[Tylko u nas] Dr Adam Cyra: 75. Rocznica założenia Muzeum Auschwitz. "Gdyby nie malował, nie przeżyłby"

Po drugiej wojnie światowej Muzeum na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau tworzyli Polacy, którzy podczas okupacji niemieckiej byli więzieni w tym obozie. Od założenia Muzeum 14 czerwca 1947 roku minęło już siedemdziesiąt pięć lat. Oficjalnie jednak dopiero 2 lipca 1947 roku Sejm przyjął ustawę powołującą Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu do istnienia.
Brama Auschwitz [Tylko u nas] Dr Adam Cyra: 75. Rocznica założenia Muzeum Auschwitz.
Brama Auschwitz / Wikipedia CC BY-SA 3,0 bibi595

Władysław Siwek (nr 5826) był jednym z byłych więźniów KL Auschwitz, uczestniczących w urządzaniu wystawy stałej w poobozowych obiektach. Malował wówczas obrazy o tematyce obozowej. Powstało ich kilkadziesiąt.

W latach 1951 – 1953 był zatrudniony w Muzeum Auschwitz-Birkenau w charakterze kierownika Wydziału Oświaty, od maja 1952 do kwietnia 1953 roku pełnił obowiązki dyrektora Muzeum.

Po Władysławie Siwku w 1953 roku dyrektorem Muzeum został Stefan Wiernik, więcej czasu spędzający w Komitecie Powiatowym PZPR w Oświęcimiu niż w Muzeum.

W 1955 roku niekompetentnego Wiernika zastąpił na tym stanowisku długoletni więzień obozu Auschwitz, Kazimierz Smoleń (nr 1327), którego ojciec Józef zginął w Mauthausen i który przez trzydzieści pięć lat sprawował funkcję dyrektora Muzeum do 1990 roku.

Jego następcą był Jerzy Wróblewski do 2006 roku, a obecnie już ponad piętnaście lat  dyrektorem Muzeum Auschwitz-Birkenau jest dr Piotr M.A. Cywiński.

Nie sposób jednak pominąć nazwiska pierwszego dyrektora Muzeum oświęcimskiego, którym był Tadeusz Wąsowicz (nr 20035), więziony w Auschwitz, a następnie w Buchenwaldzie. Wąsowicz zmarł w listopadzie 1952 roku, pełniąc przez pięć lat funkcję dyrektora Muzeum.

Jego bratem był Stanisław Wąsowicz (nr 11516), który w wieku czterdziestu lat został rozstrzelany pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11 w dniu 11 listopada 1941 roku.

Wspomniany na początku tego tekstu Władysław Siwek należał do malarzy obdarzonych wręcz fenomenalną pamięcią fotograficzną. Pozostawił po sobie niezwykły malarski reportaż z pobytu w KL Auschwitz.

Władysław Siwek urodził się 14 kwietnia 1907 roku w Niepołomicach. W okresie międzywojennym studiował przez pewien czas w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Najbardziej tragiczny okres jego życia przypadł na lata okupacji hitlerowskiej, kiedy w październiku 1940 roku został osadzony w KL Auschwitz.

Od nieuniknionej śmierci uratowały go umiejętności malarskie, co zapewniło mu pracę w malarni, gdzie jako liternik wykonywał różnego rodzaju szyldy, tabliczki oraz opaski dla więźniów funkcyjnych kapo i blokowych.

Przy okazji prac zleconych mu przez SS wykonywał z narażeniem życia portrety współwięźniów, których w obozie oświęcimskim wykonał około dwóch tysięcy. Wiele z nich zostało przesłanych przez więźniów do rodzinnych domów. 

W październiku 1944 roku został przewieziony do Oranienburga i osadzony w KL Sachsenhausen, gdzie doczekał wyzwolenia.

Do Polski powrócił w 1947 roku. Następnie do 1953 roku pracował, o czym już było wspomniane, w Muzeum Auschwitz-Birkenau, gdzie mieszkał w budynku dawnej komendantury  SS.

Później, kiedy nie mieszkał już w Oświęcimiu, zajmował się wykonywaniem ilustracji do atlasów, encyklopedii i różnych wydawnictw przyrodniczych. Zasłynął głównie w dziedzinie malarstwa ornitologicznego. Zmarł w Warszawie 27 marca 1983 roku.


Adam Cyra

Władysław Siwek. Zdjęcie obozowe. Muzeum Auschwitz

Stanisław Wąsowicz. Zdjęcie obozowe. Muzeum Auschwitz.

 

POLECANE
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Adam Cyra: 75. Rocznica założenia Muzeum Auschwitz. "Gdyby nie malował, nie przeżyłby"

Po drugiej wojnie światowej Muzeum na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau tworzyli Polacy, którzy podczas okupacji niemieckiej byli więzieni w tym obozie. Od założenia Muzeum 14 czerwca 1947 roku minęło już siedemdziesiąt pięć lat. Oficjalnie jednak dopiero 2 lipca 1947 roku Sejm przyjął ustawę powołującą Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu do istnienia.
Brama Auschwitz [Tylko u nas] Dr Adam Cyra: 75. Rocznica założenia Muzeum Auschwitz.
Brama Auschwitz / Wikipedia CC BY-SA 3,0 bibi595

Władysław Siwek (nr 5826) był jednym z byłych więźniów KL Auschwitz, uczestniczących w urządzaniu wystawy stałej w poobozowych obiektach. Malował wówczas obrazy o tematyce obozowej. Powstało ich kilkadziesiąt.

W latach 1951 – 1953 był zatrudniony w Muzeum Auschwitz-Birkenau w charakterze kierownika Wydziału Oświaty, od maja 1952 do kwietnia 1953 roku pełnił obowiązki dyrektora Muzeum.

Po Władysławie Siwku w 1953 roku dyrektorem Muzeum został Stefan Wiernik, więcej czasu spędzający w Komitecie Powiatowym PZPR w Oświęcimiu niż w Muzeum.

W 1955 roku niekompetentnego Wiernika zastąpił na tym stanowisku długoletni więzień obozu Auschwitz, Kazimierz Smoleń (nr 1327), którego ojciec Józef zginął w Mauthausen i który przez trzydzieści pięć lat sprawował funkcję dyrektora Muzeum do 1990 roku.

Jego następcą był Jerzy Wróblewski do 2006 roku, a obecnie już ponad piętnaście lat  dyrektorem Muzeum Auschwitz-Birkenau jest dr Piotr M.A. Cywiński.

Nie sposób jednak pominąć nazwiska pierwszego dyrektora Muzeum oświęcimskiego, którym był Tadeusz Wąsowicz (nr 20035), więziony w Auschwitz, a następnie w Buchenwaldzie. Wąsowicz zmarł w listopadzie 1952 roku, pełniąc przez pięć lat funkcję dyrektora Muzeum.

Jego bratem był Stanisław Wąsowicz (nr 11516), który w wieku czterdziestu lat został rozstrzelany pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11 w dniu 11 listopada 1941 roku.

Wspomniany na początku tego tekstu Władysław Siwek należał do malarzy obdarzonych wręcz fenomenalną pamięcią fotograficzną. Pozostawił po sobie niezwykły malarski reportaż z pobytu w KL Auschwitz.

Władysław Siwek urodził się 14 kwietnia 1907 roku w Niepołomicach. W okresie międzywojennym studiował przez pewien czas w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Najbardziej tragiczny okres jego życia przypadł na lata okupacji hitlerowskiej, kiedy w październiku 1940 roku został osadzony w KL Auschwitz.

Od nieuniknionej śmierci uratowały go umiejętności malarskie, co zapewniło mu pracę w malarni, gdzie jako liternik wykonywał różnego rodzaju szyldy, tabliczki oraz opaski dla więźniów funkcyjnych kapo i blokowych.

Przy okazji prac zleconych mu przez SS wykonywał z narażeniem życia portrety współwięźniów, których w obozie oświęcimskim wykonał około dwóch tysięcy. Wiele z nich zostało przesłanych przez więźniów do rodzinnych domów. 

W październiku 1944 roku został przewieziony do Oranienburga i osadzony w KL Sachsenhausen, gdzie doczekał wyzwolenia.

Do Polski powrócił w 1947 roku. Następnie do 1953 roku pracował, o czym już było wspomniane, w Muzeum Auschwitz-Birkenau, gdzie mieszkał w budynku dawnej komendantury  SS.

Później, kiedy nie mieszkał już w Oświęcimiu, zajmował się wykonywaniem ilustracji do atlasów, encyklopedii i różnych wydawnictw przyrodniczych. Zasłynął głównie w dziedzinie malarstwa ornitologicznego. Zmarł w Warszawie 27 marca 1983 roku.


Adam Cyra

Władysław Siwek. Zdjęcie obozowe. Muzeum Auschwitz

Stanisław Wąsowicz. Zdjęcie obozowe. Muzeum Auschwitz.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe