Rząd wygasza Elektrownię Dolna Odra. Solidarność: "To cios w pracowników i bezpieczeństwo energetyczne"

Co musisz wiedzieć?
- 3 września na zarządzie PGE GiEK przegłosowany został wniosek w sprawie wygaszenia Elektrowni Dolna Odra.
- Pierwsze dwa bloki węglowe mają zakończyć pracę z dniem 1 stycznia 2026 roku, kolejne dwa osiem miesięcy później.
- Przeciwko wygaszaniu elektrowni od wielu miesięcy protestuje Solidarność.
"Cios w bezpieczeństwo energetyczne"
Przegłosowanie wniosku w sprawie wygaszenia Elektrowni Dolna Odra spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem Solidarności.
Decyzja rządu o wygaszeniu Elektrowni Dolna Odra to cios w pracowników, ich rodziny i całe bezpieczeństwo energetyczne Polski. Setki osób stracą pracę, a kraj zostanie pozbawiony stabilnego źródła energii w kluczowym momencie. To nie jest odpowiedzialna polityka – to działanie, które zwiększa ryzyko blackoutów i osłabia niezależność energetyczną naszego państwa
– podkreśliła Anna Grudzińska, przewodnicząca NSZZ ''Solidarność'' w Elektrowni Dolna Odra.
- Europa tonie. Po wprowadzeniu umowy z Mercosur, pierwsi pod wodę pójdą rolnicy
- Niemcy boją się wizyty Karola Nawrockiego? "Będzie domagał się reparacji"
- Dorota Wysocka-Schnepf traci program w TVP w likwidacji. Jest oświadczenie "arcykapłanki propagandy"
- Katastrofa samolotu pod Żywcem. Są ofiary
- Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Finlandii
- Ile kosztuje Polaków turystyka medyczna z Ukrainy?
Solidarność protestuje od wielu miesięcy
Związkowcy protestują w tej sprawie już od wielu miesięcy, ich głos nie został jednak przez rządzących wzięty pod uwagę.
Działania likwidacyjne i obliczone na zniszczenie tej elektrowni trwają, a właściwie powiedziałabym, że postępują sukcesywnie. Bez względu na przywoływane okoliczności, na podnoszoną argumentację, na wskazywane inne możliwości technicznego zagospodarowania elektrowni dla wpisania się w proces sprawiedliwej transformacji są realizowane wyłącznie działania zmierzające do jej zamknięcia. Nie przyjmuje się absolutnie niczego, a wszystko, co podniesie strona społeczna, jest torpedowane, jest analiza do analizy, pytanie do pytań, tak, żeby finalnie każdy pomysł po prostu utrącić
– wyjaśniła w rozmowie z Telewizją Republika Grudzińska.
W wyniku wygaszenia Elektrowni Dolna Odra pracę stracą setki osób zatrudnionych w samym zakładzie oraz wokół niego.
Zdaniem związkowców z "S" skutki wygaszenia elektrowni będą katastrofalne dla całego województwa. NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego pod koniec roku 2024 skierował wniosek o odwołanie Olgierda Geblewicza ze stanowiska marszałka województwa zachodniopomorskiego "za działanie na szkodę regionu".
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego apelowała wówczas o zmianę decyzji do rządu i Ministerstw (Aktywów Państwowych, Środowiska i Klimatu oraz Przemysłu) odpowiedzialnych za działanie państwowej spółki z GK PGE, tj. PGE GiEK SA, o wyłączeniu bloków energetycznych w Elektrowni Dolna Odra i utrzymanie jej funkcjonowania co najmniej do 2029 roku. Jak pokazał czas – rząd przy podejmowaniu decyzji nie wziął pod uwagę stanowiska strony społecznej.