Premier: Polski Ład doprowadzi do przełomu w małych miejscowościach

Polski Ład i specjalne dedykowane programy doprowadzą do przełomu w małych miejscowościach; ponadproporcjonalnie dużo środków skierujemy do miejscowości gminnych i powiatowych - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
 Premier: Polski Ład doprowadzi do przełomu w małych miejscowościach
/ fot. PAP/Tomasz Waszczuk

"Szczególnie dla takich miejscowości (małych) Polski Ład doprowadzi do pewnego przełomu. Dlatego ponadproporcjonalnie dużo środków skierujemy do miejscowości gminnych, powiatowych. Specjalne programy dedykowane, chociażby takie jak program dla PGRów" - mówił szef rządu w sobotę w Polskim Radiu Olsztyn.

Premier Morawiecki, który przebywał w piątek w województwie warmińsko-mazurskim, odwiedził m.in. popegeerowskie Miłakowo.

"Rozmawiałem z burmistrzem tej miejsko-wiejskiej gminy. Bardzo się ucieszył z tego programu. Powiedział, że dzięki temu będzie w stanie utrzymać więcej ludzi na miejscu, a wtedy wiadomo, że rosną dochody a gospodarka kręci się we właściwym kierunku. Podobnie nasze programy budowy dróg, modernizacji dróg, sieci wodno-kanalizacyjnych, oczyszczalni. Takich miejsc, które służą mieszkańcom, czyli poprawiają komfort życia" - wskazał premier. Dodał, że remonty szkół i modernizacje szpitali także są ujęte w Polskim Ładzie.

Morawiecki podkreślił, że gminy i powiaty, które są mniej zamożne otrzymają proporcjonalnie więcej pieniędzy, ponieważ "one były przede wszystkim zaniedbane, zapuszczone, zmarginalizowane w czasach Trzeciej Rzeczpospolitej".

Jak dodał, zainteresowanie programem dedykowanym miejscowościom popegeerowskim "przerosło najśmielsze oczekiwania" - liczba wniosków była kilkanaście razy większa niż możliwych do przeznaczenia środków. "Wcześniej, w czasach PO, PSL czy SLD, nikt nie przeznaczył specjalnych setek milionów złotych na PGRy. My to zrobiliśmy i spod ziemi te pieniądze wydobędę, byle tylko kontynuować ten program" - zapewnił premier Morawiecki.

"Byłem w kilku gminach popegeerowskich. Widziałem te oczy ludzi, pragnienia samorządowców, pragnienia ludzi, którzy przez dziesięciolecia nie mieli pracy. Zrobimy wszystko, by poprawić infrastrukturę drogową, by zwiększyć atrakcyjność turystyczną, by przyciągnąć turystów na te tereny: do dworków, pałaców, kościołów, zamków. Bo żyć można z różnego rodzaju aktywności gospodarczej i trzeba tylko zwiększyć atrakcyjność turystyczną, gospodarczą, biznesową, inwestycyjną tych terenów" - mówił szef rządu.

Pytany o ocenę samorządowców, którzy krytykują poziom finansowania Morawiecki odparł, że "w czasach Platformy Obywatelskiej przyrost do budżetu wszystkich samorządów wyniósł 12 mld zł, a przez 4 lata rządów PiS na skutek uszczelnienia systemu podatkowego przyrost z tego samego tytułu to 21 mld zł".

"Włodarze miast do dobrego się przyzwyczaili szybko. Ten deszcz pieniędzy spadł na nich w czasach Prawa i Sprawiedliwości i sądzili, że nie ma co dbać o efektywność, nie ma co być gospodarnymi, ponieważ te pieniądze będą wpływały taką wielką falą" - zauważył.

"Otóż ja domagam się od samorządowców, by oglądali każdą złotówkę z każdej strony, by dbali o swoje finanse, by byli oszczędni. A my przeznaczamy środki z budżetu dwadzieścia kilka miliardów dla obywateli. Dzięki temu doprowadzimy do zwiększenia popytu na pracę. Ludzie będą więcej zarabiać. Ta triada gospodarcza pod tytułem: inwestycje tworzące nowe miejsca pracy, podnoszące wynagrodzenia do góry a to z kolei generuje konsumpcje, będzie powodowała, że koło zamachowe gospodarcze będzie kręciło się jeszcze szybciej" - wskazał premier Morawiecki.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu tylko u nas
Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

- Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia "Wspólnota i pamięć", autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

REKLAMA

Premier: Polski Ład doprowadzi do przełomu w małych miejscowościach

Polski Ład i specjalne dedykowane programy doprowadzą do przełomu w małych miejscowościach; ponadproporcjonalnie dużo środków skierujemy do miejscowości gminnych i powiatowych - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
 Premier: Polski Ład doprowadzi do przełomu w małych miejscowościach
/ fot. PAP/Tomasz Waszczuk

"Szczególnie dla takich miejscowości (małych) Polski Ład doprowadzi do pewnego przełomu. Dlatego ponadproporcjonalnie dużo środków skierujemy do miejscowości gminnych, powiatowych. Specjalne programy dedykowane, chociażby takie jak program dla PGRów" - mówił szef rządu w sobotę w Polskim Radiu Olsztyn.

Premier Morawiecki, który przebywał w piątek w województwie warmińsko-mazurskim, odwiedził m.in. popegeerowskie Miłakowo.

"Rozmawiałem z burmistrzem tej miejsko-wiejskiej gminy. Bardzo się ucieszył z tego programu. Powiedział, że dzięki temu będzie w stanie utrzymać więcej ludzi na miejscu, a wtedy wiadomo, że rosną dochody a gospodarka kręci się we właściwym kierunku. Podobnie nasze programy budowy dróg, modernizacji dróg, sieci wodno-kanalizacyjnych, oczyszczalni. Takich miejsc, które służą mieszkańcom, czyli poprawiają komfort życia" - wskazał premier. Dodał, że remonty szkół i modernizacje szpitali także są ujęte w Polskim Ładzie.

Morawiecki podkreślił, że gminy i powiaty, które są mniej zamożne otrzymają proporcjonalnie więcej pieniędzy, ponieważ "one były przede wszystkim zaniedbane, zapuszczone, zmarginalizowane w czasach Trzeciej Rzeczpospolitej".

Jak dodał, zainteresowanie programem dedykowanym miejscowościom popegeerowskim "przerosło najśmielsze oczekiwania" - liczba wniosków była kilkanaście razy większa niż możliwych do przeznaczenia środków. "Wcześniej, w czasach PO, PSL czy SLD, nikt nie przeznaczył specjalnych setek milionów złotych na PGRy. My to zrobiliśmy i spod ziemi te pieniądze wydobędę, byle tylko kontynuować ten program" - zapewnił premier Morawiecki.

"Byłem w kilku gminach popegeerowskich. Widziałem te oczy ludzi, pragnienia samorządowców, pragnienia ludzi, którzy przez dziesięciolecia nie mieli pracy. Zrobimy wszystko, by poprawić infrastrukturę drogową, by zwiększyć atrakcyjność turystyczną, by przyciągnąć turystów na te tereny: do dworków, pałaców, kościołów, zamków. Bo żyć można z różnego rodzaju aktywności gospodarczej i trzeba tylko zwiększyć atrakcyjność turystyczną, gospodarczą, biznesową, inwestycyjną tych terenów" - mówił szef rządu.

Pytany o ocenę samorządowców, którzy krytykują poziom finansowania Morawiecki odparł, że "w czasach Platformy Obywatelskiej przyrost do budżetu wszystkich samorządów wyniósł 12 mld zł, a przez 4 lata rządów PiS na skutek uszczelnienia systemu podatkowego przyrost z tego samego tytułu to 21 mld zł".

"Włodarze miast do dobrego się przyzwyczaili szybko. Ten deszcz pieniędzy spadł na nich w czasach Prawa i Sprawiedliwości i sądzili, że nie ma co dbać o efektywność, nie ma co być gospodarnymi, ponieważ te pieniądze będą wpływały taką wielką falą" - zauważył.

"Otóż ja domagam się od samorządowców, by oglądali każdą złotówkę z każdej strony, by dbali o swoje finanse, by byli oszczędni. A my przeznaczamy środki z budżetu dwadzieścia kilka miliardów dla obywateli. Dzięki temu doprowadzimy do zwiększenia popytu na pracę. Ludzie będą więcej zarabiać. Ta triada gospodarcza pod tytułem: inwestycje tworzące nowe miejsca pracy, podnoszące wynagrodzenia do góry a to z kolei generuje konsumpcje, będzie powodowała, że koło zamachowe gospodarcze będzie kręciło się jeszcze szybciej" - wskazał premier Morawiecki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe