[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Ważna lekcja dla Trybunału

Właśnie teraz, gdy będą Państwo czytać ten felieton, Trybunał Konstytucyjny zajmie się aborcją eugeniczną. I mam nadzieję, że zajmie się tak, jak zrobiłby to ten kierowany przez prof. Andrzeja Zolla, który jasno wskazał, że gdyby w roku 1997 trafiło do niego pytanie o ten rodzaj aborcji, to uznałby go za niezgodny z konstytucją. 
 [Felieton
/ pixabay.com

Powód zaś, dla którego mam taką nadzieję, jest dość oczywisty. Otóż, naprawdę nie trzeba być nie wiadomo jak spostrzegawczym, aby zobaczyć, że aprobata prawa rodziców i lekarzy do uznania za niegodną życia osobę, która jest niepełnosprawna, prowadzi nas w kierunku akceptacji nie tylko aborcji, ale i aborcji pourodzeniowej (eutanazji noworodków), a w dalszej perspektywie również eutanazji dzieci, a także nieświadomych dorosłych (co oznacza w sumie niedobrowolną eutanazję, która w istocie jest po prostu zabójstwem). 

Doskonale widać to w Holandii, gdzie kilka dni temu tamtejszy minister zdrowia Hugo de Jonge zapowiedział, że już niebawem lekarze będą mogli – w pełni zgodnie z prawem – dokonywać eutanazji nie tylko dzieci do pierwszego roku życia, ale również tych między pierwszym a dwunastym rokiem życia. Już teraz takie zabiegi się wykonuje, ale w szarej strefie prawnej. Lekarze podają dzieciom środki, które wprowadzają je w śpiączkę farmakologiczną, a później odwadniają. Jeśli lekarz może uzasadnić, że nie było innego środka złagodzenia cierpień, to już teraz jest chroniony prawnie. Aż 84 procent zajmujących się opieką nad śmiertelnie chorymi dziećmi holenderskich pediatrów jest zwolennikami tego rodzaju eutanazji. Minister zapewnia, że będą one dotyczyły kilkorga dzieci rocznie, ale nie liczby są tu kluczowe, ale sam pomysł, by to zrobić. W istocie oznacza on bowiem, ni mniej ni więcej, tylko to, że uznano, że do wykonania eutanazji wystarcza wola rodziców (opiekunów i lekarza), a świadomość pacjenta nie ma tu nic do rzeczy. Tego rodzaju decyzja otwiera zaś drogę do eutanazji niedobrowolnych, w czasie których rodzina uzna, że staruszek już tak cierpi, że nie ma sensu go utrzymywać przy życiu, i nawet bez jego zgody eutanazja zostanie wykonana. Niemożliwe? Błąd, już teraz się to robi, ale… – jak w przypadku dzieci między pierwszym a dwunastym rokiem życia – w szarej strefie. 


I nie ma w tym nic zaskakującego. Uznanie, że stan zdrowia, cierpienie (także rodziny) może być argumentem za odebraniem komuś życia, jest w Holandii doprowadzone do swoich logicznych konsekwencji. Jeśli uznajemy prawo do aborcji eugenicznej, jeśli uznajemy prawo do eutanazji noworodków czy rozmaitych form wspomaganej śmierci w przypadku osób dorosłych, a nieświadomych, to naprawdę nie ma powodów, by nie przeprowadzać eutanazji dzieci. Idee mają konsekwencje, a ludzie wyciągają wnioski z przyjętych założeń.


 

POLECANE
NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Ważna lekcja dla Trybunału

Właśnie teraz, gdy będą Państwo czytać ten felieton, Trybunał Konstytucyjny zajmie się aborcją eugeniczną. I mam nadzieję, że zajmie się tak, jak zrobiłby to ten kierowany przez prof. Andrzeja Zolla, który jasno wskazał, że gdyby w roku 1997 trafiło do niego pytanie o ten rodzaj aborcji, to uznałby go za niezgodny z konstytucją. 
 [Felieton
/ pixabay.com

Powód zaś, dla którego mam taką nadzieję, jest dość oczywisty. Otóż, naprawdę nie trzeba być nie wiadomo jak spostrzegawczym, aby zobaczyć, że aprobata prawa rodziców i lekarzy do uznania za niegodną życia osobę, która jest niepełnosprawna, prowadzi nas w kierunku akceptacji nie tylko aborcji, ale i aborcji pourodzeniowej (eutanazji noworodków), a w dalszej perspektywie również eutanazji dzieci, a także nieświadomych dorosłych (co oznacza w sumie niedobrowolną eutanazję, która w istocie jest po prostu zabójstwem). 

Doskonale widać to w Holandii, gdzie kilka dni temu tamtejszy minister zdrowia Hugo de Jonge zapowiedział, że już niebawem lekarze będą mogli – w pełni zgodnie z prawem – dokonywać eutanazji nie tylko dzieci do pierwszego roku życia, ale również tych między pierwszym a dwunastym rokiem życia. Już teraz takie zabiegi się wykonuje, ale w szarej strefie prawnej. Lekarze podają dzieciom środki, które wprowadzają je w śpiączkę farmakologiczną, a później odwadniają. Jeśli lekarz może uzasadnić, że nie było innego środka złagodzenia cierpień, to już teraz jest chroniony prawnie. Aż 84 procent zajmujących się opieką nad śmiertelnie chorymi dziećmi holenderskich pediatrów jest zwolennikami tego rodzaju eutanazji. Minister zapewnia, że będą one dotyczyły kilkorga dzieci rocznie, ale nie liczby są tu kluczowe, ale sam pomysł, by to zrobić. W istocie oznacza on bowiem, ni mniej ni więcej, tylko to, że uznano, że do wykonania eutanazji wystarcza wola rodziców (opiekunów i lekarza), a świadomość pacjenta nie ma tu nic do rzeczy. Tego rodzaju decyzja otwiera zaś drogę do eutanazji niedobrowolnych, w czasie których rodzina uzna, że staruszek już tak cierpi, że nie ma sensu go utrzymywać przy życiu, i nawet bez jego zgody eutanazja zostanie wykonana. Niemożliwe? Błąd, już teraz się to robi, ale… – jak w przypadku dzieci między pierwszym a dwunastym rokiem życia – w szarej strefie. 


I nie ma w tym nic zaskakującego. Uznanie, że stan zdrowia, cierpienie (także rodziny) może być argumentem za odebraniem komuś życia, jest w Holandii doprowadzone do swoich logicznych konsekwencji. Jeśli uznajemy prawo do aborcji eugenicznej, jeśli uznajemy prawo do eutanazji noworodków czy rozmaitych form wspomaganej śmierci w przypadku osób dorosłych, a nieświadomych, to naprawdę nie ma powodów, by nie przeprowadzać eutanazji dzieci. Idee mają konsekwencje, a ludzie wyciągają wnioski z przyjętych założeń.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe