[Tylko u nas] Prof. Kazimierz Kik: Liberałowie skompromitowali ideę samorządu

Idea samorządności w Polsce została skompromitowana. Państwo jest jednością i samorządność musi być tak wprowadzana, żeby wzmacniała państwo. Zgłoszona przez środowiska Unii Demokratycznej, "Gazety Wyborczej", a później Unii Wolności idea samorządu podpiłowała siłę państwa - mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem politolog, prof. Kazimierz Kik.
 [Tylko u nas] Prof. Kazimierz Kik: Liberałowie skompromitowali ideę samorządu
/ Źródło: screen YouTube
Tysol.pl: Mamy kampanię samorządową, a ciągle mówimy o polityce krajowej?
Prof. Kazimierz Kik
: Te wybory, o których my mówimy, czyli duże miasta i województwa to są wybory partyjne, nie samorządowe. Musimy pamiętać, że w wyborach samorządowych mamy dwa  piętra. Piętro partyjne to duże miasta i województwa, reszta czyli jakieś 80 proc., to piętro samorządowe tzn. powiat i gmina. Większość z nas ocenia wybory samorządowej przez piętro partyjne i dlatego je zniekształcamy, bo jeżeli są wybory partyjne na to i kandydatury są partyjne.

A co z samorządami, czyli poziomem powiatów i gmin?
I to jest problem, ponieważ idea samorządności wkomponowanej w zdecentralizowane państwo przegrywa. W polskim przypadku idea samorządności została skompromitowana. Państwo jest jednością i samorządność musi być tak wprowadzana, żeby wzmacniała państwo. Zgłoszona przez środowiska Unii Demokratycznej, "Gazety Wyborczej", a później Unii Wolności idea samorządu podpiłowała siłę państwa. Decentralizacja to nie było przejmowanie inicjatywy przez obywateli, ale osłabianie państwa.

Co zadecydowało o takim podejściu do samorządności?
Postawa liberałów, „jak najmniej państwa w państwie”, a najlepiej żeby tego państwa w ogóle w samorządzie nie było. Ta idea od początku była nieprzemyślana i źle przygotowana, próbowano wprowadzać samorządność dla idei. Dlatego dziś samorządność rozsadza nam państwo od środka. Przykład? Powstał rząd PiS przeciwko któremu wystąpiło piętnaście województw. W Polsce samorządność była nakierowana przeciwko państwu.

A co sądzi Pan o kandydatach w obecnych wyborach? Poza kilkoma znanymi nazwiskami w największych miastach nie widać doświadczonych samorządowców.
Ta samorządność w każdych wyborach gdzieś jest w tak dalekim tle, że nie istnieje. Partie instrumentalnie traktują te wybory tzn., po pierwsze instrumentalnie, po drugie eksperymentalnie. Puszcza się do walki młodych, dynamicznych, czyli żołnierzy tych partyjnych wodzów. Tutaj kandydatami są żołnierze partii rzucani na front. Jak ich oceniać? Jak żołnierzy. Żołnierz nie musi mieć ani ideologii, ani intelektu. Musi mieć karabin i strzelać. I tak jest ktoś, kto za nich myśli. Oni nie grają samodzielnej roli. Oni są rzuceni na odcinek, żeby go zdobyć, a jak go zdobędą to wypełniają potem wolę sztabu.

 

POLECANE
„Rz”: Potężne kłopoty Mariana Banasia z ostatniej chwili
„Rz”: Potężne kłopoty Mariana Banasia

Audyt nie podważył ustaleń śledztwa ws. majątku prezesa NIK. Postępowanie trwa, a kolejne osoby usłyszały zarzuty – informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce utrzymuje się chłodna aura, miejscami nawet wręcz zimowa, ale jak wynika z danych meteorologów nasze samopoczucie związane z warunkami pogodowymi będzie całkiem dobre.

Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. koalicji chętnych w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera – cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Kazimierz Kik: Liberałowie skompromitowali ideę samorządu

Idea samorządności w Polsce została skompromitowana. Państwo jest jednością i samorządność musi być tak wprowadzana, żeby wzmacniała państwo. Zgłoszona przez środowiska Unii Demokratycznej, "Gazety Wyborczej", a później Unii Wolności idea samorządu podpiłowała siłę państwa - mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem politolog, prof. Kazimierz Kik.
 [Tylko u nas] Prof. Kazimierz Kik: Liberałowie skompromitowali ideę samorządu
/ Źródło: screen YouTube
Tysol.pl: Mamy kampanię samorządową, a ciągle mówimy o polityce krajowej?
Prof. Kazimierz Kik
: Te wybory, o których my mówimy, czyli duże miasta i województwa to są wybory partyjne, nie samorządowe. Musimy pamiętać, że w wyborach samorządowych mamy dwa  piętra. Piętro partyjne to duże miasta i województwa, reszta czyli jakieś 80 proc., to piętro samorządowe tzn. powiat i gmina. Większość z nas ocenia wybory samorządowej przez piętro partyjne i dlatego je zniekształcamy, bo jeżeli są wybory partyjne na to i kandydatury są partyjne.

A co z samorządami, czyli poziomem powiatów i gmin?
I to jest problem, ponieważ idea samorządności wkomponowanej w zdecentralizowane państwo przegrywa. W polskim przypadku idea samorządności została skompromitowana. Państwo jest jednością i samorządność musi być tak wprowadzana, żeby wzmacniała państwo. Zgłoszona przez środowiska Unii Demokratycznej, "Gazety Wyborczej", a później Unii Wolności idea samorządu podpiłowała siłę państwa. Decentralizacja to nie było przejmowanie inicjatywy przez obywateli, ale osłabianie państwa.

Co zadecydowało o takim podejściu do samorządności?
Postawa liberałów, „jak najmniej państwa w państwie”, a najlepiej żeby tego państwa w ogóle w samorządzie nie było. Ta idea od początku była nieprzemyślana i źle przygotowana, próbowano wprowadzać samorządność dla idei. Dlatego dziś samorządność rozsadza nam państwo od środka. Przykład? Powstał rząd PiS przeciwko któremu wystąpiło piętnaście województw. W Polsce samorządność była nakierowana przeciwko państwu.

A co sądzi Pan o kandydatach w obecnych wyborach? Poza kilkoma znanymi nazwiskami w największych miastach nie widać doświadczonych samorządowców.
Ta samorządność w każdych wyborach gdzieś jest w tak dalekim tle, że nie istnieje. Partie instrumentalnie traktują te wybory tzn., po pierwsze instrumentalnie, po drugie eksperymentalnie. Puszcza się do walki młodych, dynamicznych, czyli żołnierzy tych partyjnych wodzów. Tutaj kandydatami są żołnierze partii rzucani na front. Jak ich oceniać? Jak żołnierzy. Żołnierz nie musi mieć ani ideologii, ani intelektu. Musi mieć karabin i strzelać. I tak jest ktoś, kto za nich myśli. Oni nie grają samodzielnej roli. Oni są rzuceni na odcinek, żeby go zdobyć, a jak go zdobędą to wypełniają potem wolę sztabu.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe