[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Ekonomia, głupcze!”

Czy pamiętają Państwo hasło wyborcze Billa Clintona w 1992 roku? „Ekonomia, głupcze!”. Tak naprawdę jednak to Richard Nixon zgodził się na to, by Chiny były bogate, silne i żeby współdecydowały o świecie. Potem prof. Zbigniew Brzeziński „wezwał do zagrania chińską kartą przeciwko Moskwie”.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Ekonomia, głupcze!”
/ foto. TS

      Do normalizacji stosunków z Chinami Amerykanie przystąpili w 1978 r., a potem były rozwijane przez administrację Ronalda Reagana w krucjacie przeciwko „imperium zła”, czyli ZSRR. Jednak wspomniane hasło: „Ekonomia, głupcze!” rozpoczęło masowe przeprowadzki amerykańskiego biznesu do Chin. Zwykła chciwość i skaczące w mgnieniu oka słupki zysków zachęciły amerykański biznes do inwestowania w Chinach. Wtedy w Waszyngtonie zapadały decyzje, by wspierać Chiny gospodarczo, naukowo, a nawet militarnie. W 1982 r. do Chin trafił Citibank, a potem General Motors, a w 1987 r. Kentucky Fried Chicken (KFC). Na rynek chiński trafiały amerykańskie technologie, również sprzęt wojskowy. Otrzeźwienie przyszło po wydarzeniach na placu Tiananmen w Pekinie w 1989 roku. Pomimo tego w 2001 r. Stany Zjednoczone popełniły błąd, zgadzając się na wstąpienie Chin do Światowej Organizacji Handlu. Dzisiaj ponad 90 proc. wszystkich antybiotyków w USA jest produkowanych w Chinach. Ocenę tych geopolitycznych błędów zostawmy potomnym. Dziś pozostało nam pytanie: Czy dojdzie do zderzenia tych dwóch gigantów? Zdaje się, że jest to tylko kwestia czasu, a miejscem zderzenie będzie Tajwan. Amerykanom pozostało tylko szybkie budowanie koalicji z tymi, którym Chiny również zagrażają. Obszarem priorytetowym stał się więc Indo-Pacyfik, usuwając w cień wszelkie inne obszary, w których globalny żandarm miał jeszcze niedawno wiele do powiedzenia. A co dalej z „imperium zła”, które pręży muskuły i pragnie odzyskać dawne granice. W drugim etapie rozmów Biden – Putin ten ostatni będzie chciał wynegocjować z sympatycznym staruszkiem znacznie więcej niż w Genewie. Po to „ruski szachista” zebrał na granicy ponad 100 tysięcy żołnierzy i sprzętu, aby odciąć Ukrainę od Morza Czarnego. Co się stanie z Europą Wschodnią? Czy zostanie sprzedana za obietnicę cichej neutralności wobec Chin? „Pożyjemy, zobaczymy” – jak mówią bracia Moskale. A w Bibliotece Ronalda Reagana w Kalifornii obradowało Narodowe Forum Obrony Reagana (RNDF). Pod gołębimi skrzydłami sekretarza obrony Lloyda J. Austina III zebrali się przywódcy całego spektrum politycznego i kluczowi przedstawiciele społeczności obronnej, w tym członkowie Kongresu, obecni i byli urzędnicy administracji, starsi przywódcy wojskowi, dyrektorzy branżowi, innowatorzy technologiczni i liderzy myśli. Nie wybrzmiały jednak kanonady partyjne, ponieważ spotkanie to miało charakter ponadpartyjny. Najważniejsze, że Lloyd J. Austin III zaprezentował fragmenty strategii obronnej Stanów Zjednoczonych, która będzie przedstawiona w całości w przyszłym roku.

     Trzeba przyznać jedno Amerykanom, że tak jak my w chwili kryzysu potrafią się zebrać i wspólnie opracowywać strategie. Jedną z nich ma być boom technologiczny w obszarze obronności i poszukiwania nowych technologii. Wszystko wskazuje na to, że wyścig zbrojeń dawno już opuścił Ziemię i szybuje gdzieś w kosmosie. Warto więc, aby w Warszawie zaczęto wdrażać konkretne plany działania i przeniesiono wszystkie wartościowe debaty z internetu do telewizji publicznej. Zenek Martyniuk niestety nie pomoże nam swoimi piosenkami rozwiązać kwestii, jak ma wyglądać „armia nowego wzoru”.

