Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie
Co musisz wiedzieć:
- Ukraina sygnalizuje odejście od NATO.
- W zamian oczekuje gwarancji bezpieczeństwa.
- Warunkiem są zobowiązania USA i Europy.
Zmiana stanowiska Kijowa
Informację o gotowości Ukrainy do rezygnacji z ambicji członkostwa w NATO Zełenski przekazał podczas rozmów z wysłannikami Stanów Zjednoczonych, którzy uczestniczą w spotkaniach w Berlinie.
Jak zauważa agencja Reuters, jest to istotna zmiana w dotychczasowej polityce Kijowa. Ukraina zabiegała o wejście do NATO jako zabezpieczenie przed rosyjską agresją, a aspiracje te zostały zapisane w konstytucji. Jednocześnie krok ten spełnia jeden z celów wojennych Rosji, przy czym Kijów konsekwentnie sprzeciwia się jakimkolwiek ustępstwom terytorialnym.
- Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników
- Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców
- Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania
- Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej
„To już jest kompromis z naszej strony”
Prezydent Ukrainy podkreślił, że od początku wojny Kijów dążył do członkostwa w NATO, traktując je jako realną gwarancję bezpieczeństwa. Zaznaczył jednak, że część partnerów w USA i Europie nie popierała tego kierunku.
Od samego początku Ukraina pragnęła członkostwa w NATO, to są realne gwarancje bezpieczeństwa. Niektórzy partnerzy z USA i Europy nie popierali tego kierunku
- stwierdził.
Zełenski wskazał, że alternatywą mogą być dwustronne gwarancje bezpieczeństwa.
Dzisiaj dwustronne gwarancje bezpieczeństwa między Ukrainą a USA, gwarancje w rodzaju artykułu 5 dla nas ze strony USA oraz gwarancje bezpieczeństwa ze strony europejskich kolegów, a także innych krajów – Kanady, Japonii – są szansą na zapobieżenie kolejnej rosyjskiej inwazji
- mówił.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że jest to ustępstwo ze strony Kijowa i zaznaczył, że wszelkie gwarancje muszą mieć charakter prawnie wiążący.
To już jest kompromis z naszej strony
- dodał.
NATO bez konsensusu
Na początku grudnia sekretarz generalny NATO Mark Rutte wskazywał, że w Sojuszu nie ma obecnie jednomyślności w sprawie przyjęcia Ukrainy. Podczas konferencji prasowej w Kwaterze Głównej NATO podkreślał, że decyzja wymaga konsensusu wszystkich państw członkowskich.
Rutte przypomniał jednocześnie, że na szczycie NATO w Waszyngtonie uznano drogę Ukrainy do NATO za „nieodwracalną”, choć na razie bez konkretnej daty i politycznej zgody wszystkich sojuszników.




