniczną informację, która miała paść na Komitecie, a która nie może stanowić podstawy do stwierdzenia o poinformowaniu prezydenta.

Generał wylicza konkretne problemy, które nie zostały omówione w ramach dyskusji na temat wymiany z Ukrainą: harmonogram, czas dostarczania, kwestia pakietu technicznego, pakietu uzbrojenia, zastąpienie operacyjne donowanych myśliwców, sprawy związane z personelem.

 

 

 

 


 

POLECANE
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

REKLAMA

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.
Marcin Przydacz
Marcin Przydacz / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • Prezydent Nawrocki nie był informowany o planach przekazania MiG-29
  • MON twierdzi, że sprawa była omawiana na Komitecie Bezpieczeństwa Narodowego
  • Wiceszef MON podkreśla, że decyzje w takich sprawach podejmuje Rada Ministrów

 

MON podkreśla omawianie sprawy na komitecie

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował, że temat przekazania MiG-29 Ukrainie był omawiany dwukrotnie w obecności przedstawiciela prezydenta: 16 września i 4 listopada. Jak zaznaczył, istnieją protokoły z tych posiedzeń Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego.

Kosiniak-Kamysz dodał, że po tych spotkaniach nie otrzymał żadnych pytań ani sygnałów ze strony Kancelarii Prezydenta, które wymagałyby rozwinięcia tej informacji.

 

Brak informacji dla prezydenta

Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, podkreślił, że prezydent Karol Nawrocki nie był informowany w tej sprawie.

Do mnie, ani do mojego biura takie informacje nie trafiły

– napisał w mediach społecznościowych.

Prezydent podczas wizyty w Rydze powiedział wcześniej:

Ja takiej informacji nie miałem. Potwierdzałem to jeszcze dzisiaj w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Taka informacja do mnie nie trafiła, ale jestem spokojny, że z panem premierem Kosiniakiem-Kamyszem to wyjaśnimy i dojdziemy w tej kwestii do porozumienia.

 

Krytyka rządu i komentarze wiceszefów MON

Kosiniak-Kamysz ocenił, że w Kancelarii Prezydenta panuje „bałagan” i zarzucił politykierstwem zamiast rzetelnego informowania głowy państwa.

To powinno skłonić pana prezydenta do kroków

– stwierdził wicepremier.

Do sprawy odniósł się także wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Prezydent Nawrocki, mijając się z prawdą w sprawie informowania go o możliwości przekazania MiG-29, po raz kolejny próbuje wywołać polsko-polską wojnę. Fakty są proste: Biuro Bezpieczeństwa Narodowego było szczegółowo informowane o takiej możliwości na posiedzeniach Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Rady Ministrów. I to więcej niż raz

- ocenił.

Tomczyk dodał, że decyzje w tego typu sprawach podejmuje Rada Ministrów.

Prezydent w ogóle nie musiałby być informowany, ale nasze standardy są inne. Chcemy, by Prezydent RP znał pełny obraz sytuacji

– podkreślił wiceszef MON.

 

Odpowiedź prezydenckiego biura

Marcin Przydacz podkreślił, że premier Kosiniak-Kamysz w ostrych słowach zarzuca kłamstwo.

Prezydent K. Nawrocki sam wprost wskazał, że nie był w tej sprawie ani konsultowany, ani informowany. Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta. Do mnie, ani do mojego biura takie informacje nie trafiły

– napisał w mediach społecznościowych.

Prezydencki minister dodał, że wczoraj przed konferencją w BBN weryfikowano informacje o MiG-29 i również z tego biura otrzymał wprost wskazanie o braku konsultacji.

Zanim zacznie rzucać ostrymi oskarżeniami, warto zrobić rachunek sumienia. Prezydent odwiedza dziś żołnierzy Polskiego Kontyngentu na Łotwie. Rząd, jak widać, zajmuje się politykierstwem i budowaniem złych emocji

– zaznaczył Przydacz.

 

BBN odpowiada

Informację w mediach społecznościowych podał również BBN.

Wbrew stwierdzeniom przedstawicieli rządu, Prezydent RP Karol Nawrocki ani BBN nie byli “szczegółowo informowani” (określenie użyte przez min. Cezarego Tomczyka) o przekazaniu MiG-ów 29 stronie ukraińskiej

- napisano.

Decyzja o wydzieleniu z zasobów Sił Zbrojnych RP części sprzętu bojowego - myśliwców MiG-29 - i przekazaniu ich Siłom Zbrojnym Ukrainy powinna być poprzedzona odrębną konsultacją, a przede wszystkich informacją przekazaną bezpośrednio Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych.

- poinformowano dalej.

Dyskusje Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego Rady Ministrów, pozbawione konkretów w zakresie skali donacji, warunków i daty przekazania maszyn oraz liczby samolotów, a tym bardziej posty w mediach społecznościowych, zapowiadające decyzję w tej sprawie umieszczane kilkadziesiąt godzin temu, nie są formą rzetelnego informowania Głowy Państwa. Czekamy na materiał @MON_GOV_PL
 w sprawie warunków przekazania myśliwców Ukrainie.

- dodano.

Generał Bryś komentuje

Głos zabrał także generał Mirosław Bryś, który pełni funkcję zastępcy szefa BBN.

W swoim wpisie zarzuca rządowi lakoniczną informację, która miała paść na Komitecie, a która nie może stanowić podstawy do stwierdzenia o poinformowaniu prezydenta.

Generał wylicza konkretne problemy, które nie zostały omówione w ramach dyskusji na temat wymiany z Ukrainą: harmonogram, czas dostarczania, kwestia pakietu technicznego, pakietu uzbrojenia, zastąpienie operacyjne donowanych myśliwców, sprawy związane z personelem.

 

 

 

 



 

Polecane