     Pozdrawiam zza oceanu.



 


 


 

POLECANE
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena z ostatniej chwili
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena

W niedzielę wyszło na jaw, że korespondent Telewizji Publicznej w Stanach Zjednoczonych Marcin Antosiewicz został wyprowadzony przez amerykańskie służby z konwencji wyborczej Joe Bidena kilka miesięcy temu. Do sprawy odniósł się już sam zainteresowany.

Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy z ostatniej chwili
Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy

W rozmowie z "Financial Times" katarski minister energii Saad Sherida al-Kaabi zagroził, że Katar zaprzestanie eksportu gazu do Unii Europejskiej, jeśli kraje bloku nałożą kary zgodnie z niedawno przyjętymi przepisami dotyczącymi zwalczania pracy przymusowej i działania na rzecz środowiska.

Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska

Wprawdzie ustawa budżetowa nie jest ostatecznie uchwalona, bowiem jest jeszcze w Senacie, ale jest już jasne, że większość koalicyjna nie chce jej tak poprawić, aby była zgodna z Konstytucją RP.

Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza z ostatniej chwili
Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza

W poniedziałek rano gościem red. Roberta Mazurka w "Porannej Rozmowie" RMF FM będzie prezydent RP Andrzej Duda. To ostatni program, który zostanie poprowadzony przez znanego dziennikarza na antenie rozgłośni.

Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem z ostatniej chwili
Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem

Słowackie media źródła podały w niedzielę wieczorem, że premier Robert Fico rozmawia na Kremlu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat dostaw gazu.

Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców tylko u nas
Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców

W 2023 r. pod obserwacją niemieckiego kontrwywiadu znajdowało się 27,2 tys. osób stanowiących potencjalne zagrożenie islamskim terroryzmem. Od lutego 2016 r. w Niemczech dokonano oficjalnie dwunastu ataków terrorystycznych, ten z Magdeburga jest zatem trzynasty. A ile zamachów udaremniono? W latach 2014-2021 było dziesięć takich przypadków. W Magdeburgu mimo ostrzeżeń ze strony służb Arabii Saudyjskiej system nie zadziałał.

Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy z ostatniej chwili
Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy

Aleksander Zniszczoł zajął 14. miejsce, Piotr Żyła był 17., Paweł Wąsek - 20., Jakub Wolny - 27., a Kamil Stoch - 37. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Austriak Daniel Tschofenig, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. Putin w desperacji z ostatniej chwili
Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. "Putin w desperacji"

Pięć miesięcy po ataku Ukrainy na obwód kurski, Rosja wciąż nie jest w stanie odzyskać całego swojego terytorium. Oddziały ukraińskie zaciekle trzymają się rosyjskich ziem w nadziei na wykorzystanie ich jako karty przetargowej w przyszłych negocjacjach.

Ukraińcy również zostaną uhonorowani. Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej z ostatniej chwili
"Ukraińcy również zostaną uhonorowani". Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w niedzielę w wywiadzie dla ukraińskiego portalu Suspilne, że Ukraińcy, którzy stali się ofiarami tragedii wołyńskiej w Polsce, również zostaną uhonorowani.

Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji

Niemieckie media donoszą, że mimo sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę, ponad sto samochodów wysokiej jakości marki BMW z zakładu w Hanowerze trafiło do klientów w Rosji. 

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Ekonomia, głupcze!”

Czy pamiętają Państwo hasło wyborcze Billa Clintona w 1992 roku? „Ekonomia, głupcze!”. Tak naprawdę jednak to Richard Nixon zgodził się na to, by Chiny były bogate, silne i żeby współdecydowały o świecie. Potem prof. Zbigniew Brzeziński „wezwał do zagrania chińską kartą przeciwko Moskwie”.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Ekonomia, głupcze!”
/ foto. TS

      Do normalizacji stosunków z Chinami Amerykanie przystąpili w 1978 r., a potem były rozwijane przez administrację Ronalda Reagana w krucjacie przeciwko „imperium zła”, czyli ZSRR. Jednak wspomniane hasło: „Ekonomia, głupcze!” rozpoczęło masowe przeprowadzki amerykańskiego biznesu do Chin. Zwykła chciwość i skaczące w mgnieniu oka słupki zysków zachęciły amerykański biznes do inwestowania w Chinach. Wtedy w Waszyngtonie zapadały decyzje, by wspierać Chiny gospodarczo, naukowo, a nawet militarnie. W 1982 r. do Chin trafił Citibank, a potem General Motors, a w 1987 r. Kentucky Fried Chicken (KFC). Na rynek chiński trafiały amerykańskie technologie, również sprzęt wojskowy. Otrzeźwienie przyszło po wydarzeniach na placu Tiananmen w Pekinie w 1989 roku. Pomimo tego w 2001 r. Stany Zjednoczone popełniły błąd, zgadzając się na wstąpienie Chin do Światowej Organizacji Handlu. Dzisiaj ponad 90 proc. wszystkich antybiotyków w USA jest produkowanych w Chinach. Ocenę tych geopolitycznych błędów zostawmy potomnym. Dziś pozostało nam pytanie: Czy dojdzie do zderzenia tych dwóch gigantów? Zdaje się, że jest to tylko kwestia czasu, a miejscem zderzenie będzie Tajwan. Amerykanom pozostało tylko szybkie budowanie koalicji z tymi, którym Chiny również zagrażają. Obszarem priorytetowym stał się więc Indo-Pacyfik, usuwając w cień wszelkie inne obszary, w których globalny żandarm miał jeszcze niedawno wiele do powiedzenia. A co dalej z „imperium zła”, które pręży muskuły i pragnie odzyskać dawne granice. W drugim etapie rozmów Biden – Putin ten ostatni będzie chciał wynegocjować z sympatycznym staruszkiem znacznie więcej niż w Genewie. Po to „ruski szachista” zebrał na granicy ponad 100 tysięcy żołnierzy i sprzętu, aby odciąć Ukrainę od Morza Czarnego. Co się stanie z Europą Wschodnią? Czy zostanie sprzedana za obietnicę cichej neutralności wobec Chin? „Pożyjemy, zobaczymy” – jak mówią bracia Moskale. A w Bibliotece Ronalda Reagana w Kalifornii obradowało Narodowe Forum Obrony Reagana (RNDF). Pod gołębimi skrzydłami sekretarza obrony Lloyda J. Austina III zebrali się przywódcy całego spektrum politycznego i kluczowi przedstawiciele społeczności obronnej, w tym członkowie Kongresu, obecni i byli urzędnicy administracji, starsi przywódcy wojskowi, dyrektorzy branżowi, innowatorzy technologiczni i liderzy myśli. Nie wybrzmiały jednak kanonady partyjne, ponieważ spotkanie to miało charakter ponadpartyjny. Najważniejsze, że Lloyd J. Austin III zaprezentował fragmenty strategii obronnej Stanów Zjednoczonych, która będzie przedstawiona w całości w przyszłym roku.

     Trzeba przyznać jedno Amerykanom, że tak jak my w chwili kryzysu potrafią się zebrać i wspólnie opracowywać strategie. Jedną z nich ma być boom technologiczny w obszarze obronności i poszukiwania nowych technologii. Wszystko wskazuje na to, że wyścig zbrojeń dawno już opuścił Ziemię i szybuje gdzieś w kosmosie. Warto więc, aby w Warszawie zaczęto wdrażać konkretne plany działania i przeniesiono wszystkie wartościowe debaty z internetu do telewizji publicznej. Zenek Martyniuk niestety nie pomoże nam swoimi piosenkami rozwiązać kwestii, jak ma wyglądać „armia nowego wzoru”.

     Pozdrawiam zza oceanu.



 


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe