"Wspomnienia bywają gorsze niż sama choroba". Watykan opiekuje się ponad tysiącem chorych ukraińskich dzieci

O przebywających w Watykanie chorych dzieciach, które przewieziono z ukraińskich klinik do szpitala pediatrycznego Bambino Gesù [Dzieciątka Jezus - tłum.], opowiedziała Radiu Watykańskiemu pediatra opiekująca się małymi pacjentami.
Szpital Pediatryczny Bambino Gesù
Szpital Pediatryczny Bambino Gesù / YT print screen/Ospedale Pediatrico Bambino Gesù

Watykański szpital Dzieciątka Jezus od początku wojny przyjmuje ranne i chore ukraińskie dzieci. Większość z nich zachorowała jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji. Cierpią głównie na białaczkę i inne rodzaje raka. Wcześniej leczone były w dziecięcych klinikach na terenie Ukrainy, najczęściej w Kijowie. Gdy ich kraj zaatakowała rosyjska armia, rodzice zdecydowali się na poszukiwanie pomocy za granicą.

Wiele z nich wojna zaskoczyła, zmusiła do ucieczki w nocy, pod bombami. Ogromną traumą dla dzieci było także gwałtowne rozstanie z jednym z rodziców, ponieważ ojcowie w większości zostali na Ukrainie, by walczyć. Dzięki pomocy organizacji charytatywnych, autobusami lub karetkami, mamy z dziećmi przedostały się na zachód Ukrainy, a następnie przez Polskę do Włoch.

- Takie wspomnienia bywają gorsze niż sama choroba. Dzieci nie mogą poradzić sobie z traumą, gorzej znoszą leczenie, dlatego zajmujemy się nie tylko ich ciałami, ale także psychiką – wyjaśnia dr Lucia Celesti, pediatra ze szpitala Dzieciątka Jezus w Rzymie.

- W tej chwili pod naszą opieką znajduje się ponad 1150 dzieci, więc jeśli weźmie się pod uwagę także rodziców, to mamy tu małe miasto. Podstawowym problemem nie są nawet te wszystkie choroby, ale to, że wiele rodzin jest zdruzgotanych psychicznie przez tę wojnę - opowiada dr Celesti.

- Kilka osób mówiło mi, że absolutnie nie spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń i zostali zaskoczeni przez rakiety i bomby, niektórzy podczas rodzinnej imprezy, inni w czasie snu. Wielu z tych ludzi długi czas przebywało w piwnicach, uciekali w nocy, jedynie z tym, co mieli na sobie, często ich bliscy ginęli, a oni sami doświadczali ostrzałów w czasie ucieczki – relacjonuje lekarka.

– Mówię o tym dlatego, że po tak strasznych doświadczeniach, pomoc dzieciom tych ludzi jest niemożliwa bez zaangażowania psychologa. Te historie przypominają mi wspomnienia moich dziadków, którzy jeszcze po wielu latach z trwogą wspominali Niemców przybywających do Włoch. W takich przypadkach uruchamiane są bardzo głębokie mechanizmy, które powodują niezwykle trudne do rozwiązania problemy, ale oczywiście jako szpital staramy się robić wszystko, co w naszej mocy - zapewnia.

Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va / Watykan


 

POLECANE
Nie mam słów. Nie żyje aktor polskich seriali Wiadomości
"Nie mam słów". Nie żyje aktor polskich seriali

Nie żyje aktor Piotr Nowakowski, znany z wielu produkcji telewizyjnych i filmowych. Informacja o jego śmierci dotarła do mediów dopiero kilka dni później. Artysta miał 50 lat, pozostawił żonę oraz dwoje dzieci.

To nie do przyjęcia. Wiktor Orban ostro skomentował wtargnięcie rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"To nie do przyjęcia". Wiktor Orban ostro skomentował wtargnięcie rosyjskich dronów

Naruszenie przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej to sytuacja nieakceptowalna – mówił w piątek rano w węgierskim radiu publicznym premier Węgier Wiktor Orban.

Dr Rafał Brzeski o dronach nad Polską: sądzę, że to rosyjsko-niemiecka ustawka tylko u nas
Dr Rafał Brzeski o dronach nad Polską: sądzę, że to rosyjsko-niemiecka ustawka

- Prezydent Karol Nawrocki jedzie 16 września do Berlina i Paryża zaś 17 września można się spodziewać kulminacji ze wschodu, gdyż Putin lubi rocznice - mówi dr Rafał brzeski, ekspert ds. bezpieczeństwa w rozmowie z Cezarym Krysztopą.

PGE GiEK wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PGE GiEK wydał ważny komunikat

Po rosyjskim ataku dronowym i naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej koncern PGE GiEK ogłosił wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa. Szczególną ochroną objęto Elektrownię Bełchatów – obiekt strategiczny dla polskiej energetyki.

Wiadomości
„Bez Boga tylko trwoga”. Wielkie spotkanie Białego Kruka w Sanktuarium św. Jana Pawła II

Już w niedzielę, 14 września 2025 r., w krakowskim Sanktuarium św. Jana Pawła II odbędzie się wyjątkowe wydarzenie kulturalno-religijne, przygotowane przez Wydawnictwo Biały Kruk. Spotkanie pod hasłem „Bez Boga tylko trwoga” połączone będzie z premierami najnowszych książek, debatą wybitnych intelektualistów i uczczeniem ważnych rocznic – 70. urodzin papieża Leona XIV oraz 78. rocznicy urodzin bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Zatrzymano Afgańczyka podejrzanego o ataki na polskich żołnierzy. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Zatrzymano Afgańczyka podejrzanego o ataki na polskich żołnierzy. Jest komunikat prokuratury

Straż Graniczna i Żandarmeria Wojskowa zatrzymały Afgańczyka podejrzewanego o ataki na polskich żołnierzy na granicy z Białorusią. Ahmad K. usłyszał zarzut czynnej napaści i decyzją sądu trafił do aresztu. Grozi mu nawet 30 lat więzienia.

Wiadomości
Czy na domek rekreacyjny całoroczny trzeba mieć pozwolenie?

Planując postawienie domku rekreacyjnego całorocznego, wiele osób zastanawia się, czy konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. W artykule przyglądamy się wymogom prawnym dotyczącym małych domków drewnianych, standardom technicznym umożliwiającym całoroczne użytkowanie, niezbędnym instalacjom oraz możliwości adaptacji konstrukcji do indywidualnych potrzeb. Dowiesz się, w jakich sytuacjach można skorzystać z uproszczonej procedury oraz na co zwrócić uwagę przy planowaniu inwestycji.

Tusk: Dziś dowiemy się jakie dalsze działania ws. wschodniej flanki podejmie NATO z ostatniej chwili
Tusk: Dziś dowiemy się jakie dalsze działania ws. wschodniej flanki podejmie NATO

Jestem w stałym kontakcie z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte; otrzymałem informację, że jeszcze dziś dowiemy się, jakie będą dalsze działania Sojuszu, jeśli chodzi o wschodnią flankę, po ataku dronowym Rosji - powiedział premier Donald Tusk w piątek.

Były szef litewskiego parlamentu: powinniśmy zawrzeć dwustronne umowy obronne z Polską i Niemcami gorące
Były szef litewskiego parlamentu: powinniśmy zawrzeć dwustronne umowy obronne z Polską i Niemcami

Litwa powinna zawrzeć dwustronne porozumienia obronne z Polską i Niemcami, aby móc korzystać z ich potencjału – oznajmił w reakcji na wtargnięcie do Polski rosyjskich dronów Saulius Skvernelis, przewodniczący ugrupowania Związek Demokratyczny „W imię Litwy”, do niedawna przewodniczący Sejmu.

Wielka awaria systemu paszportowego. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wielka awaria systemu paszportowego. Jest komunikat

W piątek, 12 września 2025 roku, w godzinach porannych doszło do poważnej awarii systemu paszportowego w całym kraju. 

REKLAMA

"Wspomnienia bywają gorsze niż sama choroba". Watykan opiekuje się ponad tysiącem chorych ukraińskich dzieci

O przebywających w Watykanie chorych dzieciach, które przewieziono z ukraińskich klinik do szpitala pediatrycznego Bambino Gesù [Dzieciątka Jezus - tłum.], opowiedziała Radiu Watykańskiemu pediatra opiekująca się małymi pacjentami.
Szpital Pediatryczny Bambino Gesù
Szpital Pediatryczny Bambino Gesù / YT print screen/Ospedale Pediatrico Bambino Gesù

Watykański szpital Dzieciątka Jezus od początku wojny przyjmuje ranne i chore ukraińskie dzieci. Większość z nich zachorowała jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji. Cierpią głównie na białaczkę i inne rodzaje raka. Wcześniej leczone były w dziecięcych klinikach na terenie Ukrainy, najczęściej w Kijowie. Gdy ich kraj zaatakowała rosyjska armia, rodzice zdecydowali się na poszukiwanie pomocy za granicą.

Wiele z nich wojna zaskoczyła, zmusiła do ucieczki w nocy, pod bombami. Ogromną traumą dla dzieci było także gwałtowne rozstanie z jednym z rodziców, ponieważ ojcowie w większości zostali na Ukrainie, by walczyć. Dzięki pomocy organizacji charytatywnych, autobusami lub karetkami, mamy z dziećmi przedostały się na zachód Ukrainy, a następnie przez Polskę do Włoch.

- Takie wspomnienia bywają gorsze niż sama choroba. Dzieci nie mogą poradzić sobie z traumą, gorzej znoszą leczenie, dlatego zajmujemy się nie tylko ich ciałami, ale także psychiką – wyjaśnia dr Lucia Celesti, pediatra ze szpitala Dzieciątka Jezus w Rzymie.

- W tej chwili pod naszą opieką znajduje się ponad 1150 dzieci, więc jeśli weźmie się pod uwagę także rodziców, to mamy tu małe miasto. Podstawowym problemem nie są nawet te wszystkie choroby, ale to, że wiele rodzin jest zdruzgotanych psychicznie przez tę wojnę - opowiada dr Celesti.

- Kilka osób mówiło mi, że absolutnie nie spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń i zostali zaskoczeni przez rakiety i bomby, niektórzy podczas rodzinnej imprezy, inni w czasie snu. Wielu z tych ludzi długi czas przebywało w piwnicach, uciekali w nocy, jedynie z tym, co mieli na sobie, często ich bliscy ginęli, a oni sami doświadczali ostrzałów w czasie ucieczki – relacjonuje lekarka.

– Mówię o tym dlatego, że po tak strasznych doświadczeniach, pomoc dzieciom tych ludzi jest niemożliwa bez zaangażowania psychologa. Te historie przypominają mi wspomnienia moich dziadków, którzy jeszcze po wielu latach z trwogą wspominali Niemców przybywających do Włoch. W takich przypadkach uruchamiane są bardzo głębokie mechanizmy, które powodują niezwykle trudne do rozwiązania problemy, ale oczywiście jako szpital staramy się robić wszystko, co w naszej mocy - zapewnia.

Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe