Jerzy Zacharow "S" internowany o sprawie Zygmunta Miernika: Myśleliśmy, że żyjemy w wolnej Polsce!

- To pokazuje, że nasz wymiar sprawiedliwości jest chory, ciężko chory. Ten protest sędziów który był w Warszawie, to jest protest egzystencjalny dla nich, oni się czegoś boją, ale nadal czują ten parasol rozpięty nad nimi. To powinno być inaczej. Prawo powinno prawo znaczyć a sprawiedliwość sprawiedliwość - mówi w wywiadzie dla Radia Maryja Jerzy Zacharow internowany w stanie wojennym zasłużony działacz Solidarności, protestujący pod Sądem Najwyższym przeciwko osadzeniu w więzieniu Zygmunta Miernika i przeciwko mafii sędziowskiej
 Jerzy Zacharow "S" internowany o sprawie Zygmunta Miernika: Myśleliśmy, że żyjemy w wolnej Polsce!
/ screen YouTube

Nie tortem tylko torcikiem, to było małe ciastko dosłownie. Kolega nasz Zygmunt Miernik był internowany. W chwili obecnej internowani oczekiwali, że doczekaliśmy się Polski sprawiedliwej. Trafił do zakładu karnego, odbywa już drugi miesiąc karę pod Katowicami w zakładzie karnym.

I co najdziwniejsze on protestował w sprawie Czesław Kiszczaka, który uznany został zbrodni przeciwko narodowi polskiemu i dostał wyrok w zawieszeniu. Nie mógł się z tym pogodzić nasz kolega Zygmunt Miernik, internowany, który trzydzieści pięć lat, tak jak i pozostali internowani z całej Polski, oczekują sprawiedliwości dziejowej. 


- mówi o drakońskiej karze za rzucenie tortem w sędzię w proteście przeciwko dziesięcioleciom bezkarności komunistycznego bandyty Czesława Kiszczaka 

Bo to nie może być tak, ze w Polsce są równi i równiejsi. Tamci mają, mówię o funkcjonariuszach Służby Bezpieczeństwa, o WSI, oni mają rozpięty parasol. Od Magdalenki, jak został otwarty parasol tak są zabezpieczeni do końca życia. 

Dzisiaj alejki zasłużonych są dla nich. A myśmy zawsze uważali, generał Jaruzelski i Kiszczak powinni być pochowani zgodnie z rozkazem Stalina na Kremlu. Tam powinni mieć emerytury, bo byli wierni komunizmowi do końca.


- oburza się zasłużony działacz Solidarności

Zygmunt Miernik nasz kolega, jest i chory i spracowany i trzydzieści pięć lat walczy. Razem z nami walczy o godne życie. Nie powinien siedzieć. Przed Sądem Najwyższym w Warszawie powstało miasteczko. Internowani z całej Polski zjeżdżają, nocują w namiotach, pod śpiworami, pod kocami, jest coraz zimniej, ale jesteśmy solidarni, „Jedni drugim brzemiona nieście” - to jest nam przekazane przez Świętego Ojca Jana Pawła II, że mamy być solidarni do końca.

Czekamy, trzydzieści pięć lat mija od stanu wojennego, a my oczekujemy na sprawiedliwość dziejową. Kolega Zygmunt Miernik jest więźniem sumienia i więźniem politycznym. Zwracamy się do pana prezydenta, do ministra sprawiedliwości, to są już nasi ludzie, to są Polacy, katolicy, o przerwę w odbyciu kary i o kasację. O nie może dziesięć miesięcy siedzieć, a my nie mamy już zdrowia żeby dziesięć miesięcy żyć pod sądem pod namiotami.


- opisuje warunki protestu i apeluje do władz

To pokazuje, że nasz wymiar sprawiedliwości jest chory, ciężko chory. Ten protest sędziów który był w Warszawie, to jest protest egzystencjalny dla nich, oni się czegoś boją, ale nadal czują ten parasol rozpięty nad nimi. To powinno być inaczej. Prawo powinno prawo znaczyć a sprawiedliwość sprawiedliwość.


Źródło: Radio Maryja


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Jerzy Zacharow "S" internowany o sprawie Zygmunta Miernika: Myśleliśmy, że żyjemy w wolnej Polsce!

- To pokazuje, że nasz wymiar sprawiedliwości jest chory, ciężko chory. Ten protest sędziów który był w Warszawie, to jest protest egzystencjalny dla nich, oni się czegoś boją, ale nadal czują ten parasol rozpięty nad nimi. To powinno być inaczej. Prawo powinno prawo znaczyć a sprawiedliwość sprawiedliwość - mówi w wywiadzie dla Radia Maryja Jerzy Zacharow internowany w stanie wojennym zasłużony działacz Solidarności, protestujący pod Sądem Najwyższym przeciwko osadzeniu w więzieniu Zygmunta Miernika i przeciwko mafii sędziowskiej
 Jerzy Zacharow "S" internowany o sprawie Zygmunta Miernika: Myśleliśmy, że żyjemy w wolnej Polsce!
/ screen YouTube

Nie tortem tylko torcikiem, to było małe ciastko dosłownie. Kolega nasz Zygmunt Miernik był internowany. W chwili obecnej internowani oczekiwali, że doczekaliśmy się Polski sprawiedliwej. Trafił do zakładu karnego, odbywa już drugi miesiąc karę pod Katowicami w zakładzie karnym.

I co najdziwniejsze on protestował w sprawie Czesław Kiszczaka, który uznany został zbrodni przeciwko narodowi polskiemu i dostał wyrok w zawieszeniu. Nie mógł się z tym pogodzić nasz kolega Zygmunt Miernik, internowany, który trzydzieści pięć lat, tak jak i pozostali internowani z całej Polski, oczekują sprawiedliwości dziejowej. 


- mówi o drakońskiej karze za rzucenie tortem w sędzię w proteście przeciwko dziesięcioleciom bezkarności komunistycznego bandyty Czesława Kiszczaka 

Bo to nie może być tak, ze w Polsce są równi i równiejsi. Tamci mają, mówię o funkcjonariuszach Służby Bezpieczeństwa, o WSI, oni mają rozpięty parasol. Od Magdalenki, jak został otwarty parasol tak są zabezpieczeni do końca życia. 

Dzisiaj alejki zasłużonych są dla nich. A myśmy zawsze uważali, generał Jaruzelski i Kiszczak powinni być pochowani zgodnie z rozkazem Stalina na Kremlu. Tam powinni mieć emerytury, bo byli wierni komunizmowi do końca.


- oburza się zasłużony działacz Solidarności

Zygmunt Miernik nasz kolega, jest i chory i spracowany i trzydzieści pięć lat walczy. Razem z nami walczy o godne życie. Nie powinien siedzieć. Przed Sądem Najwyższym w Warszawie powstało miasteczko. Internowani z całej Polski zjeżdżają, nocują w namiotach, pod śpiworami, pod kocami, jest coraz zimniej, ale jesteśmy solidarni, „Jedni drugim brzemiona nieście” - to jest nam przekazane przez Świętego Ojca Jana Pawła II, że mamy być solidarni do końca.

Czekamy, trzydzieści pięć lat mija od stanu wojennego, a my oczekujemy na sprawiedliwość dziejową. Kolega Zygmunt Miernik jest więźniem sumienia i więźniem politycznym. Zwracamy się do pana prezydenta, do ministra sprawiedliwości, to są już nasi ludzie, to są Polacy, katolicy, o przerwę w odbyciu kary i o kasację. O nie może dziesięć miesięcy siedzieć, a my nie mamy już zdrowia żeby dziesięć miesięcy żyć pod sądem pod namiotami.


- opisuje warunki protestu i apeluje do władz

To pokazuje, że nasz wymiar sprawiedliwości jest chory, ciężko chory. Ten protest sędziów który był w Warszawie, to jest protest egzystencjalny dla nich, oni się czegoś boją, ale nadal czują ten parasol rozpięty nad nimi. To powinno być inaczej. Prawo powinno prawo znaczyć a sprawiedliwość sprawiedliwość.


Źródło: Radio Maryja



 

Polecane
Emerytury
Stażowe