Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek
Co musisz wiedzieć?
- Prezes jednej z jednostek OSP usłyszał zarzuty molestowania sześciu dziewcząt.
- Większość pokrzywdzonych była niepełnoletnia, w tym dwie poniżej 15 lat.
- Śledztwo rozpoczęto po sygnałach zgłoszonych w lutym.
- Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
- Grozi mu kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Pierwsze zgłoszenia i działania śledczych
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar, pierwsze sygnały o niewłaściwym zachowaniu prezesa OSP z powiatu opolskiego pojawiły się w lutym tego roku.
Po sprawdzeniu doniesień śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut napastowania sześciu dziewcząt.
- Solidarność powołała Sztab Akcji Protestacyjnej. "Rozpoczynamy przygotowania do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej"
- Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska
- Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
- Piotr Duda: Jeśli rząd tych drzwi nie otworzy, to my je wyważymy
- Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta
Wiek pokrzywdzonych
Wśród pokrzywdzonych tylko jedna była pełnoletnia. Dwie dziewczyny miały mniej niż 15 lat, a trzy były w wieku od 15 do 18 lat.
Podejrzany usłyszał zarzuty doprowadzenia do poddania innej czynności seksualnej poprzez wykorzystanie stosunku zależności ofiar wobec podejrzanego
– przekazał Stanisław Bar.
Postawa podejrzanego i środki zapobiegawcze
Prezes OSP nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Mężczyźnie grozi od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.




